Staszek60

A co powiecie o czymś takim: http://allegro.pl/po...2785547823.html Tarcza zegarka czarna, o głębokiej barwie, zachowana we wspaniałym, widocznym na zdjęciach stanie z malowanymi indeksami sygnowana “DOXA”, "IMPERMEABLE", "SHOCK-RESIST", "ANTI-MAGNETIC" oraz "SWISS MADE" u dołu - nigdy nie poddawana renowacji. A gołym okiem widać "dziecinne" zamalowania indeksów

To i ja wkleję coś swojego Wszystkie zegarki na chodzie . O każdym coś powiem Uploaded with ImageShack.us To jest zegarek mojego dziadunia . Był zegarmistrzem , pamiątka rodzinna . Chodzi super . Uploaded with ImageShack.us Ten zegarek kupiłem od menela chyba 20 lat temu za przysłowiową flaszkę . Chodzi super . Używam go bardzo często . Uploaded with ImageShack.us To jest zaczątek zbioru "polaków" . Chodzi dokładnie, czeka w kolejce na zegarmistrzowski przegląd i konserwację , tarczy ruszał nie będę . Uploaded with ImageShack.us Następny "polak" , jak wyżej - chodzi dokładnie , czeka na przegląd i konserwację u zegarmistrza Uploaded with ImageShack.us Ostani efekt poszukiwań na giełdzie - dobrze chodzi, szuka nowego właściciela , sprzedaję ją by mieć pieniądze na Tissoty Uploaded with ImageShack.us Mój jeden z pierwszych automatów w życiu, chodzi teraz różnie bo leżał w szufladzie z 30 lat . Szuka nowego właściciela Uploaded with ImageShack.us Oraz mój najnowszy nabytek, odebrałem go dzisiaj , Chodzi ,jak sprawdzałem od 11 godziny do teraz bardzo dobrze . Tarcza do czyszczenia , werk do konserwacji a koperta do lekkiej polerki . Cieszę się z niego jak nie wiem co Uploaded with ImageShack.us U zegarmistrza "leczy" się już Tissot CAMPING , Tissot Seastar automatic oraz Atlas Błonie . Pod koniec miesiąca odbiór i wtedy wklejam nowe zdjęcia Aaaaaaaaaa - zapomniałbym, idzie jeszcze do mnie Tissocik Antymagnetic z 50 roku

Mój dzisiejszy nowy nabytek (vintage). Czy możecie coś o nim mi powiedzieć , niestety , jeżeli o Tissotach już co nieco wiem to w temacie GLYCINE jestem "świeżonka" Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Werk jest sygnowany : AS ST 1950/51 Czy to rocznik ?

Super Ci wyszło- na serio super. Teraz tylko lakier zabezpieczający ( bo jak kolega chronofil mówi- zawsze warto taką starą tarczę zabezpieczyć )

Śliczny , na razie poza moim zasięgiem finansowym . Ja natomiast znowu się pochwalę postępem prac nad CAMPINGIEM. Właśnie nałożyłem masę świecącą (dostarczoną przez kol. Kieszonkowe zresztą ) na wskazówki i także jako że przy myciu "zdarłem" kropki znad indeksów na tarczy to uzupełniłem je. Tak więc tarcza i wskazówki gotowe już do montażu . Nakładałem masę przy pomocy mocno naostrzonej wykałaczki , lupa 20x i dopiero tam widać niedoskonałosci , przy przybliżeniu 10x widać małe różnice a gołym okiem wyszło doskonale . Zastanawiam się czy nie nałożyć masy na tarczę powtórnie , powiększyć kropki nad indeksami .

Bransoleta bez dwóch zdań

Koperta już poszła - do chromowania . Znalazłem galwanizernię , która robi to po 30 złotych od sztuki . Pojutrze odbieram koperty ( bo dałem dwie - od Tissota i od Atlasa Błonie) i poinformuję o jakości .

Piękny Tissocik - gratulacje. Mój CAMPING ma już wyczyszczoną kopertę , jest gotowa do albo chromowania albo rodowania. Na razie sam nie wiem co z nią zrobię , decyzja będzie podjęta w ciągu 3 dni . Kolega Kieszonkowe dostarcza mi już masę świecącą na wskazówki , także w ciągu powiedzmy 2 tygodni zegarek ujrzy światło dzienne . Potem tylko zegarmistrz i gruntowne czyszczenie i będzie cieszył moje stare oczka

Ich motto: Sprzedajemy złoto w cenie srebra Co więcej dodać

Dla mnie Tissoty są piękne i basta

tarcze malowałem sprayem , takim Uploaded with ImageShack.us lakierowałem tzw. mgiełką to znaczy że słyszałem lekki syk i tak nanoszę lakier. Zaczynam lakierowanie z 10 cm przed tarczą , ten dystans to czas na ustalenie odpowiedniego nacisku i odległości od dyszy do tarczy . Lakieruję 2 razy , raz za razem , uważając na "zlewy" Co do rodowania to jeszcze nie mam żadnej koperty ale tak za 2 tygodnie pokażę z 2,3 sztuki. Sam najpierw ocenie 1 sztukę i pokażę . Ocenimy wspólnie czy warto

Tarcza po lakierowaniu Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Żałuję tylko jednego -że zapomniałem zrobić zdjęcia zegarka przed renowacją . No i jeszcze jedna rzecz - koperty i dekle nie oddaję do chromowania tylko do rodowania , koszt niewiele większy a efekt wizualny lepszy gdyż tak nie "świeci" . Poza tym wskazówki w tym Tissociku muszą być uzupełnione masą świecącą gdyż mają braki. Gdzie można kupić jakąś Superluminovę, oglądałem na necie hurtownie i tam nie znalazłem żadnej masy świecącej. Pewno gdzieś jest i pewnie w którymś momencie na takową masę trafię ale na chwilę obecną to mam zagwostkę . Tym bardziej że w tym Tissociku pod indeksami , według mnie, też była substancja luminescencyjna ale pod pedzęlkiem zeszła

Wklejam zdjęcia Tissocika Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

inny "majstersztyk" zapraszam kolekcjonerów do licytacji takie cuda produkcji polskiej już nie często występują . http://allegro.pl/blonex-i2723239215.html

Nowy nabytek: Tissot Visodate Camping z 55 roku. Tarcza już zrobiona Przed: Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us teraz PO: Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Czy ją także polakierować ?????????????? Koperta jest w złym stanie , zporysowana i złazi chrom , jak zabiorę się za nią to wkleję zdjęcia .

Ja za kilka dni wklejam swoje pierwsze nabytki. Nie wiem dokładnie jeszcze co prócz tego że to kilka szwajcarów i jeden Polski zegarek. Oczywiście oprócz Atlasa który teraz jest w trakcje "reanimacji"

Tylko co to za frajda oddać i mieć wszystko zrobione. Cała przyjemność w "kombinowaniu" i obserwacji jak sam dochodzisz do efektów zadawalających

Ja także szukam "swego"zegarmistrza z okolic Katowic, Śląska . Oddałem ostatnio do pewnej firmy zegarmistrzowskiej w Katowicach swoją Cymę . Wymiana szkiełka oraz nałożenie nowej luminoscencji (tarcza jest czysta). No, szkiełko jest , ale luminoscencja nie działa nawet sekundy Porównywałem ją z nowym Tissotem, obydwa przez kilkadziesiąt sekund naświetlałem i......... pod ciemną kołdrę . Tissot świeci jak ta lala a niby nowe powleczenie wskazówek i indeksów nie. Oczywiście oglądam pod lupą czy coś było zrobione. Guzik z pętęlką . Kasę wzięli i resztę głęboko mają . Nie pójdę się wykłócać o to, po prostu stracili klienta

Jak dla mnie to cudny Co jest w tych starych zegarkach że tak zachwycają

Byłem , zmarzłem , wróciłem. A Tissocik towarzyszył mi cały ten okres , pięknie w nocy pokazując upływający czas .

Witam Chyba zakochałem sie w tej firmie Ostatnio kupiłem sobie PR 100 (qartz co prawda ) i nawet z nim śpię , nie mogę się wprost nim nacieszyć . Zaraz jadę na ryby ( na tydzień , pod namiot...) i mam straszny dylemat -zabrać jego czy starą Cymę . Nówki mi szkoda Ale jest taka piękna.... No i to podświetlenie wskazówek - kurde , w moim Worldmasterze działają z 10 minut i to góra, Cyma jeszcze gorzej a TU !!!!!! Świecą jak diabli całą noc , wyraźnie i mocno. Więc sam nie wiem