Mnie się z kolei podoba, że ten zegarek jest z głową i logicznie zaprojektowany, bez przeładowania zbędnymi funkcjami i opcjami, wymagających ciągłego zaglądania do instrukcji. To, że zegarek sam dba o to żeby czas był zawsze aktualny to jest clou, sedno tego zegarka, po to jest hybryda waveceptora/gps i za to właśnie się płaci. "Awaryjna" opcja wyłączenia synchronizacji jest przewidziana i tylko wyjątkowym malkontentom może przeszkadzać, że nie jest wtedy wskazywany dzień tygodnia.