Można też po prostu zostawić u Pieśkiewicza.
Nadal ma serwis gwarancyjny i pogwarancyjny Tudora i Rolexa.
Nie wiem, czy wysyła do CH jeśli jest np. konieczność wymiany mechanizmu.
Ale nie pyta, gdzie zegarek kupiony, tylko przyjmuje i naprawia bezpłatnie, jeśli na gwarancji.
Kolega raczej miał na myśli, że nomenklatura nie odpowiada rzeczywistości. Dzisiaj oznaczenie unisex nie znaczy właściwie nic, a często „męskie” są na niektórych skórach bardziej kobiece. Takie czasy. Choć z tego co widzę, masz w kolekcji stare, dobre, męskie zapachy. Nie ma czego szukać na siłę w nowościach.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.