Mnie też się zdarzyło, że kupiłem sztukę z pękniętą szybką. Nie było wzmianki o tym w opisie. Potem, studiując zdjęcia, które miałem wrażenie zostały zrobione w odpowiedni sposób, wadę udało mi się zauważyć. Pan obstawał, że szybka jest lekko zarysowana i nie chciał ze mną rozmawiać. Tzn. napisał, że jak chcę nowy zegarek to żebym sobie kupił Casio. Dałem mu negata. Mam wrażenie, że teraz robi bardziej rzetelne opisy. Ale radzę zachować harcerską czujność.