Jeśli o karbon chodzi to jest zupełnie inny komfort jazdy.Wiadomym jest że jedna rama nie jest równa drugiej.za dobrą ramę z carbonu trzeba zapłacić. Jeździłem pewien okres szosą bmc (rower nie był mój tylko pożyczony}W moim odczuciu jazda sprawiała mi ogromną przyjemność,Leciutki,rama świetnie pracowała co dodatkowo poprawiało komfort jazdy.Czy ma jakieś wady?W moim odczuciu nie uważam ze ma wady tylko wymaga wiecej dbałości. Na pewno dużo łatwiej ją uszkodzić,trzeba uważać na wywrotki,na pewno nie można nim rzucać czy nie dbale i byle jak kłaść na ziemi.Znam takich co przejechali tysiące kilometrów i do tej pory pedałują na jednej ramie bez żadnych uszkodzeń.Ale nam też magika który uszkodzil już kilka.Ja osobiści na tą chwilę bym carbonu nie kupił.NIe dla tego że że jest zły tylko mi akurat taka rama nie jest potrzebna.Większy dylemat mam teraz czy kupić kolejne 26cali czy 29er