Znam dwóch gości którzy mają rolexy a o zegarkach nie wiedzą nic. Kupili je pod wpływem chwili i robią z nimi wszystko. Żaden nawet nie pójdzie na serwis bo i po co? Zepsuje się to Pan kupi nowy. Druga opcja, znudzi się to Pan kupi nowy. Przejmowanie się serwisem to zostaje dla maniaków, pasjonatów zegarowych. Reszta ludzi z forsą mają to gdzieś, a jest ich najwięcej. Tak wynika z moich obserwacji. iOS