art95

Fajny, podrzucisz linka?

w przypadku tego zegarka to powiedzenia napewno się sprawdza

Napewno trochę go ponoszę ale już szukam brązowego, ponieważ po prostu wolę brązowe Myśle, że się polubimy z Longinem, ten zegarek ma coś w sobie, że przykuwa uwagę mimo że jest mały (do mankietu koszuli idealny)

Dziekuje Nie ma sprawy, dziekuje Nie ma sprawy, dziekuje

Bardzo ładna

Zegarek dotarł, jest bardzo ładny. Zastrzeżenia mam tylko do twardego paska, przez co zegarek gorzej sie układa ale to szczegół. Rozglądam się za brązowym paskiem, jakbyście mieli cos do polecenia to bede wdzieczny, chociaz to pewnie nie ten dział rozmiar paska to 18/16? Nie wiem dlaczego zdjecia sie obracają po dodaniu.. przepraszam

Dziękuję, oczywiście podzielę się odczuciami i pstryknę jakieś fotki

Dziękuję wszystkim za pomoc w znalezieniu wyjątkowego zegarka garniturowego, przed chwilą go zamówiłem i teraz zostało mi czekać na przesyłkę

Tak z Polskiej dystrybucji zegarki.zgora.pl

dziękuję za głos w temacie Tak zdaje sobie sprawę, że Hamilton będzie wyglądał na większy, ale nie mam świra na punkcie dużych zegarków chociaż jednym z moich zegarków jest Seiko Sumo, to mam też Divera Ocean1 39mm i bardzo dobrze mi się go nosi. Myśle i jednocześnie mam nadzieje, że Longines 35mm będzie dobrze leżał na moim nadgarstku. Znalazłem go jeszcze trochę taniej za 3558zł. Też mi się podoba połączenie srebrnej koperty ze złotymi indeksami i wskazówkami, wolę brązowe paski, a przy tym zegarku pasują i czarne i brązowe i nawet granatowy pasuje. Dziękuje za zdjęcia porównawcze, ładnie pokazują różnice rozpatrywanych zegarków.

Oglądałem starsze zegarki ale mam zbyt małe zaufanie do swojej wiedzy żeby wydawać dla mnie znaczne kwoty na zegarki, których jakości i prawdziwości nie potrafię zweryfikować. Lubie też łączenie tradycji z nowoczesnością. Między innymi dlatego moje zrozumienie do niechęci dla rzeczy udawanych nie idzie w parze z wyborami zakupowymi. Lubie złoto, ale również lubię kolor złoty

Rozumiem to doskonale, niechęć do rzeczy udawanych Też bym wolał mieć np. pozłacanego Longines'a ale cena jak narazie dla mnie zaporowa 14000zł, ale srebrna koperta ze złotymi indeksami i wskazówkami też mi się bardzo podoba i z punktu widzenia prawdziwości to może nawet lepiej że tak jest (chociaż pewnie te indeksy i wskazówki nie są złote tylko mają kolor złoty)

Dziękuję za głosy do mnie jednak również bardziej przemawia Longines, jest ciekawszy aczkolwiek Hamilton też ma swój styl - bardziej nowoczesny. Dziękuję bardzo za pomoc w wyborze zegarka, jutro zamierzam podjąć ostateczną decyzje (Longines już w koszyku

dziękuję za opinie, taki mi się np. podoba Hamilton: https://www.czaszegarkow.pl/hamilton-american-classic-timeless-intra-matic-srebrny-skora-o38-mm-p-29820.html wydaje się zgrabny. Podoba mi się ten Hamilton, ma szafir i jest ciut większy, ale ten Longines wydaje się bardziej intrygujący, jak patrze na zdjęcia jednego i drugiego to Longines wzbudzą więcej emocji. Którego byście wybrali z tych dwóch?

Pisałem w pierwszym poście o Hamiltonach ale nikt chyba nie miał z nimi do czynienia, więc skupiem się na propozycjach, które otrzymałem i które mi się spodobały. Możesz coś napisać o ich jakości? Warte są swojej ceny?

Dziękuje, ale jakoś kwarce już mnie nie kręcą, sprzedałem jedynego i nie tęsknie

o używane widzę, że niestety ciężko :/

Dziękuję wszystkim za wpisy szczególnie Fidelio ponieważ to Longines na ten moment mi się najbardziej podoba, czytałem recenzje, która też na mnie wpłynęła Czy 3600zł to dobra cena tego zegarka? Jeszcze, postaram się trochę ochłonąć zanim kliknę "kup" ale jak nic konkurencyjnego się nie pojawi na horyzoncie to pewnie się zdecyduje. Oczywiście poinformuje o tym w tym wątku i jak decyzja będzie pozytywna to pochwalę się zdjęciem.

złoty mi się nawet podoba, ale poza budżetem i bardziej mi się podoba Longines, ale dziękuję za ten typ

ładnie wygląda ale do mankietu, rzeczywiście może być za duży

Dziękuję, za linki - troche się boje rozmiaru tego zegarka, chyba wole mniejsze i ta "12" bardzo dominuje na tarczy.

Ciekawy zegarek, te koło na tarczy trochę mnie jednak kłuję w oczy. Z jednej strony taki urok tego zegarka, a z drugiej strony trochę mi to przeszkadza. Ale dziękuję za propozycję. Ten Longines jest naprawdę wyjątkowy i bardzo poważnie go rozważam. Jeżeli szkiełko można samemu polerować to super - przekonuje mnie to. Rozmiar też już wewnętrznie zaakceptowałem. Cenę jeszcze muszę przetrawić ale jeżeli ten zegarek jest wart tej ceny to pewnie przełknę. Czy jest w tym budżecie konkurent dla tego zegarka?

Ładnie wygląda na tym zdjęciu, na tym nadgarstku i na brązowym pasku (wolałbym brązowy). Nadgarstek nie wygląda na mały więc zakładam, że u mnie też będzie ten rozmiar dobrze leżał. Trochę mnie martwi te szkiełko, dla mnie 3600zł to duża kwota i smutno by mi było jakby szkiełko się porysowało . Wiesz może ile kosztuje wymiana takiego szkiełka?

No tak 35mm zastanawiam się czy to będzie dobrze wyglądać na moim nadgarstku, teraz nosze OSa 38mm - jest ok ale zastanawiam się czy 3mm mniej nie będzie za mało. A szkiełko hesalitowe rozumiem, że jest mniej trwałe od szafiru.. Do garnituru będę nosił, ale dla mnie to codzienność i zegarek będzie narażony na rysy.. Jak ma się szkiełko hesalitowe np. do Hardlexa od Seiko? Porównywalnie?

podoba mi się co prawda przekracza budżet, ale najwyżej sprzedam OSa, złoty jest ładniejszy ale cena już zaporowa - srebrny ze złotymi indeksami też wygląda dobrze. Dziękuję za propozycje ten Longines jest teraz faworytem.