PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[AdamS 0]

G-SHOCK z powyższej aukcji jest bez wątpienia oryginalny.

Właśnie go odebrałem i jest :shock: :shock: :!:

Zresztą oceńcie sami:

 

 

Mój dotychczasowy wyrobnik Festina 6520 Titanium w koncu sobie trochę poodpoczywa

[Piotr Piątkowski 6566]

Na żywca lepiej wygląda niż na takim sztucznym zdjęciu :wink: :wink:

[chronos1 0]

A ja mam takie cos na sprzedaz.

Casio Men's G-Shock Atomic Solar Watch #GW1400DA-4AV

Zainteresowanych slucham.

Zegarek jest nowy, nie noszony ani razu.

Jak ktos chce wiecej fotek to prosze dac znac.

 

[puncz_0 0]

Doszła paczka z G to link do zdjęć http://punczo.fotosik.pl/albumy/144839.html wybaczcie że kiepskiej jakości ale fotograf ze mnie żaden :oops:

[Gość feleksc]

)Panowie

piękne maszyny

[Piotr Piątkowski 6566]

Fajne maszynki fajne :twisted: , ale ja i tak nie zamienię mojego GW-1200E :wink: Już się przyzwyczaiłem do niego i jest mój :twisted:

[qqryku 0]

A ja na mojego DW-9100 ALBO DW-9950 tez bym nie zamienil NEVER :twisted: :!: :mrgreen: HE HE:)

[Darecki 396]

Ale mamy wysyp Mudmanów Do mnie też dotarł dzisiaj Mudmanek 8) i zastanawiam się co zrobić ze starym DW-003

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to zapraszam na priva, zdjęcia są na tym forum

[Gość olek]

[Gość tomas]

[Piotr Piątkowski 6566]

To jest podobna wersja do GW-1210E tylko z taką różnicą, że GW-1210E jest stalowy a ten jest z tworzywa. Osobiście wolałbym kupić wersję ze stalową kopertą i bransoletą i taką chciałem kupić, ale podobno już wycofują je z naszego rynku i zdecydowałem się na GW-1200E. Nie żałuję mojej decyzji :wink: Ostatnio mnie coś nachodzi na Protreka, bo to wielka krowa :twisted: :twisted: :twisted: , ale narazie, to mogę tylko pooglądać :wink:

[greggor 0]

Na początku chciałem się przywitać na podforum G-Shock – jestem Gregor.

 

Nie mogę powiedzieć, że zegarki są moją pasją, ale zawsze coś w nich widziałem, zawsze jakiegoś pożądałem i zawsze coś miałem. Moje gusta zegarkowe ewoluowały, nie będę o tym tutaj teraz pisał bo to sprawa długotrwała i skomplikowana, dość powiedzieć, że obecnie mam jasno określone cele.

Zegarki mechaniczne są piękne i mają w sobie to coś, ale nie jestem tak wkręcony, jak większość użytkowników na tym forum i nie twierdzę, że mechanik to jedynie słuszna droga, podobnie jak kwarc, czy zawężając, G-Shock.

Jestem pragmatykiem, uważam, że wszystko jest dobre do pewnych zastosowań, to znaczy, to co jest dobre do czegoś może nie być dobre do czegoś innego i na odwrót. Krótko mówiąc, będę miał dwa zegarki – tzw. elektroniczny i będzie to G-Shock i jeden mechaniczny, każdy do innej sytuacji i innego stroju.

 

Ale do rzeczy. Kupiłem G-Shocka Mudman i sprzedałem go po trzech dniach. Wszystko mi w nim pasowało - dobre wymiary, wymarzony disign, funkcje przydatne do moich zastosować, głównie opcje stoperów i timera, automatyczne podświetlenie, ale…był dla mnie za lekki. Stąd moja prośba do użytkowników tego podforum – możecie polecić coś w tym guście, ale cięższego i koniecznie w tych samych wymiarach, najlepiej stalowa koperta powleczona warstwą tworzywa sztucznego? No i gdzie najlepiej kupić?

 

Druga sprawa jest taka, że na tym podforum wyczytałem coś o podróbkach G-Shocków. To Casio tez się podrabia?! :shock:

 

W tym moim Mudmanie parę rzeczy mnie zaniepokoiło:

 

1.Maide in Thailand. Dziwne, ale zrozumiałe. Mój od dziesięciu lat używany Timex został wyprodukowany na Filipinach. Czy jednak Casio robione w Japonii nie są lepiej wykonane? Czy w ogóle są dostępne maide in Japan?

2.Zaniepokoiło mnie trochę wykonanie dolnego dekla Mudmana, którego posiadałem. To wytłoczone logo z tym stworzeniem jadącym jakimś pojazdem było takie jakieś niewyraźne a i litery sprawiały wrażenie niesolidnych. Dekiel sprawiał ogólne wrażenie, jakby był klepnięty od jakiejś sztancy. Tak miało być? Byś może mierzę to nieodpowiednią miarą będąc pod wrażeniem wykonania dekli diverów Seiko?

Mogłem trafić na jakąś podróbkę? Mudman pochodził z Allegro i był około 130zł tańszy niż w Zibi?

 

Za odpowiedzi będę wdzięczny, jakiś G-shock na pewno zagości na mojej ręce, a tymczasem leci do mnie mechaniczny Seiko Samuraj.

[Gość feleksc]

bez fotek sie nie obejdzie

-bo inaczej nikt ci nie powie czy to była podróba bez porównania

co do wagi to raczej troche waża,ale pisze to na podstawie

starych G(made in Japan) a i dekle ich też mi się podobały:

ciezkie,grube i solidne

w wyborze chyba najbardziej pomocny byłby test nadgarstkowy

niż czcze gadanie typu:

mój jest cieżki i fajny itp

8)

[greggor 0]

Feleksc, rzeczywiście masz rację, fotki byłyby wielce pomocne, niestety fotek nie będzie, ponieważ, jak pisałem, zegarek sprzedałem. Tak więc dywagacje są czysto akademickie.

 

W każdym razie z niektórych charakterystycznych szczegółów dotyczących zegarka pamiętam, że napisy na deklu jak i sam rysunek były wklęsłe a nie wypukłe, na sprzączce było wytłoczone od wewnętrznej strony CASIO JAPAN a zegarek ważył 56,9g (ważony na wadze laboratoryjnej). Zegarek był z podbitą przez sprzedawcę gwarancją, paragonem, obcojęzyczną i polską (ksero) insrukcją a zapakowany był w czarne, dobrze wykonane pudło.

Generalnie chodzi mi o to, że jeżeli będę polował na kolejnego G-Shocka, to czy ceny z Zibi należy traktować jako mocno zawyżone, czy jako obowiązujący wyznacznik. A więc - jeżeli już znajdę interesujący model a jego cena będzie ponad setkę niższa niz w Zibi (o ile będzie w ofercie), to brać czy rozważyć, czy nie mam do czynienia z podróbką?

 

Jezeli chodzi o rekomendację modelu, to rzeczywiście, test nadgarstkowy jest decydujący, tylko że nie mam mozliwości przetestowania większej ilości modeli. Ciężar oczywiście nie może być głównym kryterium doboru, ale napisałem - coś w guście Mudmana, ale cięższego i o tych samych wymiarach. Liczyłem na to, że ktoś kto miał naście lub dziesiąt modeli G-Shock'ów będzie mógł coś zarekomendować.

 

W każdym razie dziękuję za odpowiedź

[GrzecH 6]

Ogólnie ceny w Zibi są z palca wyssane...

...inni dystrybutorzy (patrz na allegro) to też firmy, i też zarabiają na sprzedaży a dają ci 2letnią gwarancję, serwis w Polsce

Ja tak kupiłem model G 350 za 250zl ( w Zibi 384!)i mi dzielnie służył aż nie zakochałem się w modelu 1400DE.

Tego z kolei kupiłem na ebay.de - cena ze wszystkim poniżej 500zł!!!

Wtedy w Zibi kosztował On 899zł!!!!!!!!

Więc totalnie nieopłacalne.

Jeśli różnica to 100zł to idź i się targuj, bo można ładny kawał grosza zaoszczędzić (po to mają chyba zawyżone ceny, aby z nich opuszaczać- tak uważam- ich zaletą jest 6-letnia gwarancja za 30zł)

....choć żaden z moich 5 G-Shocków nie potrzebował wizyt w serwisie innych niż płatne-wymiana baterii lub paska przy modelu G 3010 ( oryginał-którego kupiłem notabene w Andorze za 50 euro!!!!).

Uważam, że nie poto zapierniczam cały miesiąc do roboty, by mnie ktoś orżnął na np. 300zł na zegarku- lepiej wziąść za to kilka dni urlopu

Pozdrawiam

Grzegorz

PS

Duży ciężki G-Shock ? 1400DE! l....ub tańszy bo bez Waveceptera GW1400DA-4AV -

jakoś takie oznaczenie, kilka postów wyżej było nawet jego zdjęcie. myślę,że za 360-380 zł będzie Twój z przesyłką.

Wytrzymały...i można z nim pójśc do ludzi

[Gość mironss]

Pozdrawiam wszystkich G-shockowców, od niedawna jestem posiadaczem G-7100 , szukam instrukcji w jez. polskim , może ktoś pomoże? :cry:

[Darecki 396]

Wdaje mi się, że ten Mudman Gregora jest orginalny. One tak mają (tzn. obecne G) bo niestety metalowe koperty wewnętrzne to już historia chyba tylko Frogman ma taką. Ja używam już trzeciego z kolei G i jest to teraz właśnie Mudman, każdy był cały z tworzywa co nie przeszkadzało w niczym znosiły każde katowanie.

Co do wypowiedzi Hy Moser to współczuje gustu :? Dla mnie srebrne (niby metalowe) lub złote G to porażka i katastrofa. Tego 1400DE nawet za darmo bym nie brał, jak można tak profanować ten rasowy sportowy zegarek. To właśnie Mudman jest ewentualnie kontynuatorem klasycznej linii G-Shocków - począwszy od kształtu koperty, a skończywszy na wyświetlaczu. To cud, że się w Zibi opamiętali i wreszcie wypuścili na Polskę ten klasyczny model, bo od kilku lat przymierzałem się do zmiany starego G i już mysłałem że 5600 posłuży mi kolejne 7 lat

[GrzecH 6]

Co do wypowiedzi Hy Moser to współczuje gustu :?

 

.....o gustach się nie dyskutuje....

 

Dla mnie srebrne (niby metalowe) lub złote G to porażka i katastrofa. Tego 1400DE nawet za darmo bym nie brał, jak można tak profanować ten rasowy sportowy zegarek.

 

....jak Ja chodziłem do szkoły to też miałem plastikowego G-Shocka

Był OK, jedmak człowiek dojrzewa, zmienia się, więc i Jego zegarek musi iść z duchem czasu, jedno co się nie zmienia to wymóg wytrzymałości....

 

 

To właśnie Mudman jest ewentualnie kontynuatorem klasycznej linii G-Shocków - począwszy od kształtu koperty, a skończywszy na wyświetlaczu- .....za200-250 zł jest OK...tani i dobry

 

Plastik is fantastic!? Sugerujesz, że to jedyny słuszny kierunek??eeee...chyba nie!

 

:

 

A teraz ma mi On służyć do większoście sytuacji - i uwierz Mi że spełnia tą rolę Pogadamy za kilka lat.....

 

DOBRY GUST rodzi się z czasem....

[Darecki 396]

Nie będę dyskutował z kims kto uważa, że w dobrym guście jest plastikowy zegarek zrobiony na metalowy jedyne co on ma metalowe to bransoleta :twisted: Kolego plastik to plastik i nie powinien udawac czegoś czym nie jest, kilka uderzeń (bo to dla G codzienność) i metal złazi

A jak już mówimy o rodzeniu się dobrego gustu (rzecz biorąc ogólnie) to raczej nie ma (w tym zestawieniu) zegarka do większości sytuacji - i tak, dla mnie G to robol i sportowiec, a na codzień i od święta używam zegarków zupełnie innych - zegarków które dzieli od G przepaść stylistyczna i ... cenowa

Pozdrawiam

[Darecki 396]

Tak nawiązując jeszcze do gustu - człowiek a zegarek, ale w odniesieniu tylko do G to przykładów kilka z życia

- czarny klasyczny G widywany jest generalnie na ręku żołnierzy i sportowców (moje prywatne i z lekka uogólnione obserwacje)

- srebrzankę udającą G widziałem ostatnio w tvn turbo na ręku rapera Tede

I tym postem z mojej strony zakończę pyskówkę na temat gustu

[GrzecH 6]

".... to raczej nie ma zegarka do większości sytuacji - i tak, dla mnie G to robol i sportowiec, a na codzień i od święta używam zegarków zupełnie innych - zegarków które dzieli od G przepaść stylistyczna i ... cenowa

Pozdrawiam

 

Ja używam na codzień 1400de bo mi bardziej pasuje do charakteru pracy a...od święta też mam inny (-spójrz na login

Jeśli twoim zdaniem Mudman jest ładniejszy to spox.

Żyj w tym przeświadczeniu.....twój wybór, twój stajl.

Ja uważałem inaczej i kupiłem tego - dziekuję w tym miejscu "kitajcom" za Waveceptora i tough Solar, bo gdzieś mam pomiar temperatury)

Dalsza dyskusja jest bezcelowa....Ty swoje, Ja swoje ...a Casio zarabia na różnych gustach...

[GrzecH 6]

I tym postem z mojej strony zakończę pyskówkę na temat gustu

 

czyli, że co? Że tylko Żołnierze i sportowcy mogą używać G-Shocków bo preferowany przez nich kolor jest jedynie słuszny?

Masz legitymację PiS? czy LPR? Jakąś wyłączność do głoszenia PRAWDY?

Cię kręci taki styl, OK?

Czy ludzie maja prawo myśleć inaczej?

Dla mnie Mudman z pozycji w, której jestem dziś wygląda jak z kolekcji dla Kena&Barbie ale jakbym miał 17lat pewnie też bym go kupił!!!

Pozdrawiam

Grzegorz

[GrzecH 6]

jest plastikowy zegarek zrobiony na metalowy jedyne co on ma metalowe to bransoleta :twisted: Kolego plastik to plastik i nie powinien udawac czegoś czym nie jest, kilka uderzeń (bo to dla G codzienność) i metal złazi

 

Mój jakoś kilka uderzeń przyjął i nic nie złazi, kilka głębszych rys też załapał w kontakcie z szkłem i ...są w metalu, nie plastiku

[Piotr Piątkowski 6566]

Ja mam jakoś zegarek Casio G-Shock GW-1200E i też nic nie złazi. Wybrałem ten zegarek ze względu na jego funkcjonalność. Kiedyś może wziąłbym wersję z tworzywa (o ile by były takie funkcje jak w nim), ale z biegiem lat jednak pasuje mieć stalowy zegarek a nie zabawkę z komunii, co nie znaczy, że nie chciałbym zegarka z tworzywa dla urozmaicenia (stalowy zegarek na pierwszym miejscu u mnie) :twisted: :twisted: :twisted:

[GrzecH 6]

stalowy zegarek na pierwszym miejscu u mnie) :twisted: :twisted: :twisted:

 

 

właśnie....