Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Qra

Bambimo do garniaka?

Rekomendowane odpowiedzi

Czytaj proszę uważniej: nikt nie proponuje divera do garnituru.

:unsure:

 

Orient... co to takiego? Chyba kiedyś cinkciarze takie nosili :)

 

Nie tylko cinkciarze, także taryfiarze i handlarze z bazaru :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie maleństwo , w starym stylu , wypuścił Timex .

https://www.timex.pl/pl_PL/zegarek-marlin-z-kopertą-34-mm-i-skórzanym-paskiem-ręcznie-nakręcany/Marlin-34mm-Hand-Wound-Leather-Strap-Watch.html?dwvar_Marlin-34mm-Hand-Wound-Leather-Strap-Watch_color=Black-Silver-Tone&cgid=marlin-hand-wound#start=1

Kiedyś standardowa wielkość zegarków tego typu , do tego manualny napęd .

Cena w oficjalnej dystrybucji jak na takie parametry niska .

Zostaje dla wielu kolejna bariera , skojarzenia z nazwą Timex :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie maleństwo , w starym stylu , wypuścił Timex .

https://www.timex.pl/pl_PL/zegarek-marlin-z-kopertą-34-mm-i-skórzanym-paskiem-ręcznie-nakręcany/Marlin-34mm-Hand-Wound-Leather-Strap-Watch.html?dwvar_Marlin-34mm-Hand-Wound-Leather-Strap-Watch_color=Black-Silver-Tone&cgid=marlin-hand-wound#start=1

Kiedyś standardowa wielkość zegarków tego typu , do tego manualny napęd .

Cena w oficjalnej dystrybucji jak na takie parametry niska .

Zostaje dla wielu kolejna bariera , skojarzenia z nazwą Timex :)

Cholera fajny :)

 

Seagull w środku chyba, tylko nadal 800 za Timexa... brałbym Bambino. I tego Timexa.

 

Podoba mi się ten styl retro.

 

 

EDIT:

Doczytałem, ze szkiełko akryl. Dopiero 40 mm ma mineralne - wiec jednak Bambino. Tańsze i z mineralnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie wszystkiego mieć nie można. Jednak w tym wypadku zakup Bambino i tego Timexa retro to nadal stosunkowo niewielki koszt.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mogłem na bieżąco uczestniczyć w rozmowie więc postaram się odpisać w 1 poście na wszystko.

Po 1 dziękuje za propozycje i tak duży odzew.

 

Zakładając ze mam 1k chociaż przyznam szczerze że zegarki kupowałbym na CW albo szukał na naszym bazarku wtedy więc za bambino robi się 500-600zł. To zdecydowanie dobra cena.

Zegarki które proponowaliście są naprawdę piękne tylko no właśnie, 1500zł za zegarek który naprawdę będzie ubierany 2-3 razy w miesiącu. Nie ukrywam że wolałbym kupić sobie Bambino + Mako2 Pepsi niż np używanego Tissot Le Locle.

Co do znajomości marki i tak zazwyczaj nikt się całkowicie nie zna i dla nich Orient, Tissot, Certina czy Omega to po prostu zegarki albo 2 strona barykady gdzie bez Omegi nie ma co podchodzić.

 

Obecnie posiadam już 2 zegarki EDC czyli Certina i Tissota PR100. Suunto Ambit to już inna klasa ;) Chciałbym po prostu coś z biała tarcza i obecnie albo ten Le Locle albo Bambino które daje rady.

 

253c6c88f74f8e3dca3d1dbed9ee1e5e.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 Nie ukrywam że wolałbym kupić sobie Bambino + Mako2 Pepsi niż np używanego Tissot Le Locle.

 

 

 

Dobry plan

 

 

 

Co do znajomości marki i tak zazwyczaj nikt się całkowicie nie zna i dla nich Orient, Tissot, Certina czy Omega to po prostu zegarki albo 2 strona barykady gdzie bez Omegi nie ma co podchodzić.

 

 

I bez Rolexa :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość desmaer

 

 

Dobry plan

 

I bez Rolexa :)

A Armani ? A Boss ?

:)

 

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Armani ? A Boss ?

:)

 

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka

A to przepraszam :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DW to taki Patek? XD

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DSka na pasku naprawdę daje radę. Bambino to bardzo dobry wybór w tym budżecie ale zastanów się tez nad jakimś ruskiem

rosyjskiezegarki.pl

 

Pozdrawiam


<script src="//widget.time.is/t.js"></script>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość desmaer

Jak już rozpatrujesz bambino to zwróć uwagę na wersję z małą sekundą.

 

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli garnitur ubierasz raz, dwa razy w miesiącu - zrób coś odjechanego.

Kup jakiegoś vintage, Delbane, Atlantica Vorldmasteura (np. tego z ringiem) czy jeszcze coś innego. Wydaj kilka stów na zegarMistrza i... będziesz rządził ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do znajomości marki i tak zazwyczaj nikt się całkowicie nie zna i dla nich Orient, Tissot, Certina czy Omega to po prostu zegarki albo 2 strona barykady gdzie bez Omegi nie ma co podchodzić.

 

 

To nie do końca tak. Moje pokolenie - 40+ - używało zegarków jako przedmiotów codziennego użytku, a nie jako biżuterii. Więc rozpoznają marki - przynajmniej  na poziomie podstawowym (stąd na przykład sukces Atlantica). I akurat wśród tego pokolenia Orient ma bardzo złą sławę: w latach 80. XX wieku Orienty stały się atrybutem cinkciarzy, taryfiarzy, bazarowych handlarzy. Był to po prostu najtańszy zegarek "z Zachodu" i dawał takim ludziom wrażenie prestiżu, podobne do tego, który dziś daje DW. A dla tych, którzy się znali był to symbol bazarowego obciachu. I co pewien czas na forum goszczą ludzie 40+, którzy na propozycje "kup Orienta" - odpowiadają: "Żebym wyglądał/-a jak z bazaru? Nigdy!".

 

Design Orienta Bambino można nazwać "Vintage'owym" ale jest on w gruncie rzeczy przestarzały. Tak wyglądały Poljoty i Rakiety sprowadzane ze ZSRS w latach 70. i 80. I znów wielu ludziom niekoniecznie kojarzy się to dobrze - może nie z bazarem, ale z siermiężnością. 

 

Orient robi zegarki o korzystnym współczynniku koszt/efekt i jego zegarki sportowe są w porządku. Można jednak dyskutować - przecież nawet to robimy - czy są to zegarki eleganckie.

 

Elegancki zegarek noszony przy oficjalnych okazjach nie może nikogo zniechęcać - dlatego do garnituru nosi się czasomierze nieinwazyjne, neutralne, o spokojnej estetyce i uznanej marki. 

 

Tani zegarek, marki która kojarzy się źle, o nieodpowiednim wyglądzie może sprawić, że inni ludzie potraktują Cię nie tak, jakbyś chciał. Orient Bambino niesie - niestety - ze sobą takie ryzyko.

 

Możesz - wszyscy możecie - uznać moje słowa za oszołomstwo. Weź jednak pod uwagę, że jeśli nawet ja*** mam wątpliwości, to mogą się zdarzyć ludzie na którym Twój zegarek Orient zrobi fatalne wrażenie. Takie, jak na innych może zrobić DW albo Diesel. A przez to i Ty sam zrobisz fatalne wrażenie.

 

_______________________________________

*** "Nawet ja" - bo ja mam pewną podstawową wiedzę o zegarkach i mam świadomość jakości Orienta.

I przepraszam wszystkich właścicieli Orienta Bambino, którzy czują się urażeni, sugestią, że świat może patrzeć na ich zegarki z niechęcią.  Ale proszę - nie zabijajcie posła przynoszącego złe wieści :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Design Orienta Bambino można nazwać "Vintage'owym" ale jest on w gruncie rzeczy przestarzały. Tak wyglądały Poljoty i Rakiety sprowadzane ze ZSRS w latach 70. i 80. I znów wielu ludziom niekoniecznie kojarzy się to dobrze - może nie z bazarem, ale z siermiężnością. 

 

Nie no, nie popadajmy w paranoję odnośnie designu bambino. ;-) Vintage to vintage, nie można mieć pretensji o to, że takie zegarki nie wyglądają nowocześnie i bambino nie jest tu wyjątkiem.

Czyli co, np. Longines Flagship Heritage to vintage, a Bambino określimy jako przestarzały bo to Orient?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca tak. Moje pokolenie - 40+ - używało zegarków jako przedmiotów codziennego użytku, a nie jako biżuterii. Więc rozpoznają marki - przynajmniej  na poziomie podstawowym (stąd na przykład sukces Atlantica). I akurat wśród tego pokolenia Orient ma bardzo złą sławę: w latach 80. XX wieku Orienty stały się atrybutem cinkciarzy, taryfiarzy, bazarowych handlarzy. Był to po prostu najtańszy zegarek "z Zachodu" i dawał takim ludziom wrażenie prestiżu, podobne do tego, który dziś daje DW. A dla tych, którzy się znali był to symbol bazarowego obciachu. I co pewien czas na forum goszczą ludzie 40+, którzy na propozycje "kup Orienta" - odpowiadają: "Żebym wyglądał/-a jak z bazaru? Nigdy!".

....

No ale czy to mój problem że człowiek ocenia zegarek na podstawie swojej złej opinii sprzed 20-30 lat? Nie wiem czy brak wiedzy innych powinno mieć wpływ na zakup.  

 

Edit: Np ja spotkałem się z opinią że Tissot to bieda a nie marka bo wszystko jest robione w chinach a składane w Szwajcarii. Czy z tego powodu powinienem rezygnować z naprawdę ładnych zegarków? 

Edit2: No i kawał ciekawej historii Orienta. Pytanie czy dotyczy ona tylko naszego kraju czy w innych krajach też był to ten tani japończyk. Wypadało by chyba nawet osobny temat o tym napisać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd tyle głosów, że Bambino nie nadaje się do garniaka? Owszem, Vecheron Constantin to to nie jest, ale bez przesady - przecież to klasyczny, prosty do bólu garniturowiec. Czy za duży to już zależy od wielkości naszego nadgarstka. Są tacy, na których G-shocki wyglądają jak damskie zegarki, są tacy na których stary Zim będzie i tak wydawał się za duży. Na przeciętnej lub większej męskiej ręce Orient będzie wyglądał ok i zmieści się pod koszulą.

 

Jak komuś się marka wydaje zbyt "tania" to w podobnej kwocie można mieć używaną Eternę czy Omegę vintage.

 

A odnośnie wesel, imprez integracyjnych i innych aktywności grupowych - kiedyś zakładałem mechaniczną Omegę, ale po 2-krotnej wymianie szkiełka wolę już nie ryzykować i jeżeli muszę to zakładam coś radzieckiego lub prosty kwarc :)


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Zeno - to co piszesz to objaw rzeczy które posiadły człowieka.

Smutne i jeśli chcesz się poddawać ciśnieniu na markę to twoja sprawa.

 

Daleki jestem od mówienia, że mam wywalone na to co o mnie ludzie myślą (ponoć najczęściej powtarzane kłamstwo :) ), niemniej jednak do pewnego stopnia mam.

Osoby, które wartościują tak jak to opisałeś wyżej są poza moim kręgiem zainteresowania i dziwnym trafem, nie ma ich w kręgu znajomych na których mi zależy :)

 

Osobiście koszule obrabiam poniższymi rakietami (prawa gdy ma być pod krawat, lewa gdy koszula pod swetrem ;) Zdjęcie kiepskie, wybaczcie) i mirem którego akurat nie mam.

FWIOlfZ.jpg

I powiem ci, że sporo rozmów na imprezach zaczyna się od zagajenia o sikor - ludzie rzadziej widzą starą małą pozłacaną rakietę i są jej bardziej ciekawi niż zegarków które zwykle widuje się pod gangiem.

Zaznaczam jednak, że na imprezy z patkami, rolkami, ap, itp. nie chodzę :D

 

p.s. Bambino (mimo, że jest w kręgu moich zainteresowań(*)) bym nie wziął typowo pod koszulę z powodu który już Thorsten:

Moim zdaniem sam Bambino nie jest najlepszym wyborem do garniaka, ze względu na wielkość i grubość. Owszem dużo ludzi go widzi w takiej roli (sam kupiłem go z takim zamiarem noszenia), ale ja bym zapolował jednak na mniejszy zegarek. A swoją drogą Bambiniak w wersji kremowej z niebieskimi wskazówkami wygląda super.

 

(*)w dodatku chyba ten przestarzały design ;) Ten:

zegarek-meski-orient-classic-automatic-b

 

5be84acd1c08a045b1a33595d89e06fe.jpg

lub mała sekunda:

Orient-Bambino-Small-Seconds-SS-watch-31

lub... ;)


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale czy to mój problem że człowiek ocenia zegarek na podstawie swojej złej opinii sprzed 20-30 lat? Nie wiem czy brak wiedzy innych powinno mieć wpływ na zakup. 

A czy to Twój problem, że ludzie nie doceniają walorów estetycznych Daniela Wellingtona?

A czy to Twój problem, że ludzie oceniają założenie białych skarpetek - świadczących o świeżości - do garnituru jako gafę?

Albo że nie znają zalet czosnku?

 

 

Jeśli potrzebujesz zegarka do garnituru, to znaczy, że zdarzają Ci się formalne okazje, podczas których Twój wygląd jest oceniany. Pół biedy, jeśli to wybór outfitu na egzamin maturalny. Jeśli jednak takie spotkanie ma zadecydować a pracy, karierze, zdobyciu zamówienia, czy dziewczyny, to sam zadaj sobie pytanie: "czyj to problem, że człowiek ocenia zegarek na podstawie swojej złej opinii sprzed 20-30 lat?"

 

 

Czyli co, np. Longines Flagship Heritage to vintage, a Bambino określimy jako przestarzały bo to Orient?

Dokładnie tak samo jak z Mercedesem i Dacią :)

 

 

Zeno - to co piszesz to objaw rzeczy które posiadły człowieka.

Smutne i jeśli chcesz się poddawać ciśnieniu na markę to twoja sprawa.

Nie poddawaj się: zakładaj zegarki Daniela Wellingtona, noś białe skarpetki do garnituru, przychodź do pracy pachnący czosnkiem.

 

Nawet jeśli naprawdę nie rozumiesz o co mi chodzi - a nie wyrywasz zdania z kontekstu, żeby potrolować - to mnie to jest całkowicie obojętne: istnieją minimalne szanse, żebyśmy spotkali się w realu.

B)

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Odniosłem się do całości twojej wypowiedzi, dosyć jasno mi się wydawało.

Wybacz, ale na trola to ty wychodzisz. Gość zadał dosyć proste pytanie, a ty przez trzy strony snujesz opowieści dziwnej treści.

 

istnieją minimalne szanse, żebyśmy spotkali się w realu.

Tego wykluczyć nie można.

Powodzenia w życiu życzę.

I bardziej otwartej głowy.


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ok. Na początku chciałbym napisać że utwierdziłeś mnie w przekonaniu że nie masz absolutnie zielonego pojęcia o męskiej elegancji. Podstawą tutaj nie jest cena a raczej umiejętność dopasowania garnituru i innych dodatków do siebie aby stworzyć komplet.

Przykłady? Maksymalnie formalny strój, biała koszula, czarne oksfordy (buty byś nie musiał sprawdzać w google), czarny pasek u spodni i w zegarku, biała tarcza 1-2 komplikacje. Kiedy schodzimy w dół możemy dodać kolorki, brązowe buty typu brogsy, paski, zegarek natomiast może być mniej formalny (posiadać więcej niż 2-3 komplikacje).

Nie wiadomo jak drogie brogsy nigdy nie będą bardziej formalne i eleganckie od oksfordów i zegarek jako dodatek jest traktowany dokładnie tak samo. Jeżeli ktoś opiera swoją elegancję i prestiż na zegarku to jest raczej głupkiem a nie człowiekiem za którego się przebierasz. 

Musi Pan zrozumieć ze na elegancję składa się coś więcej niż zegarek i trzeba na to spojrzeć jak na całość a w całości zegarek jak drogi by nie był jest tylko dodatkiem.

 

Jeżeli dziewczyna ocenia Pana na podstawie zegarka to radzę ją rzucić bo leci na kasę. Jeżeli firma podejmuje współpracę biznesową na podstawie zegarka to raczej śmiech na sali, całkowity brak wiedzy o biznesie. Na rozmowie o pracę liczy się wiedza a nie to jak człowiek się ubrał (wypada aby była to jakaś tam minimalna granica, nic więcej). Wygląd oceniają tylko osoby z HR które nie mają zielonego pojęcia o twoim zawodzie (np IT vs HR jest mega śmieszne) W wielu krajach w rekrutacji nie masz żadnego kontaktu z pracownikiem/pracodawcą. O tym jak wygląda dowiadujesz się już pod koniec. Nie przypominam sobie aby jakikolwiek mój znajomy z branży IT jechał na rozmowę ponieważ ta była przeprowadzona telefonicznie, twoja wiedza została sprawdzona, cena za prace zaoferowana. No chyba że nie masz nic do zaoferowania to musisz się lansować zegarkiem. 

 

Pozdrawiam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weźcie zbanujcie trolla, jak można porównywać Bambino do Daniela Wellingtona i Janusza z czosnkowym oddechem? To nie jest zła wola, tylko brak dobrego gustu, albo czysty trolling.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość desmaer

Chłopaki dajcie już spokój.

 

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeliby komuś nie odpowiadał w/w wymieniany Orient to z miłą chęcią odkupię :mellow:. W rozsądnej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.