Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

bogoles

Jaki rotomat do starych orientów

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam 2 stare Orienty - ok 30lat, na zegarkach odczytałem :

1. Orient CM L469648

2. Orient LH L4696435A-7A

3. Orient FD00-C0 CA ( ten trochę młodszy - kilka lat)

Obecnie wracają do łask, i potrzebny mi rotomat, mam okazję kupić w dobrej cenie (powystawowy) taki Klarstein http://www.skapiec.pl/site/cat/2729/comp/9124536#ceny i pytanie - czy "obsłuży on wspomniane zegarki?

Chodzi mi o to, czy rotomat ma odpowiednie obroty dopasowane do mechanizmów zegarka?...

Jestem laikiem i może nie wyraża się fachowo, ale myślę, ze zrozumiale...

Acha - ten pierwszy u mnie od nowości, za dużo nie pracował, ale już ze 20 lat leży - wkładać do rotomatu, czy najpierw do zegarmistrza.

Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie wkładał do rotomatu. Do zegarmistrza natomiast bezapelacyjnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, już coś wiem, drugi na liście już był u zegarmistrza, wersja z czarną tarczą popularnego AAA Crystal (ten pierwszy to złoty...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz kupić tego Klarsteina i samemu stwierdzić, czy jest Ci potrzebny.

Miałem rotomaty i sprzedałem. Wszystkie trzy sztuki. Automatycznych zegarków mam kilkanaście :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabijasz mi klina, bo dotychczas - kilkanaście lat też się obchodziłem bez rotomatu i jakoś było....denerwujące jest tylko branie zegarka na rękę po kilkudniowym postoju (z wszystkimi tego przypadłościami)..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie cały smaczek posiadania zegarków mechanicznych. Wyjmujesz z pudełka, ustawiasz datę i godzinę, odpalasz mechanizm..... Na tym cały bajer polega :).

Naczytałem się sporo różnych artykułów (na tym Forum i nie tylko) ludzi bardziej (i to zdecydowanie) wtajemniczonych ode mnie w kwestiach werków zegarkowych i wnioski nasunęły się dość jednoznaczne. W rotomatach mechanizmy zużywają się bardziej niż podczas noszenia. Zegarek leżąc sobie w pudełku nie zużywa się praktycznie - mechanizm nie pracuje. Smary starzeją się dopiero po kilku latach. Po tym terminie wskazany jest serwis mechanizmu niezależnie od tego, czy zegar był noszony, czy leżał w pudełku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi nie jest. Kupisz, spróbujesz, będziesz wiedział, czy ci podchodzi. Zegarkom nic nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też prawda. Na tanie rotomaty jest spory popyt na bazarku :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie jestem zdecydowany kupić na próbę, tym bardziej, ze cena korzystna, ale ciągle nie wiem do końca, czy parametry rotomatu "zrobią dobrze" tak starym zegarkom. Gdzieś czytałem, że niektóre (zegarki) mogą się kręcić tylko w jedną stronę, a i ilość obrotów nie jest obojętna....Dlatego podałem "symbol" na kopercie, bo nie wiem jaki tam mechanizm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio gdzieś, ktoś pisał, że napisał do serwisu Orient i mu napisali jaki mechanizm ile i w którą stronę powinien się kręcić:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekam jeszcze chwilę i chyba jednak to będzie rozsądne rozwiązanie...Rozumiem, że "do serwisu orient " tzn do naszego serwisu w Polsce....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi obrotami to chodzi o efektywność pracy rotomatu. Orientom z tego co pamiętam wszystko jedno czy w lewo czy w prawo się kręci, ale każdy rotomat ma mozliwość przełączania lewo/prawo. Niektóre Miyoty są tylko w jedną stronę nakręcalne. Jeśli jakiś zegar nakręca się w jedną stronę, to na deklu/rotorze jset stosowna strzałeczka.

Nie sprawdzisz, nie przekonasz się i będziesz czuł niedosyt. Kup, sprawdź, zdecyduj. Ten Klarstein jest odpowiedni do Twoich Orientów. Też kręciłem Orienty Klarsteinem i szlag ich nie trafił :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie sprawdzisz, nie przekonasz się i będziesz czuł niedosyt. Kup, sprawdź, zdecyduj."


 


swięta prawda, tak właśnie mam... dlatego kupiłem ten rotomat :) , akurat go rozpakowuje, zobaczymy......


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

(...) akurat go rozpakowuje, zobaczymy......

 

 

To czekamy na relację :) Jak z głośnością pracy w godzinach nocnych takiego rotomatu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rotomat po małych testach, jeżeli chodzi o głośność, to mnie nie przeszkadza absolutnie - po włączeniu słychać co prawda lekki szum, ale naprawdę lekki...aczkolwiek nie miałem innych rotomatów, to nie mam porównania....Słyszę wyraźnie jak w starszym zegarku porusza się wahadło podczas obrotu w rotomacie (początkowo myślałem, że gdzieś ociera się bransoleta podczas obrotu :( , ale to mechanizm zegarka :) . Ogólnie jestem zadowolony. Acha, przy ustawieniu na cykl 6 minut pracy/30 min przerwy przy całkowitym "roładowaniu" nowszego orienta, trzeba go najpierw "pobudzić" kilkunastoma ruchami ręką, bo po włożeniu do rotomatu nie rusza....Może dłuższy cykl pracy/przerwy by pomógł, ale jeszcze nie zdążyłem wypróbować (tydzień wyjazdu...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rotomat, piłowanie sprzęgła, po co Ci to było. Zegarkom z tamtych lat rotomat wcale nie służy. Spytaj porządnego zegarmistrza, to potwierdzi moje słowa. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rotomat, piłowanie sprzęgła, po co Ci to było. Zegarkom z tamtych lat rotomat wcale nie służy. Spytaj porządnego zegarmistrza, to potwierdzi moje słowa.

A zegarkom z tych lat dokręcanie koronką nie służy. Reasumując najlepiej kupować nakręcane ręcznie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.