Często pojawia się ten zarzut, że "zerówki" ciągną licytację, ale nie jest tak do końca. Trochę sprzedaje na Allegro i widzę jakie konta składają oferty. Od czasu pojawienia się użytkowników bez rejestracji o nazwach np. Client32165416 często zdarza się, że w aukcji bierze udział kilka takich osób z zerowym lub minimalnym dorobkiem komentarzowym. Nie oznacza to jednak, że są to "holowniki". Często są to osoby, której posiadają już swoje nazwijmy je oficjalne konta na Allegro, ale z jakiegoś powodu nie chcą z nich podchodzić do licytacji. Druga strona medalu jest też taka, że konta te są wykorzystywane do nadużyć, ale tego nie da się powstrzymać. Wiadomo, np. jak w przypadku linka od kolegi Sursum, zdarzają się przypadki, gdzie ewidentnie widać, że coś jest majstrowane. Jeżeli zegarek warty 50-70zł maksymalnie, osiąga cenę dwukrotnie wyższa od 'rynkowej' to można mieć podejrzenia, ale też nie można wrzucać wszystkiego do jednego wora. Ceny radzieckich zegarków rosną w zastraszającym tempie... niestety.