Masz racje z ruskimi zegarkami nigdy nic nie wiadomo i nigdy nie ma twardych dowodów.Zawsze jest "ktoś gdzieś coś czytał", słyszał" , "uważa.." "wydaje mu się" Dlatego warto takie kwestie na forum lustrować ,a im więcej teorii i opinii tym lepiej. Mnie najbardziej gryzie ten zegarek z mojej skromnej kolekcji -Raketa, a werk sygnowany PCzZ ,na tarczy 16 jewels, a na werku 15 kamniej,zegarek jest w przyzwoitej kondycji a najdziwniejsze, że nie ma żadnych typowych znamion przeszczepu(screwdriver marks)