No to ssałem się postadaczem Formmeistera z białą tarczą. To mój drugi, oprócz Stowy Antea, bauhausowy zegarek i jestem z niego bardzo zadowolony. Pasek też jak najbardziej odpowiadający stylowi.
Usmiechnąłem się na widok "Designed in Poland". Niby wiedziałem, że ten napis tam będzie, ale pomyślałem sobie: Jednak można bez prężenia muskułów "odpowiednie dać rzeczy słowo" (Norwid).
Coś czuję że to mój pierwszy zegarek z Wrocławia, ale nie ostatni.
Oczywiście "stałem się posiadaczem". Zassał mnie ten Formmeister