-
Liczba zawartości
2563 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Jacek.
-
-
Nom 20 lat mamA co to tak popularne mydło?? :mrgreen: :mrgreen:
Było znane nawet przed II wojną. Po wojnie dostało nazwę 'Jeleń" (chyba dlatego, że biały był politycznie niesłuszny, a "Czerwony Jeleń" wywołałby epidemię padnięć ze śmiechu). Obecnie Jeleń jest z powrotem Białym Jeleniem, a ulica Wincentego z powrotem Św. Wincentego.
Samo mydło jest gównem jeszcze gorszym niż za socjalizmu - niemniej, dobre parę osób od niego POWINNO zacząć swą drogę do elity...
J.
0 -
Co by na pusto z jarmarku św. Dominika nie wracać taką rakietkę do domu przytargałem :grin::shock:
Takiej z czasami nasłuchu 2182 kHz jeszcze nie widziałem.
J.
0 -
czy oznacza to ze to podrobka?a ta aukcja ebay to szustwo?
CO niby ma oznaczać?
Najpierw piszesz, że to tamten chinol, teraz że identyczny z tym z ebay (też wątpliwy). Takie, wybacz, mącenie...
J.
0 -
co bylo nie tak w tej aukcji? czemu zostala usunieta?Rozumiem ze walczycie z podrobkami i oszustami ale co jesli ktos ma cos takiego do sprzedania a jest to oryginal?
To nie może być oryginałem; wyjąwszy fakt, że Breitlibg nigdy nie wypuścił takiego modelu, mówi nam to sztancowany w krateczkę mostek balansu "open heart", należący do powszechnie znanego mechanizmu produkcji chińskiej (zresztą zaliczającego się do w miarę przyzwoitej klasy popularnej).
J.
0 -
Skoro wszelkie' date=' to powiem' date=' że to są bardzo słabe fotografie. Być może mają jakąś wartość dla meteorologów.[/quote'']Mhm. Na pierwszym u dołu widać głowę Burana (zwanego też Buriewiestnikiem :smile: )
Sztuka pejzażu jest trudniejsza, niż się wydaje na pozór.Fakt niezaprzeczalny. Dlatego raczej trzymam się z daleka od tematu.
BTW: Podoba mi się ta "Ziemia" Bartka (ostatnie - podprostować by trzeba)
J.
0 -
No, moje najszczersze gratulacje - rzadka rzecz. Poluję na taki (a lepiej na jasnobrązową wersję z tekstolitu) już dość długo.
J.
0 -
Czyli do środka tego zegara można dostać się tylko przez szkiełko? No to niezła jazdaPytanie było jak wyjąć. Żeby dostać się do środka wystarczy odkręcić trzy wkręty i zdjąć dekiel z tyłu
J.
0 -
i tu jeszcze pewien newłans i pyranie jak myslicie czy to może być poljot na rynek DDR? czy to jakiś tam składas?Nooo, Jan, toś zapolował.
Ta Sura to chyba z domu Łucz?
Tempic: Poljot, werk z półproduktów - kiedyś miał być 23-kamieniowy automat 2616. Miałem parę tego typu cudeniek. Składała je z zapasów i odrzutów jakaś podejrzana firma na rynek zachodnioeuropejski (i reeksport do Rosji) już po zjednoczeniu Niemiec.
A Sława "Pepsi" jest bomba - nie widziałem takiej dotąd.
J.
0 -
ptak o pseudonimie PUNK :mrgreen:Dzień dobry, ptaku.
(cholera, więcej nie piję).
...
Swoją drogą, ładny berecik :mrgreen:
J.
0 -
Mi się podobają, z dziecinną lubością zawsze jak mam możliwość wpatruję sie w chmury i szukam w nich jakiegoś konkretnego kształtu :oops:J.
0 -
P.S A może wschód uwiecznisz na fotkach???Mówisz - masz:
dobre na upały
J.
0 -
i zielony w złocie, mniamek:Nooo, tu mi ślepia wyszły jak winniczkowi :shock:
Śliczności kapusta!
J.
0 -
Jest ok bo wreszcie udało mi się przeczytać posty z ostatnich dwóch tygodniOo!
O ile się nie mylę, ty moderujesz na jakimś forum? No, możesz nie mieć czasu :grin:
J.
0 -
Jak zobaczyłem to zdjęcie to zacząłem się zastanawiać, czemu ja jeszcze żadnej Slawy nie mam :-?Nie wiem - są piękne:
J. :cool:
0 -
Aż sie wam koledzy, niedobrze od zachodów zrobi ;pZakłądając, że środkowe zdjęcie pokazuje najwyższe położenie Słońca nad horyzontem, wychodzi, że spędziłeś urlop na Ziemi Ognistej :razz:
J.
0 -
Ooooo... (jęk zawodu). A mnie tak rączki do nich świerzbią, ciekawość pożera, co to tam jest, jak wygląda itd.Warto by przy tej okazji cos o tej robocie poczytać. Znajdź na forum Piotra Samulika; możesz u niego zaówić CD ze skanami książek o zegarmistrzostwie (książka, którą Ci podesłałem jest właśnie od Piotra)
J.
0 -
Naprawiać warto, ale z częściami do ACzSów jest gorzej niż kiepsko. Co prawda takie wychwyty były wspólne dla kilku konstrukcji, ale nadzieja raczej w znalezieniu "dawcy" z kołem wychwytowym. Nawet jeśli ma połamane czopy da się zrobić.
Jeszcze zapytaj u Durskiego w Warszawie; mają dużo części do rosyjskich.
Adres:
Zegarmistrzostwo Durski s.c.
02-567 Warszawa
ul. Sandomierska 23
tel: 48 22 848 98 71
fax: 48 22 848 98 71
email: [email protected]
J.
0 -
Na zachodzie bez zmian:Nooo, świetne.
Jacku,co to za impreza była? :oops:
Targi i pokazy lotnicze Farnborough Air Show. Mało zobaczyłem z pokazów, bo główna część przypada właśnie teraz, a ja, jako "trade visitor" z szefem na karku, większość czasu musiałem spędzić na ekspozycjach producentów. Oczywiście jak się tylko dało robiliśmy zrywkę na lotnisko na piwo, fotki i rozmówki.
Zresztą i tak główna część pokazów przypada dziś i jutro:
http://www.farnborough.com/Site/Content/At...ailyFlying.aspx
J.
edit: a propos odrestaurowanego Vulcana:
Od pani z ekipy, pracującej przy projekcie jako mechanik - amator dostałem "pszczóła":
Napis na zaślepce wlotu powietrza:
sorry za off-topa.
0 -
Maskotka targów - Airbus A-380:
"Bureaufighter" startuje na dopalaczach:
Konkurencja pokazała się z bezpiecznej odległości - F-22 pokazywał swoją komputerową zwrotność:
Amerykańsko - włoski BA-609 - taki cywilny mniejszy Osprey:
Hindusi pokazali trochę ładnej akrobacji śmigłowcowej:
Ale Włosi na Alenii C-27J Spartan pokazali JAK sie lata:
Piącha Wielkiego Brata: B-1B z małą prędkością:
...i z dużą:
Rosjanie byli obecni raczej handlowo (za to w sile około dywizji):
Rosyjski sprzęt reprezentowali Słowacy na MiGach-29:
IMO najpiękniejszy samolot świata - Vulcan XH558:
BTW mało brakowało, ale jednak przyleciał o własnych siłach: http://www.tvoc.co.uk/
Nie obejrzałem go w locie, bo już trzeba było pakować walichy :sad:
J.
0 -
Napisałem do goscia a ten uparcie twierdzi ze to zegar ze spita i ze to nic dziwnego ze amerykanski zegar był w angielskim samolocie :mrgreen:No, wykluczyć nie można; ostatecznie te samoloty latały długo i w wielu dziwnych miejscach. Tylko jak się coś takiego twierdzi, to przydałyby się na to jakieś dowody. Bo jak nie trzeba, to jutro walę na barachołkę spuścić Felkową "Trumę" jako zegarek Goebbelsa
J.
0 -
Zegary stosowane w brytyjskich samolotach wojskowych były sygnowane AM lub "Air Ministry" (i numer zamówienia). Nowsza produkcja bywała ozbnaczana "MoS" (od Ministry of Supply). Wg przepisów na tarczy musiała być podana rezerwa chodu. Zdaje się, że przed wojną umieszczano też producenta - zwykle Smiths.
A to niby od Spita to amerykański Waltham albo Elgin.
J.
0 -
Ten, to Łucz na 90%Toż napisane, że Łucz :smile:
A tego nie mogę rozgryźć - cyrylicę znam, ale marki nie.Mieczta (marzenie) - wewnątrz powinien być werk Czajki (przynajmniej tak mi świta).
J.
0 -
Sam te wskazówki wymieniałem. Te stare miały białe wypełnienie, takie jak poniżej. Te, które wymieniłem były już całkowicie zardzewiałe:Sorry, myślałem że mówisz o wskazówkach pełnych niklowanych. A co do złoconych z fosforem, też były zakładane fabrycznie do Pobied - myślę, że na początku produkcji w ogóle nie było białych wskazówek tego kroju.
A tak w ogóle, to gdy będziesz wyjmował ją z koperty, zrób kilka dużych fotek cyferblatu bez wskazówek (lub z wskazówkami w różnych pozycjach). Może by się screensavera z niej zrobiło? Już nawet cwancykowaliśmy z Fixxxerem na ten temat...
J.
0 -
Niestety ma wymienione wskazówki. Pobiedy z czarnymi tarczami (stosunkowo rzadko spotykane w Polsce) miały oryginalnie wskazówki w kolorze srebrnym. Srebrne wskazówki szybko rdzewieją i wyglądają paskudnie. Ma ktoś może komplecik na zbyciu w dobrym stanie?Srebrne wskazówki były dawane do nowszych, z cyframi bez masy świecącej. Ta Twoja Pobieda jest 100% prawidłowa.
J.
0
NAJNOWSZE ZAKUPY - NOWE NABYTKI
w ZEGARKI ROSYJSKIE I RADZIECKIE
Napisano
Telefon też tam?
J. :mrgreen: