5 nieznanych kieszonkowych werków 4 repetycje i jedno coś

[cytochrom 47]

Cóż totalnie nie moja specjalność ale proszę o jakiekolwiek informacje na temat poniższych werków:

 

1. dwie sprężyny  brak sygnatur pod tarcza

wiecej zdjęć tutaj https://plus.google.com/photos/106035974052912308915/albums/6113213454886502465

 

 

[cytochrom 47]

2. REPETYCJA 1 https://plus.google.com/photos/106035974052912308915/albums/6113213881207243217

 

[kiniol 2520]

To jest mechanizm zegarka z "seconde morte" i dwoma tarczami dla różnych stref czasowych. Nazywany jest admiralskim i był pomocny w nawigacji zliczeniowej. Centralna sekunda przeskakuje jak w zegarku kwarcowym. Szkoda, że brakuje przekładni wskazań (dwóch). Pokaż resztę.

[cytochrom 47]

3. REPETYCJA 2

https://lh5.googleusercontent.com/-ddh6fnNtZ-U/VNZ_9LNXOLI/AAAAAAAAPKA/PzPfX6aaNfA/w154

 

[cytochrom 47]

kINOL - DZIĘKI OGROMNE:) - ŁADUJĘ POWOLI RESZTĘ ( DORWAŁEM OKOŁO 100 WERKÓW NA REPETYCJI  I PRUBUJĘ OGRANĄC ALE NIE WIELE SAM ROZPOZNAJE)

4. REPETYCJA 3

https://plus.google.com/photos/106035974052912308915/albums/6113214599943073345

 

 

 

[cytochrom 47]

5. OSTATNIA REPETYCJA

https://plus.google.com/photos/106035974052912308915/albums/6113221220769997665

 

 

[sneer 153]

Ani Piotr..ani Artur...ani Narfas..?

[Narfas 37]

Ani Piotr..ani Artur...ani Narfas..?

Ja tam prosty człowiek jestem i na takiej hautehorlążerii się nie wyznaję. Dodatkowo tekst "dorwałem około 100 werków na repetycji" sprawił że brew mi się uniosła tak wysoko, że czuję ją gdzieś na plecach i poczułem pewne onieśmielenie.

Numer 1 wygląda mi jakoś vacheronowato, chociaż nie zamierzam się przy tym upierać.

Istnieje pewne szansa że numer 4 to Le Phare. Numer 3 w sumie może też.

Pozostałe nie wywołują u mnie żadnych drgnień intuicji, takie rzeczy to ja znam głównie z obrazków.

 

pozdrawiam

Narfas

[LMed 215]

Dla mnie 4 to Le Coultre ( częste skojarzenie ) i 5 pewnie też , a i 1 może ..

[Piotr Ratyński 551]

1. Skacząca sekunda - budowa typowa, trudno wytypować producenta.

2. Repetycja 1 - nie mam pojęcia

3. Repetycja 2 - Le Phare

4. Repetycja 3 - LeCoultre

5. Ostatnia repetycja - Breguet

[cytochrom 47]

Ogromne dzięki Piotrze:)

Już zwątpiłem  iż się czegoś dowiem:)

pozdrawiam

Rafał

[LMed 215]

Piątka to Breguet , hmm ... .  Możliwe . Możesz wskazać żródło tej informacji .

Mnie ten werk wydawał się jakby na to za młody ( chociaż z drugiej strony ten podwójny mostek nad przekładnią chodu ) .

[Piotr Ratyński 551]

Breguet to nie tylko Abraham Louis.

Podobieństwo jest tak duże, że z wystarczającym prawdopodobieństwem mogłem przypisać ten werk firmie Breguet,

 

 

http://watch-wiki.org/index.php?title=Kategorie:Bildgalerie_Uhrwerke_Breguet_Montres_SA

[LMed 215]

Może jest jakieś podobieństwo ? Ale wątpliwości mam spore .

Wskazane przez Ciebie mechanizmy są na oko 50 lat starsze od tego w wątku .

Dużo więcej zegarków przypisuje się Breguetowi , niż on ich wykonał ( a szczególnie w całości poskładał ) .

Do 1830 było tego góra 5000 sztuk . A potem to już zaczeła się wolnamerykanka ( sprawdziłem umarł w 1823 r.) .

[Piotr Ratyński 551]

Pewności to ja nie mam przy żadnym z tych werków (no może Le Phare), przecież z takich zdjęć to tylko zgadywanka. Breguet wykonywał sporo surowych mechanizmów dla wielu firm, tak jak i LeCoultre, w obu przypadkach gdy werk nie sygnowany, to właściwe powinno się mówić, producent no name i tyle, ale że każda firma ma jakieś tam charakterystyczne cechy w budowie mechanizmów, to zazwyczaj przypisujemy je którejś z firm, ale to zawsze jest tylko prawdopodobieństwo, a nie pewność.

[LMed 215]

No tak właśnie . Gdzieś czytałem , że stwierdzenie oryginalności Bregueta to potencjalnie trudne zadanie dla ekspertów ( 200 lat minęło , w tle często duże pieniądze , a tylko pretendentów wielu ) .

[kiniol 2520]

To nie jest Breguet to jest Vacheron.

 

[LMed 215]

No tak . Trafiony , zatopiony .

[kiniol 2520]

Też mam problem z zegarkiem, który wygląda na Bregueta, a jest LeRoy'em

 

 

 

 

[LMed 215]

Ten przynajmniej wiekiem pasuje bardziej .Może gość lubił się podpisywać .

[cytochrom 47]

coż zaczeło się dziać - dzięki Panowie.

Tego zalazłem w swojej literaturze:)

[kiniol 2520]

Kolejna "seconde morte". Fajne te mechanizmy, tylko co z nimi zrobić? Te kluczykowce są praktycznie bezużyteczne, mogą jedynie zasilić jakąś kolekcję i ładnie wyglądać w szufladce. Z drugiej strony niezłe barbarzyństwo, rozpierniczyć tyle zegarków, żeby złoto z kopert przetopić.   Po ostatniej fali robienia pasówek, zegarków kompletnych w złotych kopertach praktycznie nie ma. W zeszłym tygodniu ktoś próbował sprzedać pięciominutowego Lange. Dwa dni temu Patka, a wszystkie jakiś czas temu miały jeszcze koperty...

Będę w przyszłym tygodniu, koło środy  to pooglądamy.

[cytochrom 47]

To złożony problem: z jednej strony pokolenie kolekcjonerów kieszonkowych powoli ale systematycznie spada (ludzie wolą naręczne), w necie jest mniej zainteresowania czyli świadomość ogólna jest mniejsza. Ponadto handel w necie mocno zredukował ceny kieszonek. Naręczne jednak są górą.

z drugiej strony szczególnie na szczycie cen złota ludzie się nie szczypali I dziesiątki zegarków szły do tygla - też spóźniłem się kiedyś na patka ale naręcznego - złota było co kot napłakał a I tak stopili.

Podły świat

pozdr I do zobaczenia

 

Rafal

[Paweł Bury. 7190]

To złożony problem: z jednej strony pokolenie kolekcjonerów kieszonkowych powoli ale systematycznie spada (ludzie wolą naręczne), w necie jest mniej zainteresowania czyli świadomość ogólna jest mniejsza. Ponadto handel w necie mocno zredukował ceny kieszonek. Naręczne jednak są górą.

z drugiej strony szczególnie na szczycie cen złota ludzie się nie szczypali I dziesiątki zegarków szły do tygla - też spóźniłem się kiedyś na patka ale naręcznego - złota było co kot napłakał a I tak stopili.

Podły świat

pozdr I do zobaczenia

 

Rafal

Jeśli chodzi o kieszonkowe zegarki to staram się ten trend spadkowy hamować - ale co ja sam zrobię z moim marnym budżetem 

[Piotr Ratyński 551]

Coś mnie ten Vacheron nie przekonuje, ale to jest tylko moje subiektywne odczucie. Pomimo wysiłków jakoś drugiego takiego egzemplarza sygnowanego przez Vacherona nie znalazłem, mechanizmów takich parę się znajdzie, ale każdy sygnowany przez kogoś innego. Tutaj jest taki mechanizm, a dr. Ranfft nic nie wspomina o Vacheronie. Pewnie wszyscy oni korzystali z tego samego surowego mechanizmu.

http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&uswk3&2ustu&1140883300