Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gregorian

"Proud to be Russian" G.Depardieu i szwajcarski CVSTOS

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla mnie - spora ciekawostka. Na tyle intrygująca, że warto jej poświęcić osobny temat.

Gerard Depardieu, który ponad rok temu przyjął rosyjskie obywatelstwo, wykonuje kolejny krok (partiotyczny?, biznesowy?) w kierunku swojej nowej ojczyzny.

 

Ponoć zamówił w szwajcarskiej manufakturze CVSTOS serię zegarków pod nazwą "Proud to be Russian" (Dumny z bycia Rosjaninem)

 

post-60300-0-29086300-1395577112_thumb.jpg

 

Nie jestem pewien czy to rzeczywiście jego zamówienie i pewnego rodzaju koncepcja czy po prostu aktualna odsłona kampanii reklamowej, w której GD bierze udział i po prostu firmuje tą serię. Z tego bowiem co pamiętam to te zegarki pojawiły się już rok temu w tej wersji.

 

post-60300-0-05631100-1395577746.jpg

 

CVSTOS to młoda (istniejąca od 2005 roku) ale znana manufaktura, która została założona przez osoby wywodzące się z akcjonariatu innego szwajcarskiego potentata Francka Mullera.

 

Zegarki "zamówione" przez GD pochodzą z lini JET-Liner (Challenge JET-LINER) a nazwa podserii to Challenge World Coat of Arms. Na tarczy został umieszczony herb Federacji Rosyjskiej - dwugłowy orzeł wykonany ze złota.

 

post-60300-0-83854400-1395578334.jpg

 

Czytałem także o serii z wizerunkiem Kremla na tarczy ale nie widziałem takiego modelu w pełnej formie (tylko część tarczy). Są też wersje niemiecka i marokańska (?!)

 

O ceny nie pytajcie... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu będzie twarzą tej firmy na ryku Rosyjskim - wątpie żeby wziął się za dystrybucje zegarków - co do zegarka to FM z godłem federacji - ale ruskie lubują sie w takich przekombinowanych zegarkach będą kupowali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ skrzynka PW rozgrzała mi się do czerwoności i całkowicie już zapchała  :D  - to informuję, że niestety nie posiadam na stanie i nie pośredniczę w sprzedaży tych szacownych czasomierzy.

Jednak dla nie mogących się powstrzymać jest oferta na chrono24.

Sprzedawca winszuje sobie w przeliczeniu ok. 51.783 zł

http://www.chrono24.pl/cvstos/challenge-ii-chrono-eagle-of-russia--id2656287.htm?manufacturerIds=385&tab=details&urlSubpath=%2Fcvstos%2Findex-2.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy Gieorgij Diepadiejew jest nadal tak bardzo dumny ze swojej nowej ojczyzny (biorąc oczywiście pod uwagę to co wyczynia Adolf Putin)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gieorgij Diupodiajew jest z pewnością dumny ze swojej nowej ojczyzny, będzie jeszcze bardziej dumny gdy za niewielką kasę nabędzie potatarską zabytkową posiadłość na skalistym klifie gdzieś w okolicach Jałty...

Zaprosi do niej Wołodkę i Miszę (Fridmana <- rosyjski udziałowiec BP mieszkający w stanach) i podczas pogawędki na tarasie będą pozować do foty niczym święta trójca w 1945 (wąsacz, grubas i kaleka)


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D  :D  :D

Dobre @cofer!!! Dawno się tak nie uśmiałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

Abstrahując od hmmm ekskluzywności (ceny) tego zegarka, to gdyby ktoś mi go chciał podarować pod warunkiem, że nie mógłbym go się pozbyć ani sprzedać... to ja bym tego wynalazku nie chciał.

 

Jak pierwszy raz spojrzałem, to mi się przypomniała strona internetowa stworzona przez znajomego informatyka daltonistę - totalnie nieczytelna! Ten zegarek jest taki sam: złote wskazówki na złotym orle, czarny datownik, w cholerę  nie pasujące te ażurowe ramki koperty, jakaś opona antypoślizgowa na koronce i pasek wyglądający jak do plasticzanej wersji chińskiego Casio... Brzydactwo! Sam nie wiem, czy czasem Gerard nie jest ładniejszy ;-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie tv każe sobie słono płacić za reklamy - a tu proszę - za darmo i to w wieczornych wiadomościach.


Pozdrawiam,
Zbyszek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od hmmm ekskluzywności (ceny) tego zegarka, to gdyby ktoś mi go chciał podarować pod warunkiem, że nie mógłbym go się pozbyć ani sprzedać... to ja bym tego wynalazku nie chciał.

 

Jak pierwszy raz spojrzałem, to mi się przypomniała strona internetowa stworzona przez znajomego informatyka daltonistę - totalnie nieczytelna! Ten zegarek jest taki sam: złote wskazówki na złotym orle, czarny datownik, w cholerę  nie pasujące te ażurowe ramki koperty, jakaś opona antypoślizgowa na koronce i pasek wyglądający jak do plasticzanej wersji chińskiego Casio... Brzydactwo! Sam nie wiem, czy czasem Gerard nie jest ładniejszy ;-P

Całkowicie się  zgadzam. Zegarek jest brzydki niespójny stylistycznie i zupełnie nieczytelny.W zegarku sportowym przekaz informacji powinien być wyraźny.Jak by na tarczy umieścili dwugłowe ciele był by o wiele ładniejszy,a przynajmniej bardziej oryginalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.