W dużych niemieckich miastach w ekskluzywnych butikach co drugi sprzedawca ma "taniego" rolexa. Taka rzeczywistość ze ludzie nie maja nic na koncie a za kilkumiesięczne oszczędności ozdobny w stylu zastaw sie a pokaż się. ( wyłączam z tego osądu pasjonatów).
Madomin nie jestem handlarzem abym dzwonił dzis w sprawie sprzedaży. Jak przyjdzie zegar i sprzedaż bedzie wciąż aktualna ( kilku zainteresowanych) pogadamy co i jak. Pasuje ?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.