gryson

Pozwolę sobie tu wrzucić dwa paski Andrzeja z postów 263 i 265 już na zegarkach Świetna robota, polecam!

Dzień dobry

Cały dzień na ręce, w tym pół dnia nad Biebrzą.

Rano Popołudniu

Dziś na ręce świeży nabytek.

Inny pasek i od razu jakby zegar inny

Się wie, fachura Jeden z moich ulubionych sikorów, choć moja "szanowna" twierdzi, że to najbrzydszy wśród moich zegarków I teraz wszystkie nurki nazywa "roburowatymi"

Byłaby lepsza, ale już spakowałem graty fotograficzne i leniłem się ich znów wyciągać, więc zrobiłem komórką na koniec pleneru

Wczoraj: I dziś:

Dziś fantazyjnie

Dziś robię "na rumuńską pandę"

Piątek, piąteczek, piątunio

Klamra WojCiecha jest w sam raz, tylko w tym duecie są tarcia bo pasek gruby, a do tej klamry przydałby się cieńszy i bardziej miękki, a ten pasek z ładownicy gruby i dość sztywny jeszcze, zanim się ułoży. Poza tym pasek jest zwężany, i nie chcę go dalej dopinać, bo poniszczę (porysuję z boku pasek), ale i lubię mieć luźny pasek , więc nie dopinam do na styk na nadgarstek, tylko zostawiam luz, i dlatego klamra odstaje. Ale ja tak lubię, a odstająca klamra nie przeszkadza.

Dziś dotarł do mnie pasek Bartka ze szwedzkiej ładownicy, pokazywany wcześniej przez Bartka. Złożyłem na szybko zestaw z kozacką klamrą, a ustawienie godziny nie miało znaczenia Pasior mega zajedwabisty

Eksperyment

Faktycznie, choć fanem patelni nie jestem, to na tym pasku wygląda świetnie. A kolor przeszycia z tą tarczą wygląda kozacko.

Mój ci on, mój!