Śliczna Omega, ale niepokojąca jest ta kropka nad literą "r" w napisie chronometer. Brudne szkło, czy tarcza? Przepraszam za OT, ale przy takim zdjęciu odrazu rzuca się to w oczy
Tak jak pisałem wcześniej jest to moje subiektywne odczucie. Jedna wskazówka nawiązuje do PO a druga De-ville. Dodatkowo brak nakładanych indeksów oraz logotypu u mnie na minus. Oczywiście werk jest jak najbardziej piękny, ale zegarek też oceniany przez pryzmat jego urody zewnętrznej, a to już rzecz gustu nabywcy. Pozdrawiam
Owszem, ale miałem na myśli to, że na wskazówce minutowej jednak w/g mnie brakuje "grota" strzałki. Znowu w AT wskazówka godzinowa jest nieproporcjonalna w stosunku do minutowej. W poprzedniej SMP jest i konsekwencja i zachowane proporcje. Co do "grotów" zobaczcie jak jest w PO. W/g mnie jest idealna harmonia. Ale jest to oczywiście moje zdanie. Pozdrawiam
Myślę, że Omega zmieniając stylistykę linii seamaster strzeliła sobie w kolano. Tak jak koledzy pisali wcześniej odnośnie wskazówki godzinowej w AT, tak i w 300m w/g mnie popełnili błąd dając wskazówkę tym razem minutową, której brakuje spójności z wskazówką godzinową. Poza tym, brak datownika również na minus. Oczywiście są to moje subiektywne odczucia.
Witam. Mam pytanie do znawców.Otóż, od którego roku Omega "zabezpiecza" dekle czerwoną kropką oraz jakiej wielkości ta kropka powinna być? Pytam, bo widziałem zdjęcia gdzie ta kropka jest bardzo widoczna, a na innym zdjęciu już jest ledwo widoczna. Od czego to zależy? Pozdrawiam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.