Elegancki zegarek za ok 2000 zł

[TomTT 0]

Witam !

 

Zastanawiam się nad kupnem któregoś z tych modeli :

 

https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/19881_Tissot_Tradition_Powermatic_80_Open-Heart_T0639071605800

 

lub

 

https://www.watchshop.pl/zegarki/hamilton/meski/h32451731

 

Hamilton kwarc, Tissot automat. 

Nigdy wcześniej nie miałem zegarka z mechanizmem automatycznym.

 

Jakieś opinie, sugestie na temat tych modeli, co polecacie ?

 

Z góry dzięki za pomoc !

[Gość fidelio]

Po pierwsze to sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy czas już, żeby zdecydować się na zegarek mechaniczny? Bo to na pewno mniejsza dokładność, niż w przypadku kwarcowego, konieczność w miarę regularnego serwisowania (a to wyraźnie większy koszt niż w przypadku zegarka kwarcowego), a także mniejsza odporność na wstrząsy, uderzenia, itp. Jeśli jednak rozważasz zegarek automatyczny, to z Tissota polecam Visodate 1957. W mojej ocenie warto też przyjrzeć się modelom od Orienta Stara - np. "boazeria", czyli Standard Date. Poniżej link do ciekawej recenzji tego ostatniego modelu:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/166472-orient-star-standard-date-sdv02003w0-%E2%80%93-recenzja/

[Hogg 883]

Od jakiś 8 lat mam Tissota Le locle w automacie oczywiście. Świetny zegarek, nie mam na co się skarżyć. W podobnych pieniądzach oczywiście ten o którym pisał kolega wyżej lub Certina DS 1. Nie żałuj i dołóż trochę więcej pln-ów na wersję z bransoletą. Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

PS Ten Orient boazeria świetny, ale chyba już nie do dostania?

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[TRobert 11834]

Z tych dwóch wybranych przez Ciebie nie kupiłbym żadnego, z nich ale w końcu to Tobie ma się podobać. Jeśli automat to poza tym co zaproponował fidelio dodałbym Tissot Le Locle, Certina DS-1, Orient Star Classic, Seiko cocktail. Wybór w tym budżecie jest spory a jeśli mogą być używane to może Seiko SDGM?

[Thorsten 47]

Ja bym Cię zachęcał do rozpoczęcia przygody z zegarkiem automatycznym, jeżeli jednak bardziej skłaniasz się ku kwarcom to zobacz kolekcję Citizenów z eco-drive np. AS2050-10E - jest sterowany radiowo i ładuje się światłem, mówiąc w skrócie. :-)

 

Do znalezienia w PL za połowę Twojego budżetu

https://watchhouse.de/En/Citizen/AS2050-10E

 

A co do automatów to propozycja kolegi @Fidelio trafia w punkt. A jako alternatywę od siebie, dodam Seiko sarx045

https://www.seiyajapan.com/products/seiko-automatic-presage-sarx045-japan-made

[Gość fidelio]

W tych pieniądzach warto też zapolować na SARBa 033/035. Tu masz ciekawe porównanie proponowanego przeze mnie Visodate z SARBem 033:

 

[TRobert 11834]

Ja bym Cię zachęcał do rozpoczęcia przygody z zegarkiem automatycznym, jeżeli jednak bardziej skłaniasz się ku kwarcom to zobacz kolekcję Citizenów z eco-drive np. AS2050-10E - jest sterowany radiowo i ładuje się światłem, mówiąc w skrócie. :-)

 

Do znalezienia w PL za połowę Twojego budżetu

https://watchhouse.de/En/Citizen/AS2050-10E

 

A co do automatów to propozycja kolegi @Fidelio trafia w punkt. A jako alternatywę od siebie, dodam Seiko sarx045

https://www.seiyajapan.com/products/seiko-automatic-presage-sarx045-japan-made

 

Faktycznie jeśli kwarc to świetna opcja ten Citizen tu w polskim sklepie za niecałe 1100 zł

https://zegarownia.pl/zegarek-meski-citizen-radio-controlled-eco-drive-as2050-10e

 

Sarb też fajny nawet chyba wisi na bazarku jeden z jasną tarczą.

[TomTT 0]

Dziękuje za opinie i propozycje.

Przejrzałem sobie wszystkie.

 

Z tych dwóch wybranych przez Ciebie nie kupiłbym żadnego, z nich ale w końcu to Tobie ma się podobać. Jeśli automat to poza tym co zaproponował fidelio dodałbym Tissot Le Locle, Certina DS-1, Orient Star Classic, Seiko cocktail. Wybór w tym budżecie jest spory a jeśli mogą być używane to może Seiko SDGM?

 

 

Właśnie ten Seiko cocktail chodzi mi po głowie , dokładnie ten model na zał. zdjęciu.

 

Certina Ds-1 też bardzo ładna, ale mega podoba mi się połączenie czarny pasek i ciemna/czarna tarcza.

 

Seiko ponadto bardzo dobre opinie , szczególnie uwagę zwraca się na jakość wykonania zegarka z tego co poczytałem.

 

Ktoś posiada może któryś z tych modeli ?

 

 

 

 

[Zeno 319]

Hamilton kwarc, Tissot automat. 

Nigdy wcześniej nie miałem zegarka z mechanizmem automatycznym.

 

Jakieś opinie, sugestie na temat tych modeli, co polecacie ?

 

Nie ma ŻADNEJ zasadniczej różnicy w użytkowaniu zegarka kwarcowego od automatycznego.

Nawet zegarek mechaniczny nie jest problemem - zawsze znajdziesz czas żeby go samodzielnie nakręcić.

Kultura obsługi i koszty obsługi są porównywalne: serwisować musisz zarówno kwarce, jak i mechaniki; kwarce dają przyjemność większej precyzji, mechaniki dają przyjemność śledzenia punktualności i precyzyjnego nastawiania.

 

Wybór pomiędzy Hamiltonem kwarcem, a Tissotem automatem, jest taki sam, jak pomiędzy Skodą Citygo, a VW Up!. Podstawowe auta, który nie przyniosą wstydu kierowcy, ale niczym się nie wyróżniają i niekoniecznie są dobrze dobrane do potrzeb. A może Fiat Multipla? Albo Smart for Two?

 

Oprócz oczywistych wyborów off the shelf - Tissot, Certina, Seiko, Orient Star - masz całe mnóstwo nieoczywistych zegarków w podobnej cenie: Glycine, Bulova, Citizen, Sea-Gull, Ingersoll, Junkers/Zeppelin, Roamer, Adriatica, Festina, czy nawet G.Gerlach. Część z nich jest tańsza od "ulubionych" szwajcarów i japończyków, a część jest lepsza.

 

A są także i tańsze, i lepsze.

 

Poczekaj, nie spiesz się, zobacz jak egzotyczne zegarki są proponowane innym, wybierz z głową.

 

Bo SARBa, czy DeeSa to zawsze możesz sobie kupić

[Karol1329 31]

Zgadzam się z Twoimi propozycjami, ale nie zgadzam się z tym, że w użytkowaniu kwarców i automatów nie ma zasadniczej różnicy.

Różnica jest w koszcie serwisu, odporności na uderzenia, dokładności i bezobsługowości.

Kwarca zwykle ustawiasz, nosisz, możesz odłożyć na tydzień i do niego wrócić. Co kilka lat zmieniasz baterię. Wypadnie z rąk, to podnosisz, zakładasz i zapominasz.

Automat ustawiasz, sprawdzasz, korygujesz, po odłożeniu na dwa dni ustawiasz jeszcze raz. A co kilka lat robisz serwis za dobrych parę stówek. A jak wypadnie z rąk, to w przypadku braku szczęścia kolejna dość kosztowna naprawa.

Przed zakupem automatu trzeba być tego świadomym, bo różnice są i to spore.

[pawelb29 801]

Przed zakupem automatu trzeba być tego świadomym, bo różnice są i to spore.

Popieram , nie każdemu pasuje użytkowanie zegarka mechanicznego.

Każdy i kwarc i mechanik  ma swoje plusy i minusy.

[Zeno 319]

 

Różnica jest w koszcie serwisu, odporności na uderzenia, dokładności i bezobsługowości.

Kwarca zwykle ustawiasz, nosisz, możesz odłożyć na tydzień i do niego wrócić. Co kilka lat zmieniasz baterię. Wypadnie z rąk, to podnosisz, zakładasz i zapominasz.

Automat ustawiasz, sprawdzasz, korygujesz, po odłożeniu na dwa dni ustawiasz jeszcze raz. A co kilka lat robisz serwis za dobrych parę stówek. A jak wypadnie z rąk, to w przypadku braku szczęścia kolejna dość kosztowna naprawa.

Przed zakupem automatu trzeba być tego świadomym, bo różnice są i to spore.

 

Ale Ty czytałeś, to co ja napisałem?

Bo wydajesz się polemizować ze swoimi myślami, a nie ze mną. Napisałem niemal to samo, co Ty.

 

 

Zegarki kwarcowe też mają w sobie mechanizmy, koła zębate, kamienie, smar.

Wiedziałeś o tym?

 

 

Kwarce potrzebują serwisu równie często co automaty.

[Karol1329 31]

Ale kosztuje to już zupełnie inaczej. Wynika to z różnic w cenie mechanizmów kwarcowych i automatycznych.

Możemy sobie tak polemizować i czepiać się detali, ale fakty są takie, że mówienie ludziom zaczynającym przygodę z zegarkami, że nie ma zasadniczej różnicy między kwarcami i automatami jest wprowadzaniem ich w błąd.

Są różnice i bez ich świadomości podejmowane decyzje zakupowe mogą być błędne.

[Zeno 319]

Błędem jest twierdzenie, że zegarki kwarcowe nie potrzebują serwisu.

Błędem jest twierdzenie, że zegarki kwarcowe po upadku wystarczy "podnieść, założyć i zapomnieć".

Błędem jest twierdzenie, że zegarki kwarcowe nastawiasz raz na rok.

 

^^^ To są oczywiste błędy wynikające z nieznajomości budowy zegarków.

Co więcej, są to twierdzenie szkodliwe, bo ktoś Cię posłucha i będzie zdziwiony, że mu zegarek kwarcowy nie działa tak, jak powinien.

 

^^^ NIE RÓBCIE TAK!

 

 

A to, czy zegarek nastawiasz raz na dwa miesiące (jak kwarce), czy raz na dwa tygodnie (jak automat) - to jest to nieistotna różnica.

To, czy na serwis wydajesz 150 złotych (jak na mechanika), czy 100 złotych (jak na kwarca) + 50 złotych za baterie - to jest to nieistotna różnica.

To, czy na zegarek patrzysz i podziwiasz (jak u kwarca) czy patrzysz, podziwiasz i dokręcasz sprężynę (jak u mechanika)  - to jest nieistotna różnica.

 

EOT

[Karol1329 31]

Największym błędem w tym wątku jest stwierdzenie, że "Nie ma ŻADNEJ zasadniczej różnicy w użytkowaniu zegarka kwarcowego od automatycznego."

I żadne przerzucanie się pierdololo jak to lubisz robić tego nie zmieni.

Lubisz odchodzić od zasadniczego wątku i czepiać się szczegółów nawet jak w głównym wątku nie masz racji.

 

Kończąc temat chciałem Ci pogratulować zegarmistrza robiącego serwis automatu za 150 zł, mi się tak tanio jeszcze nie udało. Ale może to dlatego, że odbija to sobie kasując podwójnie za kwarce, które u niego zostawiasz.

A jeśli kwarc robi różnicę 10s miesięcznie, to większość użytkowników koryguje to sobie dwa razy w roku podczas zmiany czasu. Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który nie był nawet świadomy, że jego kwarc ma odchyłki. Po prostu korekcja dwa razy w roku kasowała mu tę minutę.

Z mojej strony to też już koniec w tym temacie.

[Pav 235]

 

Zegarki kwarcowe też mają w sobie mechanizmy, koła zębate, kamienie, smar.

Wiedziałeś o tym?

 

Kwarce potrzebują serwisu równie często co automaty.

Pierwsze zdjecie to eta 955.112 wystepujaca w kwarcowych Hamiltonach'

Koszt tego mechanizmu to ok 25$

Za wiele tych kol zebatych to tam nie ma.

Nikt przy zdrowych zmyslach tego nie serwisuje dopoki sie nie zepsuje.

Dla porownania mechaniczna ETA C07.111 Powermatic wystepujaca w Tissocie

[Marrone 34]

Dziękuje za opinie i propozycje.

Przejrzałem sobie wszystkie.

 

 

 

Właśnie ten Seiko cocktail chodzi mi po głowie , dokładnie ten model na zał. zdjęciu.

 

Certina Ds-1 też bardzo ładna, ale mega podoba mi się połączenie czarny pasek i ciemna/czarna tarcza.

 

Seiko ponadto bardzo dobre opinie , szczególnie uwagę zwraca się na jakość wykonania zegarka z tego co poczytałem.

 

Ktoś posiada może któryś z tych modeli ?

Ja mam seiko presage cocktail ale bez bajerów, prosty, niebieski, stonowany. Ten Twój czarny jest jednak co najmniej równie ładny, gdybym już podobnego nie miał to bym go chciał. Super stosunek ceny do jakości. Podoba się to brać i się cieszyć.

 

Certiny nie mam, ale mało brakowało i bym miał - przegrała na ostatniej prostej z Tissotem LeLoclem. Bardziej niż Twój podobał mi się ten model - https://dolinski.pl/certina-ds-1-ref-c006.407.16.051.00/

 

Powermatic jest jednak taki sam jak w moim Tissocie, genialna sprawa. Zdejmujesz w piątek, zakładasz w poniedziałek i ciągle chodzi.

 

Generalnie dryfujesz ze swoimi pomysłami w BARDZO dobrym kierunku. Wybierz co Cię bardziej oczaruje, satysfakcję masz gwarantowaną tak czy inaczej

[TRobert 11834]

Ten czarny cocktail świetny ale jest dość gruby, tak więc lepiej zmierzyć czy będzie Ci odpowiadał. Certina DS-1 występuje też w wielu wersjach i warto zobaczyć. A ogólnie jak wyżej kup to co się najbardziej spodoba.

[Zeno 319]

Pierwsze zdjecie to eta 955.112 wystepujaca w kwarcowych Hamiltonach'

Koszt tego mechanizmu to ok 25$

Za wiele tych kol zebatych to tam nie ma.

Nikt przy zdrowych zmyslach tego nie serwisuje dopoki sie nie zepsuje.

 

Gdybyś poszukał zdjęcia o większej rozdzielczości, to łatwiej byłoby Ci znaleźć koła zębate

Pomogę i dam linka do galerii, w której gość pokazuje jak się rozkłada ten (i inne) mechanizm:

http://watchinprogress.com/tissot-seastar-quartz-service-eta-955-112/#gallery1/25/

 

Może szanowni - a mało zorientowani - Koledzy przestaną dzięki temu opowiadać bajki, że zegarków kwarcowych się nie serwisuje, a gwałtowne przyśpieszenia nie mają tam czego popsuć.

[Pav 235]

Gdybyś poszukał zdjęcia o większej rozdzielczości, to łatwiej byłoby Ci znaleźć koła zębate

Pomogę i dam linka do galerii, w której gość pokazuje jak się rozkłada ten (i inne) mechanizm:

http://watchinprogress.com/tissot-seastar-quartz-service-eta-955-112/#gallery1/25/

 

Może szanowni - a mało zorientowani - Koledzy przestaną dzięki temu opowiadać bajki, że zegarków kwarcowych się nie serwisuje, a gwałtowne przyśpieszenia nie mają tam czego popsuć.

Nie mowie ze tego mechanizmu nie da sie rozlozyc, tylko po co to robic?

Oto co Ten gosc z Twojego linku napisal w pierwszym zdaniu:

"I was asked to take a look at this Tissot Seastar, the watch has been stopping intermittently after a new battery was replaced. The cost of a 955.112 movement is only around £20 so usually i would do a straight swap with a new one however  i thought it would be a good excuse to work on a quartz for a change."

[Zeno 319]

Nie mowie ze tego mechanizmu nie da sie rozlozyc, tylko po co to robic?

 

Po to, żeby pokazać ignorantom, wprowadzającym innych w błąd, że zegarki kwarcowe też zawierają elementy mechaniczne, które należy konserwować i które mogą ulec uszkodzeniu.

 

Właśnie wyrosłeś na ich mecenasa.

PLONK

[Karol1329 31]

Skończ już trolować i zarzucać innym ignorancję pisząc jednocześnie bzdury.

Jak już Pav pisał - koszt mechanizmu kwarcowego w tanim zegarku jest na tyle niski, że nie opłaca się go serwisować i zwykle wymienia się po prostu na nowy.

I pogadaj ze swoim zegarmistrzem, bo Cię okłamuje.

[Zeno 319]

Mechanizmy kwarcowe są tak samo tanie, jak mechanizmy mechaniczne. Serwisowanie Seiko 5 kupionego za 300 złotych jest wątpliwe ekonomicznie. I są mechanizmy ETA w zegarkach za 2-3000 są z założenia nieserwisowane. Zdziwiony?

 

Bzdurą - szkodliwą bzdurą, mogącą doprowadzić do zniszczenia zegarka - jest sugerowanie niedoświadczonym użytkownikom, że kwarce są bezobsługowe, tańsze w użytkowania i odporne na uderzania. I nazywanie faktów "trollingiem" tego nie zmieni

[Bartax 1]

Mechanizmy kwarcowe są tak samo tanie, jak mechanizmy mechaniczne. Serwisowanie Seiko 5 kupionego za 300 złotych jest wątpliwe ekonomicznie. I są mechanizmy ETA w zegarkach za 2-3000 są z założenia nieserwisowane. Zdziwiony?

 

Bzdurą - szkodliwą bzdurą, mogącą doprowadzić do zniszczenia zegarka - jest sugerowanie niedoświadczonym użytkownikom, że kwarce są bezobsługowe, tańsze w użytkowania i odporne na uderzania. I nazywanie faktów "trollingiem" tego nie zmieni

 

No niby tak, ale faktem jest, że kwarc w większości jest bardziej odporny, mniej wrażliwy na wstrząsy i bardziej idiotoodporny, nawet jeśli też do serwisowania.  W końcu w niektórych przypadkach - G-SHOCK - w 100% odporne na większość działań. A mechanicznego G-Shocka jakoś nie robią  

[Karol1329 31]

Mechanizmy kwarcowe są tak samo tanie, jak mechanizmy mechaniczne. Serwisowanie Seiko 5 kupionego za 300 złotych jest wątpliwe ekonomicznie. I są mechanizmy ETA w zegarkach za 2-3000 są z założenia nieserwisowane. Zdziwiony?

 

Bzdurą - szkodliwą bzdurą, mogącą doprowadzić do zniszczenia zegarka - jest sugerowanie niedoświadczonym użytkownikom, że kwarce są bezobsługowe, tańsze w użytkowania i odporne na uderzania. I nazywanie faktów "trollingiem" tego nie zmieni

W tym wątku szukamy zegarka za 2000 zł. W kwarcu w tej cenie znajdziemy mechanizm za 100 zł. W zegarku automatycznym pewnie powermatica (to czy jest serwisowalny jest tematem wielu innych wątków, nie wypowiadam się) lub Etę 2824-2. Ceny tych mechanizmów kilkukrotnie przekraczają 100 zł. Rozumiem, że Twoim zdaniem koszt jest ten sam?

A to co uprawiasz w tym wątku to troling i manipulacja. Nie wnikam dlaczego, chociaż nie posądzam Cię o brak wiedzy. Bardziej o nadmiar czasu i nudę.