Dokładność chodu zegarków mechanicznych

[Yargoth 1]

W moim IWC zauważyłem następującą i powtarzalną "prawidłowość": kiedy zegarek leży w nocy, to wówczas przyspiesza natomiast w momencie noszenia w dzień - zwalnia

 

A u mnie jest odwrotnie. W nocy robi minusy a w dzien nadgania. Ot zagadka .

[michalop 211]

... Tak jest Jarku ! wykonano ! ... i dzięki ! :!:

[MasterFan 976]

No więc zamieszczam wyniki z dwóch pierwszych dni. Rezultat zaskakuje mnie, ale chyba wiem co jest (było) powodem. Po paru dniach okaże się czy miałem rację :roll:

Dzień pierwszy od 9:00 do 9:00 ---> - 10sek

Dzień drugi od 9:00 do 9:00 ---> - 10sek

razem : - 20 sek

 

Pozdrawiam

Marcin

[Gość]

Jarek napisał:

Mariusz! Może ja powinienem dokręcać WOSTOKa?!

Co Ty na to? Może zrobić mu test z dokręcaniem?!

 

Hmm, nie wiem, bo to chyba bardziej indywidualna kwestia. Ja, swoje IWC nakręciłem koronką jeden raz, bo nie chciałem żeby podczas testu czasomierz się zatrzymał. Wtedy musiałbym zaczynać wszystko od początku. Z tego co widzę to dopiero po tygodniu utrzymywania zegarka w ciągłych chodzie IWC zaczyna (jak to Marcin ładnie określił) bić swoje rytmy.

Pozdrawiam

Mariusz

[Jarosław 5]

..no i mamy 3 dzień testu Wostoka 2602.

Oto wynik:

1. Dzień: od 8.00 do 8.00 -----> - 49 s

2. Dzień: od 8.00 do 8.00 -----> - 84 s

3. Dzień: od 8.00 do 8.00 -----> - 120 s

...no cóż? Zaczyna się nieprzyjemnie ale ciekawe ile będzie na tydzień :-)

 

...podreguluję go po teście :-)

 

Pozdrawiam

[Gość Marcus]

Od mniej więcej 2 tygodni mam nowy automat z ETĄ 2824 ,z uwagi na cenę...raczej niemodyfikowaną ot taka taniocha dla ludu :oops: ale na taką akurat było mnie stać...

Na razie nie wykonuję testów dokładności bo zegarek musi się "rozchodzić" ale fakt faktem że odchyłki są bardzo duże i wahają się pomiędzy 1 minutą a 30 sekundami na dobę.Z początku zegarka nie nakręcałem i polegałem na jego zdolności " samodoładowania". Chyba jednak za mało ruszam ręką pomimo noszenia przez 12-15 godzin dziennie ;bo z późniejszej łatwości nakręcania koronką można wywnioskować, że zegarek bywał chronicznie "niedokręcony"?Czy faktycznie trzeba automatom pomagać?

Skoro nawet Wostoka można wyregulować na 2-3 sekundy odchyłki dobowej to można również tyle albo "lepiej" wyciągnąć z ETY 2824?

Czy takie dokładności przytrafiają sie przypadkiem idealnie wykonanemu mechanizmowi(szcześliwcy co na taki trafią :roll: ) czy każdy można tak ustawić :?:

[Gość]

Wygląda na to, że IWC wreszcie zaczyna pokazywać co naprawdę potrafi. Wynik szóstego dnia testu poniżej.

 

1. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> +3 sekundy

2. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> 0 sekund

3. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> +2 sekundy

4. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> -4 sekundy

5. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> +1 sekunda

6. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> 0 sekund

sumarycznie: +2 sekundy

 

Pozdrawiam

Mariusz

[Jarosław 5]

...no to TEST Mariusz zakończysz wynikiem prawdopodobnym = +1s !!

Wg. mnie tak powinno być!

 

Pozdrawiam Testujących i nie tylko ...

[michalop 211]

Omega DeVille Prestige Chronometer kal. 1120

 

Dzień 1: 00:30 do 23:30 + 2 i ciut sek.

Dzień 2: 00:30 do 00:30 + 3 i ciut sek. (suma +6 sek)

Dzień 3: 00:30 do 00:00 + 3 sek. (suma +9 sek).

Dzień 4: 00:00 do 00:00 + 4 sek. (suma +13 sek).

Dzień 5: 00:00 do 23:30 + 2 sek. (suma +15 sek).

Dzień 6: 23:30 do 23:30 + 3 sek. (suma +18 sek).

 

 

piotrek

[neuro 3]

piotrek, jak możesz to zmień ten swoj wpis i napisz jaki to zegarek, chyba nie każdy będzie się w stanie do tej informacji dokopać

 

Mój Atlantic nadal zaskakuje....

 

Tak swoją drogą... Ciekawe jaki wpływ na chód zegarka mają wszelkie urządzenia znajdujące się w pobliżu - komputer, monitor, komórka.... Chodzi oczywiście o wpływ na zegarki antymagnetyczne...

[michalop 211]

to proste !

 

1. komórka : im częściej dzwoni tym zegarek (automat) lepiej nakręcony - odbieram lewą ręką.

 

2.komputer: im dłużej pracuję tym zegarek (automat) gorzej nakręcony - trzeba zadzwonić , albo dokręcić koronką.

 

3. monitor: im dłużej patrzę na wyświetlaną na nim tapetę tym bardziej chcę następny zegarek ( ... a z drugiej strony tym gorzej widzę te co mam - oczka już nie te)

 

piotrek

 

P.S. a wpis zmieniony

[Yargoth 1]

A mnie sie marzy aby do naszego testu przystapil równiez Artur ze swoim cackiem

[neuro 3]

He he he, Piotrek, dzieki za wyjaśnienie! To by tłumaczyło przgody Mariusza z jego IWC

 

Ja przy kompie spędzam minimum 10 godz. dziennie. Chyba dlatego wolę zegarki nakręcane ręcznie

 

pozdrawiam

[Tomasz Sitkowski 7]

Dzień dobry, cześć :!:

Z WIELKĄ UWAGĄ ŚLEDZĘ WYNIKI TESTÓW przeprowadzane przez Kolegów! a to w nadziei, że się czegoś nauczę, bo działając samemu przy przeprowadzaniu takich testów można mieć szereg wątpliwości, ( szczególnie jak się ma charakter zgodny z imieniem - "niewierny" Tomasz). Z dużym zainteresowaniem, bo wnioski z Forum wydają się pokrywać z moimi spostrzeżeniami. Dotyczy to szczególnie wątpliwości związanych z oceną chodu zegarka automatu od aktywności ruchowej lub dokręcania koronki. Wydaje mi się, że szereg wniosków Kolegów potwierdzilo fakt konieczności dokręcania koronki i wplywu tego na dokładność chodu. Wcześniej pisałem, czy sami podświadomie ( z chęci uzyskania jak najlepszego wyniku) nie pomagamy sobie i zegarkowi dokręcając koronkę. Miałem na myśli nie fakt konieczności tego zabiegu, a metodyczne podejście do tematu, a więc wątpliwości ile razy należy dokręcać, czy jeden raz lub więcej na dobę aby zachować zawcze porównywalne warunki testu. Niestety odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Tę uwagę podałem dlatego, że jak pamiętam, robiąc testy, jeżeli mogłem obserwować pracę zegarka i wzorca nie tylko o ustalonej godzine lecz częściej na dobę, to jezeli wydawało mi się, że wskazania będą różnić się o ustalonej godzine od wzorca, to chyba ( o ile dobrze pamiętam) mimo woli podkręcałem koronkę, a później byłem zadowolony jeżeli wynik nie różnił się znacznie od wzorca. Czy jednak było to działanie metodycznie poprawne? Ciągle mam wątpliwości.

Aby pozbyć się takich wątpliwości należałoby ( jak stwierdził Mariusz) kupić rotomat lub mieć zegarek z wskazaniami rezerwy chodu i nakręcany ręcznie. Tak też zrobiłem, nabyłem zegarek z ręcznym naciągiem, niestety bez wskazań rezerwy chodu. To nadal mnie bulwersuje i być może nie wytrzymam i będę musiał nabyć ( z czsem w miarę mozliwości) jednak nakręcany ręcznie i z wskazaniami rezerwy chodu, aby koniecznie sprawdzić jak będzie zachowywał się w trakcie testów.

Życzę jak najlepszech wyników testów (a więc i zadowolenia z posiaadanych czasomierzy), TS - Tomek

[Gość Marcus]

Osobiście wydaje mi się,że dokładność chodu wbrew teorii zależy jednak od naciągu sprężynya szczególnie powtarzalność odchyłek które wahały się od minuty i 2 sekund na dobę do chyba- najniższa odchyłka około 36 sekund na dobę ale przy dokręcaniu wszystko spadło do 35 i dalej nie chce się zmniejszyć :cry: Maszyneria jest na dotaciu więc na razie udaję ,że się tym nie przejmuję... :wink: Zobaczymy za miesiąc

[Gość]

Jarek napisał:

...no to TEST Mariusz zakończysz wynikiem prawdopodobnym = +1s !! Wg. mnie tak powinno być!

Raczej się na to Jarek nie zanosi. Na ten moment zegarek wykazuje sumaryczną odchyłkę rzędu +3 sekund. Zobaczymy co będzie dalej.

Piotrek napisał:

2.komputer: im dłużej pracuję tym zegarek (automat) gorzej nakręcony

neuro:

To by tłumaczyło przgody Mariusza z jego IWC

 

Ja przy komputerze spędzam mniej więcej od 12 do 15 godzin na dobę. Ręka więc (przez większość dnia) leży ma klawiaturze, a więc zegarek nie nakręca się w należytym stopniu. Nie wiem czy IWC ma w swojej ofercie czasomierz nakręcany manualnie, którego cena byłaby w okolicach Portofino. Obawiam się, że nie, ale mimo tych niedogodności z perspektywy czasu uważam, że zakup mechanicznego IWC był słuszny.

Pozdrawiam

Mariusz

[Gość]

To o czym napisałem powyżej, potwierdza test IWC Portofino.

 

1. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> +3 sekundy

2. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> 0 sekund

3. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> +2 sekundy

4. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> -4 sekundy

5. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> +1 sekunda

6. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> 0 sekund

7. Dzień: od 23.00 do 23.00 -----> 0 sekund

sumarycznie: +2 sekundy

Koniec testu.

 

Był taki moment w którym czasomierz jeszcze dzisiaj wykazywał +3 sekundy sumarycznie, ale ostatecznie wynik ten spadł o jedną sekundę i łącznie uzyskałem rezultat: 2 sekundy do przodu. To tyle. Sprawdzę jeszcze rezerwę chodu, to tak z czystej ciekawości.

Pozdrawiam

Mariusz

[michalop 211]

Omega DeVille Prestige Chronometer kal. 1120

 

Dzień 1: 00:30 do 23:30 + 2 i ciut sek.

Dzień 2: 00:30 do 00:30 + 3 i ciut sek. (suma +6 sek)

Dzień 3: 00:30 do 00:00 + 3 sek. (suma +9 sek).

Dzień 4: 00:00 do 00:00 + 4 sek. (suma +13 sek).

Dzień 5: 00:00 do 23:30 + 2 sek. (suma +15 sek).

Dzień 6: 23:30 do 23:30 + 3 sek. (suma +18 sek).

Dzień 7: 23:30 do 23:30 + 2 sek. (suma +20 sek).

 

Koniec testu !!!

 

całkowite odchylenie ( 7 dni ) +20 s

max odchylenie dzienne +4 s

min odchylenie dzienne +2 s

średnie odchylenie dzienne +2,85 s

 

moim zdaniem całkiem OK ! :wink: ... nie to co Mariusz W , ale ...

 

piotrek

[Jarosław 5]

cóż?

Mariusz uzyskał EXTRA wynik! Jednak zakładając że to zegarki mechaniczne to uważam że wynik Piotra jest równie dobry. Patrzę na to z punktu użytkowego oraz tolerancji jaką jestem w stanie wykazać dla mechanicznego czasomierza.

Patrząc na te wyniki myślę sobie że mechanik jest to naprawdę to co lubię. Jak jest jeszcze dokładny... nic dodać nic ująć. Daje masę satysfakcji. Ja nie wiem czemu gdy wyciągam z szafy swojego Wostoka - automat i zakładam na rękę ...humor mi się poprawia i cieszę się! To chyba pozytywne?!

Co do Longines'a to bardzo go lubię, jest bardzo czytelny, dobry, dokładny, stary - wiekowy, pamiątkowy i kosztowny jednak nie przynosi mi noszenie jego takiej satysfakcji!

Nie wiem czemu??

A jest zegarkiem który nie jest upierdliwy i dobrze się nosi!!

 

Mam też taki zegarek kwarcowy firmy VECTOR model CLASSIC. Jest taki że również daje mi sporo satysfakcji z noszenia pomimo że jest kwarcowy i za jednyne 55 zł!

 

O co tu chodzi?

 

Doskonałe wyniki... gratuluję dobrze wyregulowanych i w dobrym stanie czasomierzy!

 

Mariuszu... składaj tabelę :!:

[Gość]

Faktycznie, sam jestem zaskoczony, bo początek nie wskazywał na tak dobry rezultat. Gdybym chciał wyliczyć średnią po tygodniowym teście, to wynosiłaby ona zaledwie: 0,28 s. Ten wynik jednoznacznie dowodzi, że certyfikat chronometru COSC nie jest do niczego IWC potrzebny. Tym bardziej, że czasomierz znajdował się w różnych pozycjach, a nie rzadko temperatura powietrza spadała poniżej 0 stopni. Również kwestia stosowania ETY nie powinna już stanowić ujmy dla zegarka. Jestem natomiast bardzo ciekaw co się dzieje z GP Marcina :?:. Również Misiek mógłby się przyłączyć do testu ze swoimi Bretlingami. Jeden z naszych kolegów z Forum ma zegarek marki Kelek. Tu również mogłoby być ciekawie. Dzięki temu uzyskalibyśmy szerszy przekrój i moglibyśmy sporządzić interesujące podsumowanie dlatego (jeśli mogę, w imieniu Marcina) zapraszam do testów.

Pozdrawiam

Mariusz

[Gość]

Mariuszu... składaj tabelę

 

Dobra, robi się.

Pozdrawiam

[Gość]

Witam.

Oto i tabelka. Jeżeli gdzieś popełniłem błąd, to proszę o wyrozumiałość.

 

 

Pozdrawiam

Mariusz

[Yargoth 1]

Mnie został jeszcze jeden dzien dla Seamastera, a potem jade z wyregulowaną Geneve (mimo to widze ze wszystkie moje wczesniejsze wyniki trafily do tabelki ). Co do dokładności to nie chciałbym aby ktos traktował ją jako ostateczna wyrocznie czy dowód na cos. Testy dokładności powinno sie przeprowadzac bardzo dokłądnie a nasze tutaj porównania to raczej rodzaj zabawy i ciekawostki

[Jarosław 5]

...bardzo mi się podoba tabelka i LICZĘ NA SYSTEMATYCZNE POWIĘKSZANIE DO PARU TAKICH KARTEK!!

(wydrukuję sobie wtedy poskładam i wstawię do książek .."naprawa zegarów i zegarków" :-)

Myślę że jest to przedewszystkim dobra zabawa dla NAS ale:

 

1. jeśli zegarek jest po czyszczeniu / naprawie / nowy to jego test jest POTRZEBNY!

2. myślę że TABELA może być pomocna dla zegarmistrzów

3. może być też pomocna dla potencjalnych kupców wśród NAS i nie tylko (szukamy czasem jakiegoś modelu)

4. po TEŚCIE wiemy czy musimy dokonać regulacji / czyszczenia / naprawy

 

WCALE BYM NIE BAGATELIZOWAŁ NASZYCH WYNIKÓW! Są najczystszym testem w PRANIU czyli NAJNORMALNIEJSZYM! I moze COSC jest tym po certyfikacie, ale przeciętnego człowieka będzie bardziej interesował NASZ TEST!

I nikomu nie potrzebne są jakieś tam np. sekundy / dziesiąte sekundy / setne w pomiarach. Nikt w codziennym użytkowaniu na to się nie patrzy bo to NIE MA ZNACZENIA :!:

NASZ TEST TO - TEST PRAKTYCZNY!

 

Pozdrawiam i liczę na sukcesywną rozbudowę TABELI! :!:

[Yargoth 1]

Tylko jesli chce sie robic oficjalne testy to warunki musza byc takie same dla kazdego a my:

-Porównujemy zegarki rozne wiekowo

-Nie wiadomo jakie kazdy miał:

a)Aktywnosc ruchowaą

b)Stopien nakrecenia

c)Wpływ pół zewnetrnych

d)Wpływ temperatury

e)Inne czynniki

 

Np popatrzmy na dzien 3 i 4 u Mariusza zegarek z przyspieszania o 2 sekundy nagle zwalnia o 4. Czym to jest spowodowane? Moze inne zegarki znajdujace sie w tych warunkach tez zanotowałyby wieksza odchyłkę? Dla mnie to wciaz zabawa.

A zegarmistrzowie przez doswiadczenie i tak wiedza duzo wiecej o dokładnosci tych mechanizmow niz my wszyscy razem wzieci. Mysle ze Adam mógłby nam powiedziec o tym zjawisku znacznie wiecej niz te testy