Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Jacek.

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Jacek.


  1. A z kąd taki mały wziąźć, poza dorobieniem? Od innego zegarka?

     

    Wtedy to głównie z demotażu zdechłych kwarców - na szczęście na 32768 Hz od ch tego było. Gorzej, jak trafił się lepszy moduł z kwarcem 1 MHz, ale te zwykle były dobrze wykonane.

    Zegarmisrze sprowadzali trymery z Niemiec.

     

    trymer można kupić w sklepach elektr.

     

    Zdarzają się, choć prawie nikt już się w to nie bawi; trymer do montażu powierzchniowego można zamówić np. u Conrada albo Sławmira.

    Dla kwarcu 32768 Hz trymer powinien mieć zakres 5 do 30 pF.

     

    J.


  2. :mrgreen: Teraz to ja sie musze zastanowic-nad tym machniom.Co do werku to nie pamieta to to jeszcze czasów Hamdena?

     

    Aronusa jest starszy - to 100% Toczmech.

    Myśl - mogę dorzucić piwo, "czy cuś" :grin:

     

    Ciekaw jestem, czy również ten zegarek:

    Obrazek

    jest na tym samym mechanizmie? Ilość kamieni się zgadza

     

    Tam siedzi modyfikowana Mołnia.

     

    J.


  3. fotki mojej sztuki ponizej

    osadzcie, ale z tego co czytam to wazne byloby ile zaplacilem za niego tak? »

     

    Już oględziny koperty mówią, że to nie leżało obok Breitlinga. Co ja ci będę pieprzył: Piotr dał link do strony Breitlinga: przyjrzyj się: twój zegarek wyraźnie obłazi. Breitling i reszta robią koperty z dobrej stali, a jeśli ktoś robi koperty z mosiądzu (np Rosjanie) daje dobrą powłokę galwaniczną.

    Zresztą to tutaj nie wygląda nawet na mosiądz.

     

    ktos wyzej rozpoznal chinski element mechanizmu wskazujacy ze to podrobka, wiec nie chodzi o cene, nieprawdaz?

    jest to podarunek ze stanow, na aukcjach tam 1600 dolarow, identyczny jak ta aukcja w uk tyle ze biala tarcza

     

    Dobra, dobra; my tu co roku przechodzimy po kilka zalewów zegarków od wujków (chrzestnych, kuzynów, stryjów - zależnie od regionu) ze Stanów.

     

    wyglada dla mnie jak ten powyzej tyle ze bez zlocen

    nie wiem czemu mialbym myslec ze to podrobka

     

    Bez urazy - zapytałeś, to się dowiedziałeś. A i sam mogłeś pokombinować: co to jest, ile kosztuje, więc czy jest prawdopodobne, byś dostał to tak siup, w prezencie, od tego konkretnego ofiarodawcy.

     

    I mniej "nerw", chłopie - ludzie z Breitlingiem na łapie powinni być cool :grin:

     

    J.


  4. Jedni wola Bonda a'la "M jak Milosc" (czytaj Brosnan)...inni Bonda jak u Fleminga (czytaj Craig).

     

    Gdzie w oryginalnym 007 miłość??? Toż te filmy joby zbierały za męski szowinizm - nieszczęśliwą miłość jak z harlequina masz w tym nowym.

    Cały Bond jest w tym imperialnym przymrużeniu oka, nienagannym stylu, koszulach nienagannych nawet po wybuchu jądrowym, bajecznych gadźetach (Cleese jako Q był niezły). Po Bondzie powinno się wstawać z fotela z nabrzmiałym pęcherzem i pępkiem zbolałym ze śmiechu. Na "Casino Royale" uśmiechnąłem się RAZ: patent na hotelowym parkingu był niezły. No, Felix może być; pipa gorsza od poprzednich. W sumie: końcówka na podjeździe rezydencji była lepsza od całości.

    A jak będę chciał craigopodobnych twardzieli "frozen shit" , w EMPiKu jest cała półka po 9,90 - nie pamiętam czy za kilo, czy za sztukę.

     

    J.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.