g-shock jest rasowy i ma świetna baterię. przy normalnym użytkowaniu zapominasz o ładowaniu. ja swojego chyba tylko raz do pełna ładowałem. tylko że po zegarku sportowym za tą kasę spodziewałem się czegoś lepszego.
żonka, zrobiła mi prezent i kupiła mi w zeszłym tygodniu garmina i jeśli chodzi o funkcje i dopasowanie do mojego stylu/aktywności , gbd h1000 zostaje daleko w tyle niestety. dlatego mam dylemat czy nie pogonić Casio, zostawić poczciwego Romka a do aktywności używać garmina 🤨