Nosi mnie od jakiegoś czasu i dlatego chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Nie pytam sie czy można zostać jednozegarkowcem bo to zależy od człowieka i każdy pewnie będzie miał inne zdanie. Ja chce mieć tylko jeden zegarek mechaniczny bo Riseman i Inox to inna bajka. Natomiast jeśli mielibyście wybierać i mieć tylko ten jeden, z tych przeze mnie podanych to ktory byście wybrali i dlaczego. Natomiast jeśli macie inne propozycje to chętnie sie z nimi zapoznam. Warunek jest jeden, ma to byc zegarek nowy. No Ok, nie starszy niż rok. 1. Tador Black Bay 2 tone To ze można go określić ceganskim to mi to lotto, chociaż wole zdecydowanie cała stalowa bransoletę ale cóż...Podoba mi sie i juz. Zegarek na lato i zimę. Jakość wyśmienita, wskazówki, luma, indeksy mówią same za siebie. Czy na bransolecie czy paskach ten zegarek wyglada poprostu bosko. Minus to ewentualny serwis w kraju. 2. Omega constellation globmaster Byłem mierzyłem i zauroczył mnie deklem również detale szczegóły szczegoliki w postaci układania sie na ręku, szlify, bransoleta i to ze lubi tez paski to juz wiemy. Od kolegi forumowego wiem ze luma gorsza od BB ale dekielek lepszy aczkolwiek w BB mi on nie przeszkadza. 3. Omega planet ocean 43 lub 39 Byłem mierzyłem i pomimo delikatnie za wysokiej jak do 39 to mniejsza wersja bije sie o nadgarstek z 43 jak równy z równym. Minus w stosunku do BB to bransoleta, praca bezela i indeksy w ciągu dnia dla których ciężko byłoby mi sie rozstać ze starsza wersja BB. 4. Omega Aqua terra Nowa wersja wg mnie i dla mnie zdecydowanie ładniejsza od starej. I gdyby miała miała bransoletę jak glob lub miała bransoletę gdzie elementy polerowane i szczotkowane zamieniłyby sie kolejnością to sam nie wiem. Jak widzicie sa dwa nurki i dwa tzw bardziej eleganckie. Co nie zmienia faktu, iż mając przez pewien czas tylko BB bez daty to była ze mną i przy sportowym stroju jak i bardziej oficjalnym. Nie mam z tym problemu, Ok G bym do garnituru nie założył ale BB juz tak.