Ja też się cieszę, że może późno ale odważyłem się na powrót W pracy może nie męczą za mocno, ale zostałem rzucony na głęboką wodę, więc musiałem się poświęcić temu w 110 %. Właśnie ta przyjemność korzystania z forum mnie trochę ominęła, ale teraz postaram się znowu uczestniczyć częściej Co do pasków to staram się je robić cały czas by nie wyjść z wprawy, jednak na spokojnie. Zaraz wrzucę kilka fotek do swojego wątku co udało mi się zrobić. Jeśli wrócę do robienia pasków na zamówienie, to w dużo mniejszej ilości, bo nie chcę jak do tej pory obiecywać komuś czegoś i nie być w stanie się z tego wywiązać.