Gerlach czy Chirstopher Ward?

[dopeman 213]

Gerlach pm36

 

Coś z AVI-8 Flyboy

(Jeden jest na bazarku)

 

Ch.Ward trident vintage

(Też jest na bazarku)

 

Hamilton khaki field

 

Te zegarki mi się podobają. Gerlacha plasuję najwyżej, miałem go na ręku, wygląda na bardzo dobrze wykonany.

Ward jest numerem dwa - widziałem tylko na zdjęciach.

Pozostałe na 3 miejscu też tylko że zdjęć.

 

Podobają mi się zegarki z lat 60-70. Jesli diver to kompresor z dwoma koronkami, jeśli chrono to też te piękne egzemplarze z lat minionych itd. Jak już zdążyłem się zorientować niemal wszystkie zagarki które powodują że przyspiesza mi tętno jednocześnie sprawiają że blednę kiedy widzę ich cenę

 

Więc w tym miejscu hasło heritage w nazwie, zazwyczaj ratuje sytuację, podoba mi się po prostu klasyka.

 

Mam stare ruski, japońce, chińczyki. Chce do końca roku kupić sobie pierwszy ZEGAREK przed duże Z, na miarę mojego portfela. Zegar na codzień.

 

Będę wdzięczny za każdy głos w dyskusji jak również alternatywne propozycje.

[Lincoln Six Echo 63377]

W tym zestawieniu, postawiłbym na Hamiltona.

[piotrkrakow 247]

:) :) to chyba prowokacja albo zegarkowa ignorancja

[tts 3864]

Zestawienie bardzo różnych zegarków, ale jak dla mnie zdecydowanie Hamilton, ponieważ Khaki Field ma solidne DNA.

[amen20 11]

Trident, ze wzgledu na jakosc wykonania, 5 lat gwarancji i wyglad.

[Lincoln Six Echo 63377]

:) :) to chyba prowokacja albo zegarkowa ignorancja

Oczywiście. Chciałem powiedzieć, że w tym zestawieniu brałbym Glycine!   

[tts 3864]

Trident, ze wzgledu na jakosc wykonania, 5 lat gwarancji i wyglad.

 

Uściślijmy: 5 lat gwarancji na werk. 

 

W tym zestawieniu na pewno ChW bije na głowę jakością materiałów, ale czy to jest najważniejsze?

[Crimson79 150]

Podobają mi się zegarki z lat 60-70. Jesli diver to kompresor z dwoma koronkami, jeśli chrono to też te piękne egzemplarze z lat minionych itd. Jak już zdążyłem się zorientować niemal wszystkie zagarki które powodują że przyspiesza mi tętno jednocześnie sprawiają że blednę kiedy widzę ich cenę

 

Skoro tak to może taki

 

 

Ja właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem i jestem bardzo miło zaskoczony jakością wykonania

[dopeman 213]

:) :) to chyba prowokacja albo zegarkowa ignorancja

Nie jest to prowokacja. Wyjaśnij na czym polega moja ignorancja? Zestawiłem ze sobą dwa zegarki w cenie ~1k z dwoma ~2k.

[dopeman 213]

 

 

Skoro tak to może taki

Też miałem w ręce, był to od początku mój numer 1, ale o dziwo na żywo stracił na rzecz właśnie pm36

 

Szkoda że pozostałych nie mam okazji zobaczyć na żywo.

[piotrkrakow 247]

Oczywiście. Chciałem powiedzieć, że w tym zestawieniu brałbym Glycine!

Szczerze mam nadzieje ze to kiepski zart a nie dziecinada. No chyba ze nie mam prawa do opinii na temat innych zegarkow niz sam oferuje. A to szacun.

 

Pozdrawiam Piotr,

wyslane z Tapatalka

Nie jest to prowokacja. Wyjaśnij na czym polega moja ignorancja? Zestawiłem ze sobą dwa zegarki w cenie ~1k z dwoma ~2k.

Hamilton i ChW to zupelnie inna liga zegarkowa stad moja uwaga. To jak zastanawianie sie czy kupic myphone czy iphone. Kwestia oczekiwan i budzetu na sprzet

Nie jest to prowokacja. Wyjaśnij na czym polega moja ignorancja? Zestawiłem ze sobą dwa zegarki w cenie ~1k z dwoma ~2k.

 

Pozdrawiam Piotr,

wyslane z Tapatalka

I jeszcze drobna uwaga...nigdzie nie napisalem ze gerlacha nie warto kupic. Czytajcie ze zrozumieniem a nie tworzcie teorie spiskowe

 

Pozdrawiam Piotr,

wyslane z Tapatalka

[dopeman 213]

 

 

Hamilton i ChW to zupelnie inna liga zegarkowa stad moja uwaga. To jak zastanawianie sie czy kupic myphone czy iphone. Kwestia oczekiwan i budzetu na sprzet

Hej, ja żadnych teorii nie tworzę, grzecznie pytam o opinię. Hamilton i ChW - akurat te dwa modele kosztują podobnie - czy według ciebie w tej cenie i w tych modelach hamilton daje więcej i lepiej czy raczej mała manufaktura Ch.Ward?

Moje serce skłania się do małych firm.

I znów stawiam pytanie - nic nie prowokuję.

Żadnego z nich nie miałem w ręku to i oceniam tylko zdjęcia. O mechanizmach też nic nie powiem, no bo skąd mam wiedzieć - piszą że i tu i tu ETA i to zdaje się ta sama 2824.

 

A czy ten seagull z Gerlacha jest gorszy? Mniej trwały?

 

Czy automat czy ręczny naciąg - dla mnie bez znaczenia, chce kupić coś co mi się podoba, jest bardzo dobrze wykonane z dobrych materiałów, jest trwałe, ma dobry mechanizm.

 

Z kontekstu wnoszę że reprezentujesz też markę Glycine. Jeśli tak bardzo mnie ucieszy jeśli zaproponujesz coś od siebie, jeśli źle odbierana jest taka forma na forum to może być na priv.

 

Nie ma się co złościć, ja się już powoli cieszę na zakup, może nie będzie to odrazu speedmaster, ale w końcu to coś co ma cieszyć i z takim nastawieniem podchodzę do tematu

[piotrkrakow 247]

Ja wybralbym ChW. W hamiltonie jest standardowa eta. W ChW chyba elaborared ale musialbym sprawdzic. Nie znam sie na chinskich mechanizmach ale na pewno nie dalbym za chinczyka tyle co za Szwajcara. Zarowno Hamilton jak i ChW cieszy sie dobra opinia uzytkownikow. Ale wlasnych doswiadczen nie mam.

 

Pozdrawiam Piotr,

wyslane z Tapatalka

[tts 3864]

Ja wybralbym ChW. W hamiltonie jest standardowa eta. W ChW chyba elaborared ale musialbym sprawdzic. Nie znam sie na chinskich mechanizmach ale na pewno nie dalbym za chinczyka tyle co za Szwajcara. Zarowno Hamilton jak i ChW cieszy sie dobra opinia uzytkownikow. Ale wlasnych doswiadczen nie mam.

 

 

W Hamiltonie H70595593 pracuje najprostsza ETA 2824-2, a ChW Trident Classic mamy albo ETA 2824-2, albo Sellita SW200-1.

 

W przypadku Hamitona i najprostszej serii jaką jest Khaki Field, nie liczyłbym na to, że będzie coś więcej poza ETA w wersji standard, w przypadku ChW może być inaczej. Czy podpowiedzią nie będzie tu opisany na ich stronie model ceny? 

 

https://www.christopherward.co.uk/our-story

 

Our pricing model has been the same since day one. We design in-house, use the best possible components, calculate the cost of the watch and multiply it by three to get the selling price. 

 

To co mogę na pewno powiedzieć jako użytkownik obu marek, to to że jakość materiałów i wykończenie w przypadku ChW, na pierwszy rzut oka wygląda o wiele lepiej niż w przypadki Hamiltona, no ale myślę, że Kol. Piotr lepiej jest w stanie to ocenić (?). W moim Tridencie, stabilność chodu jest zdecydowanie lepsza i bardziej przewidywalna niż w przypadku Hamiltona z serii Khaki Field, no ale seria Khaki Field ma za sobą wiele lat historii.

 

Jeżeli pytanie z tematu wątku jest nadal aktualne, to zdecydowanie ChW, a nie Gerlach. Jeżeli do zestawienia dodamy jeszcze Hamiltona Khaki Field, to również ChW. Jako, że poza stosunkiem jakości do ceny jest jeszcze "fun factor" sam wybierz, w końcu Ty będziesz ten zegarek nosił, nie my.

[arek314 103]

Ja bym brał ciuchcię od Gerlacha, ale dlatego że do mnie przemawia jakoś jak nic innego ostatnio. No i nigdy nie miałem manuala.

 

Christopher Ward sprzedaje kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy zegarków rocznie, to poważna firma z rewelacyjnymi modelami i konkretnymi planami na przyszłość. Sam mam i jestem bardzo zadowolony.

[Bulek 746]

Ten Christopher Ward bardzo ładny i ciekawy lecz 38mm to troszkę mało, osobiście uważam, że przymiarka jest w takim przypadku obowiązkowa.

[dopeman 213]

Podsumowując na placu boju zostaje

Gerlach

Ch.Ward

Hamilton

 

Wszystkie mają szafir, wszystkie wodoodporność 10-15ATM.

Dwa automaty napędzane prostym szwajcarskim werkiem eta 2824.

Jeden ręcznym chińskim unitas czyli seagul. (Internet chwali ten chiński mechanizm)

 

Najmniejszy 38mm Ward jest też najbardziej uniwersalny z wygladu.

Większy Hamilton (40mm) i największy Gerlach (43mm) są już bardziej stylizowane pilot/railway.

 

Koledzy raczyli wykluczyć Hamiltona i podkreślają wysoką jakość użytych materiałów w Ch.Ward. - cena powyżej 2 tyś.

 

Ja mając do czynienia na żywo z Gerlachem doceniłem bardzo ładne wykonanie i na tyle na ile potrafię jakość materiałów. - cena powyżej 1 tyś.

 

Chyba mam już wszystko żeby zdecydować.

No może jeszcze przydałby się ktoś kto ciuchcię posiada i dodał coś od siebie.

 

Jak szkło i koperta w omawianym Ch.Ward po dłuższym czasie używania?

 

Przypomnę że zegar będzie ze mną cały czas i nie zamierzam na niego chuchać ani zdejmować zbyt często

[piotrkrakow 247]

 

[dopeman 213]

Ten Christopher Ward bardzo ładny i ciekawy lecz 38mm to troszkę mało, osobiście uważam, że przymiarka jest w takim przypadku obowiązkowa.

Mam nadgarstek 16,5-17cm. Ale fakt - różnie mogą leżeć różne zegarki. Słuszna uwaga.

Tylko przymierzyć nie ma gdzie.

[tts 3864]

Podsumowując na placu boju zostaje

Gerlach

Ch.Ward

Hamilton

 

Wszystkie mają szafir, wszystkie wodoodporność 10-15ATM.

Dwa automaty napędzane prostym szwajcarskim werkiem eta 2824.

Jeden ręcznym chińskim unitas czyli seagul. (Internet chwali ten chiński mechanizm)

 

Najmniejszy 38mm Ward jest też najbardziej uniwersalny z wygladu.

Większy Hamilton (40mm) i największy Gerlach (43mm) są już bardziej stylizowane pilot/railway.

 

Koledzy raczyli wykluczyć Hamiltona i podkreślają wysoką jakość użytych materiałów w Ch.Ward. - cena powyżej 2 tyś.

 

Ja mając do czynienia na żywo z Gerlachem doceniłem bardzo ładne wykonanie i na tyle na ile potrafię jakość materiałów. - cena powyżej 1 tyś.

 

Chyba mam już wszystko żeby zdecydować.

No może jeszcze przydałby się ktoś kto ciuchcię posiada i dodał coś od siebie.

 

Jak szkło i koperta w omawianym Ch.Ward po dłuższym czasie używania?

 

Przypomnę że zegar będzie ze mną cały czas i nie zamierzam na niego chuchać ani zdejmować zbyt często

 

No to kolejny kamyczek, aby nie było za prosto.

 

Hamiltona bym nie wykluczał. Sam na co dzień ich używam równolegle do ChW ale, głównym zegarkiem do zadań specjalnych jest właśnie ChW przez trwałość, tyle że ja używam Tridenta Pro, a nie Classsic. Patrząc po opisie i stal i szkło na Classic jest to samo. Powiem tak, Trident Pro, to jedyny zegarek który po wielu miesiącach użytkowania w różnych war. nie złapał prawie rysek na polerowanych elementach koperty. Hamiltona do takiego ciężkiego tyrania po prostu byłoby mi żal, ponieważ mógłby bardziej się poobijać, ale jak pisałem Hamilton to Hamilton. Zresztą, kup ChW, a pewnie i tak za jakiś czas jak choroba postąpi pojawi się Hamilton w kolekcji.

 

Odnośnie do ChW, teraz jeszcze można przed Świętami urwać trochę z ceny:

 

100XMAS16 - 100GBP rabatu dla zakupów pow. 500GBP,

120XMAS16 - 120EUR rabatu dla zakupów pow. 600EURO.

 

Wygląda na to, że nadal bardziej opłaca się kupić w GBP niż w EUR, ale polecam sprawdzić. 

 

Acha, no i jak nie spasuje zawsze można odesłać do 60 dni.

[dopeman 213]

O super, dziękuję za informację! 100 funtów - potężna zniżka.

 

Hamiltona posiadasz tego o którym piszemy czy jakiś wyższy model?

[Lincoln Six Echo 63377]

Szczerze mam nadzieje ze to kiepski zart a nie dziecinada. No chyba ze nie mam prawa do opinii na temat innych zegarkow niz sam oferuje. A to szacun.

Ech, tam zaraz kiepski - mnie się podoba. A serio - przecież wiem, że pisałęś do autora wątku. Nie miałem nic złego na myśli - tak sobie wrzuciłęm tekst - z intencją rozluźnienia atmosfery. No offence, please.

[tts 3864]

 

O super, dziękuję za informację! 100 funtów - potężna zniżka.

Hamiltona posiadasz tego o którym piszemy czy jakiś wyższy model?

 

Innego, Tridenta ale w wersji Pro. 

 

 

Wersję Classic na forum posiada Kol. Tomasso. Wrażenia opisał w wątku dot. ChW.

[dopeman 213]

 

 

Innego, Tridenta ale w wersji Pro

Akurat o Hamiltona pytałem

[Bulek 746]

TTS bardzo dobrze doradził, promocja plus możliwość zwrotu, dlaczego nie?