-
Liczba zawartości
1900 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez mayor
-
Ja widziałem kiedyś Frye PB na Amazonie,chyba niecałe $250 ,nawet chciałem kupić ,ale wszystkie rozmiary były tylko w tęgości D
-
Piękne,świetna skóra i mistrzowskie wykonanie.Szkoda ,że zaraz wyjdą z mody i trzeba będzie się pozbyć.
-
Ja mam dużo takich staroci w szafach. Wyjdą z mody? Trudno najwyżej ja nie założę,a jak umrę to może wróci moda i ktoś inny założy.Jak nie to i tak jest pamiątka z olimpiady,której u nas nawet w TV nie pokazali.
-
Zależy jakie masz "te rzeczy", ja o swoje jestem spokojny i na pewno nie trafią na śmietnik. Zresztą moda męska jest ponadczasowa, elementy dzisiejszego ubioru mężczyzny nie zmieniły się od czasów Królowej Wiktorii. Mało tego na Williamsburgu można spotkać mnóstwo facetów, zadających szyku w strojach z elementami polskiego ubioru szlacheckiego ze średniowiecza.
-
Racja. Tylko bogaczy stać na kupowanie i wyrzucanie byle jakich rzeczy,biedny jest zmuszony do kupna rzeczy trwałych.Ja kiedy kupuje wyroby skórzane to wybieram tak dobre, że moi wnukowie będą walczyć o te rzeczy, podczas gdy ja jeszcze będe ciepły w grobie..
-
Najbardziej w tych teczkach razi wyeksponowane logo producenta. Jedna z moich teczek vintage US Army Type II z roku ok.1950 Edit/ I jeszcze jedna stauszka szyta w niewielkiej firmie z Colorado, bardzo mocno "spatynowana"(noszona ponad 9 lat),ale niebawem dostane nowy identyczny egzeplarz.
-
Często rozum podpowiada :"nie bierz ,za drogie, po co tyle wydawać",a diabeł kusi:"nie żałuj sobie,nogi masz tylko jedne,doceń samego siebie" itd.Bardzo mi się podobają Vibergi Chelsea Boots i nie jestem pewien czy w tym wypadku rozum zwycięży.,
-
Timberland obecnie produkuje niewielkie ilości butów w Tennessee,większość jest robiona w Chinach i na Dominice.Ciekawi mnie czy masz jakieś doświadczenia z butami Viberg? Wydaja się solidne i mają świetne modele.Jedynie cena jest trochę wysoka,gdyż w tej cenie można kupić buty Aldena i jeszcze zostanie na dobry obiad.
-
Ani jedne ani drugie.Te buty mają tylko nazwy brzmiące po jankesku,a robione są po taniości w ciepłych krajach. Jak bym kupował buty w tym stylu to najlepszym wyborem są buty produkowane na North West Pacific Coast.White's,Wesco,Danner albo kanadyjskie Viberg,Dayton.Pierwszy wybór Viberg tylko dosyć drogie w mniejszym budżecie Danner. Dannery niewiele droższe od CAT czy T-land,ale za to szyte w Portland OR i dodatkowo to buty używane od lat przez USMC.,Chyba lepsza rekomendacja nie jest potrzebna,jeżeli coś jest używane latami przez Marines to musi być dobre.
-
Szkoda naprawdę ciekawe.Ja jestem dosyć mocno zakręcony na punkcie ładnej aktówki. Często jak kogoś widzę na ulicy z porządną teczką to nie mogę się powstrzymać i pytam co to za okaz.Wiem ,że w Polsce takie zachowanie nie jest tolerowane ,ale tu ludzie są bardziej otwarci na obcych i chętnie odpowiadają. Jak koledzy są w posiadaniu jakichś ciekawych aktówek/teczek to dobrze by było pokazać w tym dziale, żeby kolejnych wątków nie mnożyć.,
-
Buty jak buty,ale te aktówki na pierwszym zdjęciu miód.Co to za marka? Trochę przypominają Filson Field Satchel,ale rączki mają w stylu Tarnsjo Garveri Icon. Piękna forma.
-
To nie jest kwestia wiary tylko fakty.Naturalnie skóra na podeszwie oddycha i przepuszcza wilgoć ze stopy na zewnątrz.W butach z podeszwą podzelowaną wilgoć zostaje wewnątrz buta.Powoduje to nieprzyjemny zapach zmianę koloru i szybsze zużycie wyściółki.Jako przykład dwie pary moich butów wykonanych z takiej samej skóry Horween Shell Cordovan #8.Jedne lace up wingtips nigdy nie byly podzelowane mają 15 lat i cztery razy zmienione podeszwy-wyściółka ma jasny kolor i jest sucha jak pieprz.Drugie penny loafers mają 3 lata od nowości podzelowane Vibramem-wyściółka zmieniła kolor na ciemny i buty w środku są lekko wilgotne mimo ,że ostatni raz miałem je na nogach około 3 tygodnie temu przy słonecznej pogodzie.W tych pierwszych chodziłem bardzo często można powiedzieć ,że mają rekordowy przebieg(jak je kupiłem do miałem dosłownie 3 pary butów).Te drugie zakładam okazjonalnie można policzyć na palcach ile razy je miałem na nogach,gdyż penny loafers to nie jest mój ulubiony styl buta.,
-
Szkoda ,że nie ścigasz to jest paskudny nałóg i nauczyciele powinni chronić przed nim uczniów.Ja miałem w podstawówce dyrektora,który był jak Tommy Lee Jones.Facet był bardzo elegancki,ale miał w gabinecie stary poplamiony skafander ,poszarpane portki i czapkę uszankę.Jak szedł nas łapać na paleniu to się przebierał za lumpa.,Świetny gość ,kiedy go spotykałem to zawsze lubił pogadać i wspominał jak mnie gonił gdy od dentystki uciekłem przez okno, niestety już nie żyje. Kiedy podzelujesz buty to odcinasz dopływ powietrza do tej części stopy ,która się poci najbardziej.To że podeszwy się nie ścierają to nie znaczy ,że buty się mniej zużywają,gdyż wypełnienie z masy korkowej i tak się ugniata.,Ta konstrukcja jest tak obliczona żeby wszystko zużywało się jednocześnie,kiedy spody podeszwy się przecierają to znaczy ,że czas na wymianę całej podeszwy w tym masy z korka. Jeżeli buty są fabrycznie na gumie-Dainite Commando to wtedy jest grubsza warstwa masy korkowej zapewniająca komfort na dłużej..Spody przed wilgocią można(a nawet trzeba) doskonale zabezpieczyć wystarczy co jakiś czas zapodać Mink Oil. Jeżeli chodzi o ślizganie się to jest kwestia pamięci mięśniowej,jak chodzisz w takich butach na co dzień to się nauczysz chodzić .Ja na przykład ma gdzieś schowane jedne Adidasy ,ale nigdy nie chodzę w nich bo się boje ,że bym się w nich wywalił ,nawet nie na lodzie-śniegu,ale na mokrym asfalcie, metalowych schodach do metra,albo na platformie.Ale to jest pewnie tylko w mojej chorej głowie i jak bym się przełamał i zaczął chodzić w sneakersach to bym chodził tak jak miliony ludzi.
-
Zelowanie butów na skórzanej podeszwie jest słabym pomysłem.I nie chodzi o wyrzucenie w błoto 30 zł tylko o to ,że po podklejeniu gumą takie buty nie są pełnowartościowe.Tym bardziej kiedy kolega @msokol19 wykonuje szlachetny i niedoceniany zawód. Na długie godziny przy tablicy w mocno ogrzewanym pomieszczeniu lepiej sprawdzą się buty na skórze niż na gumie. Chyba że kolega chce łapać uczniów na paleniu wtedy guma lepsza ,gdyż robi mniejszy hałas niż skóra można ich skuteczniej podejść
-
Nowe nabytki szwajcarskie i niemieckie
mayor odpowiedział wocio19 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
A ja dzisiaj takie pudełeczko dostałem ,a w środku: -
Jest zupełnie odwrotnie i nie "podobno" tylko na pewno. Jeżeli ubezpieczasz dom to z reguły "parasol" obejmuje też odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez psa. Wyjątkiem są rasy psów umieszczone na "Viscious dogs breeds list",a boerbole jest umieszczony na czarnej liście w większości Stanów.W takim wypadku ubezpieczalnia nie odpowiada za Twojego psa,a odszkodowanie za pogryzienie może przekroczyć nawet $2mln.W wielu Stanach właściciel niebezpiecznego psa musi obowiązkowo wykupić OC na sumę od $100 000 do $300 000 a taka polisa to wydatek od tysiąca do $5 000 rocznie. Jeżeli właściciel nie ma takiej polisy to przychodzą hycle ,których tu się bardziej szlachetnie tytułuje Animal Control Officers i psa zabierają do schroniska ,a tam z reguły trafia na Death Row
-
Ja ostatnio takiego Pilota nabyłem na migi
-
Niestety ten piękny zabytkowy obiekt- Weston Mare Grand Pier,gdzie sfilmowano tą scenę został doszczętnie strawiony przez ogień w 2008 roku.
-
Jeżeli chodzi o środki do konserwacji butów to temat jest złożony.Na pewno nie ma środków do wszystkiego,bo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.Trudno też powiedzieć ,że dana firma (Kiwi,Meltonian,Tarrago,Saphire) ma wszystkie wyroby najlepsze na rynku,gdyż czasami dobra reputacja danego producenta jest wynikiem kampanii marketingowych. Często jest tak ,że dana firma produkuje tylko jeden środek,który najlepiej zabezpieczy buty na przykład przed solą i chemikaliami i nie ma nic innego w ofercie. Nie zawsze także najdroższe i najładniej opakowane znaczy najlepsze-jak ktoś kupi drogie buty za ponad $1000 to niekoniecznie krem Saphire będzie do nich najlepszy,ale na pewno będzie najdroższy i dostarczony w najładniejszym słoiczku. A często produkt tani zapakowany do zwyczajnej butelki lub czarnej puszki,bez kolorowej etykietki będzie o wiele lepszy i będzie go kilka(albo kilkanaście) razy więcej od tego który jest pakowany jak biżuteria .
-
Red Wing przeważnie używa skór z garbarni SB Foot Tanning Co,którą kupił w 1986r.Oro-legacy to nowa nazwa dla skór wyprawionych według starych technologii z początków ubiegłego wieku,taki powrót do przeszłości.Ta skóra jest mniej przetworzona,bardziej naturalna od Oro-iginal. Na pewno buty z tej skóry nie będą wyglądały wiecznie jak nowe,przeciwnie szybko dostaną patyny i nabiorą wyglądu mocno używanych.
-
Te buty są sztywne gdyż mają grube poliuretanowe podeszwy,dlatego rozchodzenie zajmie dużo więcej czasu (i bólu) niż butów na podeszwie skórzanej,dainite lub commando. RW 1907 różnią się od 875 potrójnym norweskim szyciem podeszwy.Obydwa modele(875 i 1907) nie są produkowane przez Red Winga w Minnesocie, tylko przez Rancourt &Co w Lewiston Maine.
-
W butach Chippewa rozmiar jest nieco większy, mniej więcej o 1/2- np.11 będą pasować jak 11.5,a szerokość jest normalna np. D będą pasować na stopę średniej tęgości lub nawet trochę tęższą.,Buty Red Wing są "true to size" 11 pasują tak jak każde 11,ale RW są wąskie ,szer D jest węższa niż w innych butach i jeżeli ktoś ma stopę średniej tęgości, to będzie mu wygodniej w szer E,albo nawet 2E.
-
Twórca postaci Rocky Balboa był tylko jeden Sylwester Stallone.A zainspirowała go postać Chucka Wepnera . Stallone napisał scenariusz do Rocky w ciągu trzech i pół dnia, wkrótce po obejrzeniu meczu o mistrzostwo wagi ciężkiej między Muhammadem Ali a Chuckiem Wepnerem, który miał miejsce w Richfield Coliseum w Ohio w dniu 24 marca 1975 roku. Wepner posłał Alego na deski w 9 rundzie,ale przegrał przez nokaut w 15 rundzie . Nikt nie spodziewał się, że pojedynek nieznanego boksera z mistrzem będzie trwał tak długo. Pomimo faktu, że Wepner zmotywował Stallone'a do rozpoczęcia pracy nad Rocky,Stallone zaprzeczył, że Wepner dostarczył inspiracji do scenariusza. Wepner złożył pozew przeciwko Stallone, ale ostatecznie sprawa zakończyła się ugodą.Kwota jaką Stallone wypłacił Wepnerowi nie została nigdy ujawniona.
-
Tak to Bobby Levithan,miałem przyjemność poznać Roberta i jego Sophie,o której napisał książkę dla dzieci. "The Irishman" zapowiada się imponująco:De Niro,Pacino ,Pesci,Keitel,Cannavale do tego Marty Scorsese., To może być "Most American Thing Ever". Ciekawe jak sobie De Niro(5'10") poradzi z rolą Franka Sheerana,który miał 6'5" wzrostu?, Ale skoro Bryan Cranston zagrał Prezydenta Johnsona to może da rade.,
-
Prawdę mówiąc to nigdy nie widziałem Nivady CASD z czerwonym bezelem.O ile pamiętam to wszystkie miały czarny. Miałem taki z pomarańczowym bezelem,ale to był bezel dorabiany,gdyż kupiłem zegarek bez bezela.