Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Staszek60

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Staszek60

  1. Staszek60

    Nasze divery vintage

    czyli co - na spotkania służbowe w diverze, kąpielówkach !! A co z krawatem ?
  2. Wiesz co -gadajmy na tym forum lepiej o naszych Tissotach. Temat Parnisów jest gdzie indziej a zapewne będzie maglowany na innych Tutaj nasze kochane Tissociki niech się wypowiadają swoim pięknem
  3. E tam Przez długi czas manufaktury z porcelaną (vide Drezdeńska) na siłę poszukiwała i czerpała wzory z manufaktur chińskich. Z tym że masz rację , czasami za bardzo zegarki są "podobne"
  4. Staszek -> Parnis? A FUJ! Firma-Podroba jak dla mnie. E tam , podróba od razu. czerpią garściami z dobrych wzorów. Zresztą popatrz inaczej: pokaż mi współczesny zegarek w którym nie znajdziesz odwołania, podobizny do zegarków wcześniejszych???? Nie chodzi mi o zegarki limitowane (10-200 sztuk np z turbinką..) ale o zegarki powiedzmy to budżetowe. konia z rzędem kto zrobi zegarek taki gdzie wskazówki, indeksy, koperta będzie czymś absolutnie nowym. Poza tym wiesz- nie wstydźmy się "chińczyków" - taka np. Eterna to czyja jest ??? A w zacnych firmach to gdzie są w większości werki produkowane ??? Nie wszystkie ale te "budżetowe" . Z drugiej strony to nasze kochane i szanowane "szwajcary" same sobie strzeliły w kolano transportując od 30 lat technologię do kraju który jest mocno "techniczny" . Korzystają z wzorów !!! No jasne że korzystają bo takie jest prawo historii . Myśmy przez setki lat podglądali ich technologie , próbowaliśmy dogonić w wynalazkach a zrzynaliśmy ile wlezie . Teraz to wstyd że stary kraj z kilkutysiącletnią kulturą robi dla nas 95% urządzeń . A kto jak nie nasi "szanowni" pracodawcy nie wzięli nam pracy a dali małym rączkom bo taniej. Dotyczy to także firm zegarkowych ze szwajcari. Bo taniej . Następne pytanie to dla mnie takie: skoro sami produkują w chinach większość elementów (bo taniej...) to czemu dalej mają takie ceny. Nie kolego - lubię Tissoty, Omegi, Longinesy, Patki i tak można wymieniać z 50 firm ale nie zamierzam się wstydzić "chińczyków" . Wszak w większości szwajcarskie firmy robią zegarki w chinach - a takie ściemnianie że końcowy montaż , regulacja itp do mnie nie trafia. Większość współczesnych "szwajcarów" ma się nijak do "szwajcarów" sprzed 1975 roku (te były faktycznie "made in swiss") Pozostało wspomnienie jakości , miejsca produkcji . Policz ile osób pracuje np w Tissocie , ile Tissot robi rocznie zegarków i zastanów się w jaki sposób ta mizerna ilość osób wyrabia się z taką produkcją . Czyli co? Robione na 100% w szwajcarii???
  5. Nic nie ujmując kolegom paskorobom , podobają mi się ich paski, ale Twoje rzucają mnie na kolana. Nie wiem, może sam popełnię jakichś pasek , brak mi podstawowej wiedzy na ten temat ( poczytam forum to i wiedza się znajdzie...) i odwagi. No bo jak to - "konkurować" z tak znakomitymi paskorobami na forum .... Nie godzi się
  6. A ja się pochwalę tym że mój diverek Parnasika będzie właśnie ubrany w pasek Spinnera
  7. Ano za młody niestety. I ma w noszeniu jedną wadę - złote indeksy, złota tarcza, złote wskazówki - w niektórym oświetleniu nieczytelny jest . Chodzi super dokładnie - na 5 dni +20s , nie wiem jaka rezerwa chodu bo nie sprawdzałem jeszcze . Następny mój zakup to będzie Parnis Diver PA6007 , ten jaki recenzował jslanina , już idzie sobie , może za 2 tygodnie go dostanę . W najbliższym czasie kupię z 3 Parnisy bo kilka modeli wpadło mi w oko a i mechanizm w nich wbrew pozorom zacny . Idzie diverek, potem zamówię pilota i coś z rezerwą chodu - fajne są te ich modele . Biorę je jako woły robocze .
  8. I mi coś wpadło pod choinkę : Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Żonci wpadł taki zegareczek - co prawda nie Tissot ale też godny uwagi: Uploaded with ImageShack.us A 2 miechy temu dostała coś takiego: Uploaded with ImageShack.us Ale żeby zamknąć temat właściwym zegarkiem takie coś dostała ode mnie z 10 lat temu na urodziny -jak sądzicie pasuje tutaj ??? Uploaded with ImageShack.us
  9. zastanawiam się jak duży był ten kawałek tratwy http://allegro.pl/eterna-matic-kontiki-limitacja-499-sztuk-automat-i2874025803.html
  10. Obserwuję alegro i obserwowałem ten zegarek. jak napisał poprzedni właściciel tarcza w okolicy godziny 9 jest albo odklejona albo coś na niej , w postaci kleju, jest. Zobaczysz jak przyjdzie. ogólnie fajny zegareczek. ja prawdopodobnie dostanę (kupię) od kolegi jakiegoś Tissota - na razie nie wiem co i jak , zobaczy się po świętach
  11. a tutaj 100% oryginał : http://allegro.pl/cacko-doxa-automatic-pasowka-koperta-tissot-mocna-i2888757142.html
  12. http://allegro.pl/zodiac-sst-36000-hi-beat-automatic-i2873607118.html Przedmiotem aukcji jest ZODIAC; lata 70-te. Opis: Kontakt tel. 607463567. Polecam. Real foto. Wysyłka po wpłacie pieniędzy na konto.
  13. Nakładałem rozpuszczalnik wykałaczką . Nakładałem może jest złym określeniem bo mokrą wykałaczkę , od strony grubej, przykładałem do tarczy , tak kilka razy a potem zbierałem zaostrzoną wykałaczką rozmiękły lakier . Po czym czekałem kilka minut i przecierałem wacikiem tarczę oraz ściągałem lakier który pozostał luźny . Ale jak widziałeś na zdjęciu raz pospieszyłem się , minimalny ruch i efekt taki że tarcza pojechała do lakierowania . Masz rację . Jednakże różnice bez porównania bezpośrednio z oryginałem są wręcz kosmetyczne i bez większego powiększenia nie do wychwycenia . osobiście gdybym o tym nie wiedział to za Chiny Ludowe bym nie dostrzegł różnic . Poza tym lakier nie jest biały , raczej takie "ecri" , lekko postarzały . Myślę ze za 5 lat nikt nie będzie w stanie stwierdzić różnic . Teraz cieszę się nim i noszę go na co dzień .
  14. Tak , "robiłem " go w Łodzi. ma kilka nieścisłości ale na serio wyszedł dobrze ( literki niektóre w oryginale są mniejsze ale musisz mieć oryginał i mocno się przyglądać malowanej tarczy by zobaczyć różnicę - noszę go teraz na co dzień i cieszy oczy, oj cieszy )
  15. Dlatego napisałem że to w pewnym stopniu moja "porażka" a malowania to ostateczność bo NIGDY nie dorówna oryginałowi . Zobaczę , może pójdzie na aukcję a poszukam czegoś oryginalniejszego. Generalnie nie jest Tissocik zły
  16. Na bank moja . Przypatrz się dobrze - indeksy były wypukłe od początku. A tarczę "zasygnowałem" z tyłu przed oddaniem do renowacji . Lekka różnica jest w namalowanych indeksach minutowych ale tego nie będę się czepiał
  17. Mój nowy nabytek - jego historia w dziale renowacja tarcz.. Uploaded with ImageShack.us
  18. Teraz następny przykład "renowacji" samodzielnej. Tym razem dałem ciała na całej linii. Stan przed renowacją Uploaded with ImageShack.us tarcza gotowa do renowacji... Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Tarcza podczas renowacji - usuwania starego, spękanego lakieru... , niestety w pewnych miejscach mocno przylegał więc ja, osioł patentowany, pomogłem sobie rozpuszczalnikiem . Można, można. Nakładałem go miejscowo drewnianym patyczkiem. Mozna tak robic , to wychodzi nawet dobrze. Nie można jedynie .szybko wycierać a ja to zrobiłem - przetarłem patyczkiem do uszu jeszcze nie odparowany lakier , no i efekt był taki : Uploaded with ImageShack.us Więc tarcza do Chronostaru i efekt końcowy taki : Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
  19. Zegareczek mojej Ani (żony) Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Mój Tissocik po renowacji - dokładnie co i jak wkleję w odpowiednim dziale Uploaded with ImageShack.us
  20. Fajny. Ale ja nie lubię chronografów .... Dla mnie tarcza musi być czytelna (wzrok nie ten ) a bajery z których nie korzystałbym są mi nie potrzebne
  21. z ciekawości-ile Ciebie to cudo kosztowało ???
  22. http://allegro.pl/sokol-vostok-poljot-automat-rosyjski-zegarek-i2858338327.html Następny "cokoji" czyli chińczyk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.