Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SebaSan1981

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez SebaSan1981

  1. Ostatnio obejrzałem dwa filmy: "John Carter" i "Atlas chmur". Oba filmy rewelacyjne choć każdy w zuperłnie innym stylu. W Carterze podobało mi się niemal wszystko, może poza jedną walką (z Tal Hajusem - wyskok jeden cios i odcięty łeb... troszkę za mało walki w walce). Ogólnie film bardzo interesujący pod względem fabuły, scen batalistycznych oraz tego przesłodkiego marsjańskiego pieska "Atlas chmur" to jeden z najciekawszych filmów jakie miałem okazje ostatnio oglądać. Wspaniałe połączenie historii kilku ludzi żyjących w zupełnie różnych czasach ale jednocześnie bardzo ze sobą związanymi. Film ma wiele ukrytych genialnych smaczków, które ciężko jest odkryć podczas pierwszego seansu, ale zauważa się je gdy ogląda się film po raz drugi lub trzeci. Film jest pełen ciekawych efektów A/V ale nie jest to kino dla miłośników Trasformersów i tym podobnych "dzieł". Kto liczy na super brawurową akcję ten może poczuc się zawiedziony, kto szuka kina dającego do myślenia - ten bedzie usatysfakcjonowany.
  2. SebaSan1981

    Jak wyglądamy?!

    Nie, fota robiona była przed wyjazdem do UK. Jednak obecny obrót spraw wskazuje że po niego (i po wiele innych rzeczy) wrócę do Polski i niemal wszystko przetransportuję na wyspy Troszkę mi szkoda zostawiać cały ten ekwipunek w Polsce.
  3. SebaSan1981

    Gry komputerowe :)

    GTA... zacna seria. Do dziś gram w GTA San Andreas i jak narazie mi się nie nudzi Nie mam specjalnie wiele czasu na granie ale jak czasem przy lapku przysiądę to lubię też pograć w Herosów III z dodatkiem Wake of Gods lub stare dobre Diablo2+LoD. Z nowości czekam niecierpliwie na pecetową wersję Mortal Kombat, który pojawił sie jakiś rok temu na PS3.
  4. SebaSan1981

    Casio - funkcjonalność

    Ja powiem od siebie coś odnośnie bransolet.i pasków.. Pierwszym zegarkiem Casio jaki miałem przyjemność nosić był model F105W-1A Zegarek bardzo wygodny i praktyczny. Miał wszystko czego mi było wtedy potrzeba. Co do gumowego paska - był on bardzo wygodny ale gdy nadeszły cieplejsze miesiące, należało zegarek regularnie zdejmowac i ów pasek przemyć wodą. Jeśli się tego nie zrobiło to pomimo codziennych kąpieli (z zegarkiem na ręku) po kilku dniach noszenia zegarka w upale i skwarze robił się na pasku taki obleśny osad, nie pachnący zbyt przyjemnie. Poza tym pasek z tego modelu nie wytrzymał mi nawet dwóch lat użytkowania - pękł i musiałem go wymienić na nowy. Już nawet bateria wytrzymała dłużej... Kolejnym zegarkiem Casio jaki nosiłem był Casio W753-AV z metalową bransoletą, Bransoleta, choć dość wygodna, po kilku dniach zaczęła doprowadzać mnie do szału boleśnie "wyskubując" włoski z nadgarstka. Przez co skutecznie zniechęciła mnie do użytkowania tego ciekawego modelu i oddałem go swojemu szwagrowi. Obecnie użytkowanym zegarkiem jest Casio G-Shock GR8900A-1ER. Kupiony ze względu na swoją wytrzymałość, solara i odporność na wodę (rzeczy praktyczne a niekoniecznie eleganckie liczą się dla mnie najbardziej). Póki co gumowy pasek trzyma się świetnie i nie sprawia najmniejszych problemów. Mam nadzieję że nie ulegnie uszkodzeniu po dłuższym użytkowaniu... Reasumując... nie jestem przekonany do bransolet ze względu na to że się zraziłem przez to wyskubywanie przez nie owłosienia. I to chyba jedyny powód dlaczego niespecjalnie je lubię. Kiedyś będąc nastolatkiem nosząc kultową Montanę też użerałem się z podszczypywaniem ogniw i skubaniem włosków... okropność. Guma choć mniej elegancka, jest jednak bardziej praktyczna. Warto jednak pamiętać by regularnie ją czyścić jeśli nosimy zegarek na ręku non stop.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.