U mnie też ładownice na warsztacie , tym razem szwedzkie z okresu 2 wojny światowej , teraz czeka mnie prucie szwów , usuwanie nitów , czyszczenie , a potem konserwacja i może coś się z tego urodzi ????
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.