Powiedział co wiedział, a facetowi dalej wode z mózgu robicie. Zreszta nie pierwszemu i pewnie nie ostatniemu. Co do tarczy: Grafika spotykana w Breitlingach co moze budzic podejrzenia ale Atlantiki tez z taka sie widuje . Tarcza jest zlocona, ewentualnie mosiadzowana, frezów na pamieci stopera i sekundniku nie zachowasz w takiej precyzji jesli se to "pomalujesz" złota farbką czy lakierem. Z tymi indeksami malowanymi to az brzmi jak żart - sam nie wiem do konca czy to podpucha Żaden - nawet najgorszy renowator świata, ne maluje indeksów. Widac ewidentnie zmeczone krawedzie, brud zebrany wokol scianek - klasyka gatunku, scianki nie podbiegniete rowniez zadna farba. Kilka drobnych wad (kropki) na tarczy, ktore podczas malowania "malowanki" z pewnoscia zostalyby zlikwidowane. Nie trzeba byc geniuszem zeby to zauwazyc Teraz chcialbym prosic szanowne grono ekspertów o jakikolwiek argument popierajacy ich teze o "malowance"