"Franciszek Kornicki" - zegarek lotnik na bazie Parnisa

[leskias 72]

Czekamy na efekt końcowy

 

 

• Nowy Użytkownik
• 21 postów

Napisano 21 wrzesień 2017 - 12:27

leskias, dnia 21 Wrze 2017 - 14:24, napisał:

Dzisiaj dzięki uprzejmości kolegi : slowhand mogę pokazać ładnego Parnisa.

 

ładny zegareczek który posłuży jako baza pod pilota z własną tarczą.  

Tarcza, wskazówki i paski po zdemontowaniu będą dostępne na bazarku może się komuś przydadzą.

Czekamy na efekt końcowy   Czy możesz wrzucić fotkę jak świeci tarcza tego parniaka ??

 Użytkownik DawPi edytował ten post 22 wrzesień 2017 - 04:51 

Nie cytujemy zdjęć.

 

 

Zgodnie z obietnicami przedstawiam budowę w dziale chińskich zegarków mojego pierwszego zegarka typu lotnik.

 

Poświęcony tematycznie : Franciszkowi Kornicki.

 

 

 

 

Franciszek Kornicki Urodził się ur. 18 grudnia 1916 w Wereszynie, wsi w powiecie hrubieszowskim, jako szósty syn Łukasza i Anieli Kornickich. Uczył się w gimnazjum w Hrubieszowie a następnie w Szkole Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, którą ukończył z 3. lokatą wśród 173 absolwentów. W sierpniu 1939 roku rozpoczął służbę w 162 Eskadrze Myśliwskiej w III/6 dywizjonie myśliwskim Wojska Polskiego. W dniu ataku Niemiec na Polskę, 1 września 1939 roku, jego eskadra, stacjonowała na lotnisku polowym Widzew. Podchorąży Kornicki wykonał dwa loty bojowe, a następnie wykonywał zadania łącznikowe. Po agresji sowieckiej personel eskadry ewakuował się do Rumunii.

Młody pilot chciał jednak dalej walczyć. Z Rumunii Kornicki przedostał się do Francji. W bazie Lyon Bron, szkolił się na lataniu na francuskich myśliwcach. Kurs ukończył tuż przed kapitulacją Francji... We wrześniu 1940 znalazł się w Wielkiej Brytanii, wśród pilotów 307 Dywizjonu Myśliwskiego Nocnego. Następnie, 11 października 1940 r. dołączył do słynnego Dywizjonu 303, następnie walczył w Dywizjonie 315. 12 lutego 1943 roku Franciszek Kornicki objął dowództwo Dywizjonu 308, następnie przejął Dywizjon 317, którym dowodził do 1 stycznia 1944 roku, kiedy  wycofano go ze stanowisk wiążących się z lataniem.

Po zakończeniu II wojny światowej Franciszek Kornicki służył dalej w RAF. W 1948 roku poślubił Patience Ceridwen Williams. Ma z żoną dwóch synów: Petera, japonistę, członka Akademii Brytyjskiej, i Richarda, m.in. przewodniczącego Komitetu Pomnika Polskich Sił Powietrznych. Kornicki odszedł na emeryturę wojskową w 1972 roku, po czym pracował w Komisji Szkolenia Gazownictwa i w Ministerstwie Obrony Zjednoczonego Królestwa. Za zasługi wojenne został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari i trzykrotnie Krzyżem Walecznych. W 2016 roku bohater świętował swoje setne urodziny.

Bazą wyjściową zegarka jest Parnis kupiony od kolegi : slowhand

 

 

 

 

1. Tarcza

 

Postanowiłem zrobić surową tarczę w klimacie lat wojennych na bazie miedzi i emalii vintage ( ołowiowych) które zdobyłem dzięki swojemu mistrzowi Edmundowi Massow. 

 

Podobną tarczą upamiętniłem Powstańców Warszawskich. 

 

 

Nie wiem co będzie mottem tarczy ale podoba mi się zdjęcie dywizjonu w którym służył Franciszek :

 

 

Wydaje mi się że taki surowy styl będzie adekwatny do losów naszych lotników w czasie drugiej wojny światowej. Zbędne zdobienia lub grafiki chyba nie oddadzą klimatu walk i poświęcenia.

Rzadko mi się to zdarza ale planuję motywy "świecące" by zegarek był typowo "lotniczy".

 

2.Mechanizm

 

Mechanizm nie będzie modyfikowany, ewentualnie na sekundnik wstawię jakiś motyw typu śmigło. Jako zdobienie mechanizmu chcę wyrytować jakiś motyw lub nazwę jak to mieli w zwyczaju robić żołnierze.

 

3. Dekiel chyba będzie grawerowany ale to zależy od funduszy.

 

4. Wskazówki zrobię gdy określę jaka będzie tarcza. Materiał srebro z emalią.

 

5. Pasek pozostawię do decyzji kolegom tym się zajmującym - klamrę zrobię sam zdobiąc jak zawsze w kwasie.

 

6. Pudełko - zobaczę jak się rozwinie projekt.

 

 

Fajnie by było zdobyć jakąś dedykację od Pana Franciszka i w tym celu wyślę do niego list z foto relacją z budowy zegarka.

 

 

Tyle na pierwszy raz i idę przygotować podkład pod tarczę.

 

Gdyby któryś z bardziej doświadczonych kolegów chciał wnieść jakieś uwagi lub sugestie to zapraszam do współpracy w projekcie.

Jestem laikiem jedyne co lubię to grzebać sobie w zegarkach     

 

cdn.

[dopeman 213]

Dodaję wątek do obserwowanych, trzymam kciuki, ambitne zadanie, kibicuję z radością

[leskias 72]

Super dziękuję za wsparcie. Dotąd większość projektów robiłem sam i dopiero pokazywałem.

 

Znalazłem super film :

https://youtu.be/fTwLT5TMD-c

[leskias 72]

Dałem krążek miedzi na tokarkę by zrobić podkład pod tarczę.

 

 

napęd tokarki jest ręczny tak więc pełne handmade :-)   

 

 

 

po godzinie zabawy - bo to jest zabawa jak dla innych np. piłka nożna - dało się zobaczyć zarys tarczy " FK "

 

 

 

rozpalam własnie piec i jak zdążę to jeszcze dzisiaj wypalę podkład by jutro zacząć drutowanie

 

cdn.

[leskias 72]

I próba tych świecących do tarczy

 

[yacajackowski 1161]

No no... Ciekawe, czekam na efekt!

[leskias 72]

Witaj. Dziękuję za dobre słowo - jest mi potrzebne bo wczoraj mało mnie szlag nie trafił . Nawet mi się pisać nie chciało.

 

Po wykonaniu podkładu "FK" dopasowałem go do koperty :

 

 

 

potem jak zawsze do kwasu i wyszło cito :

 

 

 

potem po kilku zabiegach poszedł do pieca z pierwszą warstwą topika która ma na celu stopienie wszelkich brudów w miedzi

 

 

 

 

 

 

a tutaj niespodzianka i konsternacja bo okazało się że podkład ma jakąś skazę

 

 

 

i niestety cała praca poszła na marne. Niby miedź 999 ale czasami takie dziadostwo się trafi. Jestem zmuszony zacząć pracę od nowa a że wkuuuur/...łem się wczoraj to zabrałem się za wisior dla klienki tarczę odstawiając do jutra

 

w sumie miała to być tarcza ale najpierw zrobię wisior : 

 

 

 

po kilku godzinach pracy wróciła mi ochota na "FK" i podkład jest już zatoczony. Nie wypalałem jeszcze ale intensywnie szukam motywu rysunku na tarczę.

 

Pozdrawiam

[jimmy6 2007]

Leszku, będziesz wypełniał wisiorek emalią?..........no i jakiś kamień na środek 

Co do motywu na tarczę, to tu nie pomogę, bo jakoś nie czuję tematu   Zbyt dużo mam skojarzeń, od sylwetki postaci do samolotu

[leskias 72]

Dzisiaj miałem czas i chęci wrócić to tematu. Zmieniłem technologię i zamieniłem niepewną miedź na czyste srebro. Tarcza nie ucierpi bo zrobię ja vintage tylko zmienił się materiał.

 

Drutowałem 8 godzin i tak wyszedł zarys ładnej tarczy "FK" 

 

 

tutaj po kilku wizytach w piecu

 

 

 

Teraz będę wykańczał drobne szczegóły.

Nie wiem jeszcze jaka będzie kolorystyka ale planuję świecące indeksy i u góry jakiś napis.

Ale to dopiero wieczorem . Chyba że ktoś z kolegów ma jakiś pomysł to zapraszam. 

 

Pozdrawiam

[Wacor 582]

Leszku, nie wiem czy święcące indeksy będą dobrze wyglądały przy tej tarczy. Ja osobiście widziałbym kolorystykę tarczy jako pomieszanie niebieskiego, czerwonego, czarnego, szarego i zielonego, czyli takie trochę kolory wojny...Sam pomysł tarczy BARDZO mi się podoba, fajnie wygląda, a rezygnacja ze świecących indeksów nada bardziej vintage'owego wyglądu.

[leskias 72]

Dziękuję za cenne uwagi.

Rezygnacja ze świecenia jest jak najbardziej ok. Technologicznie nie wypali się lumy z emalią.

Jak rozegram kolorystykę ?  nie wiem ....  

Jak zrobię druty to wtedy bardziej będzie można to określić. Ale na pewno coś z proponowanych przez Ciebie. Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić jednego koloru cieniowanego a szczegóły dopracować stosując więcej detali srebra (drutów lub wyciętych kształtów).

[Wacor 582]

Wydaje mi się, że fajnie by wyglądało jakby było sporo kolorów i detali. Taka tarcza "na bogato", jak w Vulcainach.

[leskias 72]

Tak Vulcain ma super kolorystykę. Tylko jak zgrać kolory ?

 

Sam robiłem na ich podstawie tarczę  Pegaza

 

[Wacor 582]

Leszku, tak na szybko - ciężko mi to narysować, bo dawno tego programu nie używałem, ale widziałbym to tak jakoś bardzo dynamicznie, jak w czasie walki...Zwycięskiej walki! Kolory oczywiście też takie jakieś nie najlepsze...ale to Ty jesteś artystą.

 

 

 

[leskias 72]

Już mi się podoba. Tylko kolory takie pastelowe czy bardziej wyblakłe ???

Te karabiny to ja zeszlifuje i wstawię nowe bo przy wypalaniu kulki się przemieściły. 

Dodam swastyki na zestrzelonym Meserschmicie.

Zastanawiam się jeszcze czy śmigło miało 4 czy 3 pióra ???

Może u góry inicjały FK ? albo jakiś symbol ?

 

Będzie ładna tarcza :-)

 

ps. właśnie nie jestem artystom :-(  lubię tylko robić tarcze

[ostek 11]

Dodam swastyki na zestrzelonym Meserschmicie.

 

Zapewne chodziło Ci o charakterystyczny krzyż (logo Luftwaffe):

 

A zestrzelony samolot to najprawdopodobniej bombowiec Heinkel He 111.

 

[ostek 11]

Odwzorowanie realistycznej kolorystyki Spitfire i tego Heinkel'a będzie trudne bo wszystko się zleje i będzie nieczytelne. Ja bym proponował zrobić myśliwiec w kolorze ciemnej, wojskowej zieleni, a niemiecki bombowiec w szarości. Jeśli to ma być zegarek z tarczą o tematyce wojskowej to żadne pstrokacizny i żywe kolory moim zdaniem tu nie będą pasowały. Owszem dla ożywienia powinny znaleźć się ożywcze akcenty jak czerwony nos tak jak przedstawił to kolega Wacor, ale również w stonowanym odcieniu.

 

Spitfire miał śmigło z trzema płatami

[leskias 72]

 

Zapewne chodziło Ci o charakterystyczny krzyż (logo Luftwaffe):

 

A zestrzelony samolot to najprawdopodobniej bombowiec Heinkel He 111.

 

 

Tak o ten krzyż - dziękuję.  

 

 

Odwzorowanie realistycznej kolorystyki Spitfire i tego Heinkel'a będzie trudne bo wszystko się zleje i będzie nieczytelne. Ja bym proponował zrobić myśliwiec w kolorze ciemnej, wojskowej zieleni, a niemiecki bombowiec w szarości. Jeśli to ma być zegarek z tarczą o tematyce wojskowej to żadne pstrokacizny i żywe kolory moim zdaniem tu nie będą pasowały. Owszem dla ożywienia powinny znaleźć się ożywcze akcenty jak czerwony nos tak jak przedstawił to kolega Wacor, ale również w stonowanym odcieniu.

 

Spitfire miał śmigło z trzema płatami

 

 

Dzisiaj wybiorę wzorniki emalii ( kolory wojskowe)  jakiem mam, zrobię zdjęcie i wybierzemy.

Jeżeli bombowiec w kolorach szarości to musimy zastanowić się nad tłem.

 

Dziękuję za pomoc.

[Wacor 582]

Kilka propozycji kolorystycznych:

 

 

 

Można oczywiście zrobić swoje...

 

[ostek 11]

 

Zapewne ciężko będzie o detale jak szachownica i krzyż, ale mniej więcej tak bym to widział

[Wacor 582]

Ja bym bardziej widział opcję: niebo - niebieskie, ziemia - czerwona/ognista.

[leskias 72]

 

Zapewne ciężko będzie o detale jak szachownica i krzyż, ale mniej więcej tak bym to widział

 

Zrobiłem krzyże, kabinę i śmigła tego ME110 = nie jest super !!! Pracuję na dwóch lupach i bez mikroskopu lepszych detali nie wyciągnę :-( = te tasiemki mają 0,25 mm i jak daje klej to pływają :-(

 

Dziękuję za cenne uwagi.

 

 

 

 

 

Kilka propozycji kolorystycznych:

 

 

 

Można oczywiście zrobić swoje...

 

 

Wow !!!!!   niesamowite kolory jak w Hefajstosie Vulcana - pomyślę - nie obiecuję na tej tarczy czerwonych bo to osobne komórki ze złota muszą być ale pomyślę jak na tej tarczy zrobić coś podobnego. Najwyżej pójdzie na przemiał . Dziękuję za cenne uwagi.

 

 

Ja bym bardziej widział opcję: niebo - niebieskie, ziemia - czerwona/ognista.

 

 

 

ten pegaz to moja następna tarcza którą zrobię - wyzwoliłeś Wackor demona :-))))))))) dziękuję za pomoc.

 

Miło Panowie jak pomagacie bo człowiek sam nic nie zrobi. DZIĘKUJĘ !!!! 

[artur111bartek 12]

Noo to teraz wiem jaki masz projekt na lotnika!Czekam z niecierpliwością.

[Wacor 582]

Tak na zachętę pomalowałem tarczę na kompie...oczywiście brakuje śmigła i kilku detali

 

Powiem szczerze, mi się podoba   Zdaję sobie sprawę, że w emalii będzie o niebo LEPIEJ! A całość zaczyna nabierać całkiem fajnych kształtów/barw i myślę, że w tą stronę trzeba by pójść...

 

 

ps. Leszku - mój nick to Wacor!

[mazimazi 1]

Trzymam kciuki za ukończenie projektu!