Ostatnio u kolegi kolekcjonera seikaczy widziałem takie coś Do diabła... myślałem że się posikam. Te wszystkie rolki i omegi przy tym cudzie się chowają. Na zdjęciu wygląda lipnie ale w rzeczywistości... aż zapomniałem zapytać ile kosztował.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.