Jak to jest z tą wskazówką sekundową (aktywna/pasywna)?

[Gość abramq]

Może to dziwne pytanie, ale na filmach na YouTube (np. PR 100 CHRONOGRAPH albo COUTURIER CHRONOGRAPH) duża wskazówka sekundową pozostaje nieruchoma, a kręci się tylko ta malutka. Czy to standard? Czy można to przestawić?

[tarant 4606]

Standard. Można włączyć chronograf, ale baterię będzie zużywał szybciej. Niektóre kwarcowe mechanizmy same wyłączają pomiar chronografu po pewnym czasie.

[KobyS0 6662]

znajomy użytkuje Lorusa i z tego co pamiętam i mi się wydaje, to duża wskazówka odpowiada za sekundy wskazania aktualnej godziny a małe na subtarczach za " stoper" , choć nie lubie Lorusów, bo to dla mnie taki polonez seiko, ale jego czasomierz jest wypasiony, może odmierzyć nawet 24h - taki ma chronograf  i to bez jaj...

[Gość McIntosh]

15 minut temu, poiuyt napisał:

W normalnych chronografach duża wskazówka to sekunda chrono, a mała sekunda aktualnego czasu. W zegarkach modowych albo przeznaczonych dla mniej wyrobionego klienta zdarza się na odwrót, co oczywiście użytkowo jest bzdura totalną.

 

Oczywiście masz rację, ale piszemy o zegarkach ze stoperem.

 

Duża wskazówka, której pytanie dotyczy, to sekundowa wskazówka licznikowa stopera. Takie rozwiązanie ułatwia odczytanie pomiaru wykonanego przy użyciu stopera. Zamiana rzeczonego sekundnika ze wskazówką sekundową służącą do ciągłego pomiaru czasu byłaby niepraktyczna, choć w odbiorze osoby dla której stoper ma pełnić rolę jedynie estetycznego dodatku (żeby coś działo się na tarczy), pewnie atrakcyjniejsza. Czasem zdarza się, że producent pójdzie o krok za daleko w złym tego słowa znaczeniu wywołując konsternację. Przykładem takiego zegarka jest Aquanaut Ref. 5968A, gdzie tzw. duży sekundnik pełni rolę licznikowej wskazówki sekundowej stopera, a umieszczona na godzinie 6 mała wskazówka to minutowa licznikowa wskazówka stopera. W momencie, gdy stoper nie działa, powstaje wrażenie jakby zegarek się zatrzymał, bo brakuje wskazania sekund ciągłego pomiaru czasu. Dziwnie to wygląda.

[Gość abramq]

No toście mnie nie pocieszyli 🙂 Do tej pory używałem zegarków bez stopera i ruch wskazówki (dużej) sekundowej był dla mnie naturalny jak oddech. Taki tryb pracy tej wskazówki, gdzie nieustannie porusza się ona oddając dosłownie upływ czasu wydawał mi się bardzo naturalny i wydaje mi się, że po to właśnie onegdaj tąż wskazówkę wymyślono. Dzięki niej od razu widać, że zegarek żyje, bez wpatrywania się w te malutkie tarcze.

Stoper z kolei, jak mi się wydaje jest elementem dodatkowym, nie rozumiem więc jak coś dodatkowego mogło wpłynąć na zmianę tak tradycyjnego i stałego elementu jak duża wskazówka sekundnika... Argumenty o wyczerpywaniu baterii wydają mi się w istocie niedorzeczne - w zegarkach bez stopera nie ma z tym problemu i bateria wystarcza (np. w moim Tissot Seastar) na prawie 3 lata (a sekundnik w zegarkach ze stoperem, na malutkiej tarczy też zużywa baterię).

Zastanawiam się też jak często osoby, które kupują zegarek ze stoperem używają tego stopera? Na przykład trenerzy biegaczy, albo biegacze używają do pomiaru czasu raczej innych metod. Jakiż więc sens w tym, żeby dla funkcji, która używana jest sporadycznie zmieniać funkcjonalność innego, stałego, o wiele bardziej widocznego i przydatnego na co dzień elementu?

Wydaje mi się, że spokojnie mógłby funkcjonować mechanizm, w którym duża wskazówka sekundnika w normalnym trybie sobie chodzi odmierzając upływające sekundy czasu, a w momencie włączenia stopera, na czas jego pomiarów używana jest przez tenże stoper. Nie rozumiem argumentów, że coś się może komuś pomylić - stoper włącza się palcem, więc jego użytkownik chyba ma świadomość kiedy go włącza i na ten czas jest w stanie ogarnąć sytuację na tarczy?

Obawiam się, że będę musiał zrezygnować z modelu ze stoperem... chyba, że jest jakiś (Citizen, Seiko), w którym duża wskazówka sekundnika działa "po bożemu"?

Pozdrawiam!

Edytowane 11 Czerwca 2020 przez abramq

[Szyszkops 8051]

A po co właściwie potrzebujesz zegarek ze stoperem?

[tarant 4606]

Żeby go, podobnie jak 99% posiadaczy nie używać. No może tak raz na rok, z nudów.

 

P.S. Masowo produkowany chronograf z nieruchomym jedynym sekundnikiem to chyba pomysł Seiko. W przypadku zegarków mechanicznych stałe włączenie chronografu dość istotnie skraca rezerwę chodu i zużycie mechanizmu chronografu, którego zwykle nie konstruowano do pracy ciągłej.

 

[Gość abramq]

8 godzin temu, Szyszkops napisał:

A po co właściwie potrzebujesz zegarek ze stoperem?

Np. żeby ugotować jaja na miękko, zamiast na twardo 🙂

Czyli sporadycznie... zastanawiam się więc, do czego mogą używać stopera w zegarku osoby, które kupują ten zegarek celowo ze stoperem?! Jak by nie patrzeć - jeśli ktoś potrzebuje stopera częściej niż sporadycznie - to są wygodniejsze i bardziej rozbudowane metody pomiarów, np. darmowa metoda za pomocą aplikacji w smartfonie (zaryzykuje stwierdzenie, że dziś więcej osób ma smartfon niż zegarek 🙂 )

P.S.

Znalazłem zegarek, w którym logika długiej wskazówki sekund nie została odwrócona. Filmiki na YT: film Można? Można! Jest to Citizen AT8130.

Edytowane 12 Czerwca 2020 przez abramq

[Gość abramq]

2 godziny temu, tarant napisał:

Żeby go, podobnie jak 99% posiadaczy nie używać. No może tak raz na rok, z nudów.

 

P.S. Masowo produkowany chronograf z nieruchomym jedynym sekundnikiem to chyba pomysł Seiko. W przypadku zegarków mechanicznych stałe włączenie chronografu dość istotnie skraca rezerwę chodu i zużycie mechanizmu chronografu, którego zwykle nie konstruowano do pracy ciągłej.

 

Ale ja nie pisałem, że zamierzam kupić automatic (bo chyba ich dotyczy rezerwa chodu?). Zegarki zasilane baterią / słońcem, te bez stopera, mają sekundniki chodzące non stop odkąd te zegarki wymyślono i nikomu nie przyszło do głowy, aby je usuwać (albo zamrażać jak na zdjęciu, które załączyłeś - to dopiero odjechany pomysł!)

[tarant 4606]

39 minut temu, abramq napisał:

Ale ja nie pisałem, że zamierzam kupić automatic (bo chyba ich dotyczy rezerwa chodu?). Zegarki zasilane baterią / słońcem, te bez stopera, mają sekundniki chodzące non stop odkąd te zegarki wymyślono i nikomu nie przyszło do głowy, aby je usuwać (albo zamrażać jak na zdjęciu, które załączyłeś - to dopiero odjechany pomysł!)

Co jest zamrożone na zdjęciu, które zamieściłem???

Co do mechanizmu, to tyczy się również zegarków kwarcowych.

[Gość abramq]

Godzinę temu, poiuyt napisał:

A jak na małej tarczy sekundowej stopera zamierzasz odczytywać pomiar czasu z dokładnością do 1/5 sekundy (czy nawet większą)? Po to jest to wskazanie wyróżnione, żebyś od razu widział, jaki jest pomiar, a nie musiał wpatrywać się w małą tarczkę. Dokładne wskazanie sekundy w pomiarze ciągłym jest dużo mniej potrzebne.

Jeśli ktoś kupuje stoper z dodatkiem zegara to tak, masz rację. Ale nie koniecznie jeśli ktoś kupuje zegarek z dodatkiem stopera.

Ponadto napisałem już wcześniej - jak ktoś jest entuzjastą stoperów, to nie mam nic przeciwko temu, aby w trakcie korzystania ze stopera wskazówki działały tak, jak sobie ci entuzjaści stoperów wymyślili. Ale kiedy jesteśmy w zwykłym trybie zegarka, to niech wskazówki działają jak w zegarku, po prostu...

Na szczęście jak podałem wcześniej - są takie zegarki i chwała producentom za to. Z mojej strony to chyba wszystko...

Godzinę temu, tarant napisał:

Co jest zamrożone na zdjęciu, które zamieściłem???

Co do mechanizmu, to tyczy się również zegarków kwarcowych.

"chronograf z nieruchomym jedynym sekundnikiem"

Edytowane 12 Czerwca 2020 przez abramq

[Gość abramq]

2 godziny temu, poiuyt napisał:

Komplikacja stopera ma swój sens wtedy, kiedy da się z niej korzystać w określony sposób. Ty nie szukasz chrono, bo zależy Ci na funkcjonalności, tylko na "ładnym" wyglądzie, dlatego najlepiej kup sobie zegarek z namalowanymi wskazówkami chrono. To, o czym piszesz (wskazówka centralna w dwóch trybach - jako sekundnik stopera po jego włączeniu i jako sekundnik pomiaru ciągłego przy zresetowanym stoperze), pewnie jest technicznie do osiągnięcia w zegarku mechanicznym, ale zapewniam, że jeśli ktoś nawet opracowałby taką komplikację (a nie opracuje, bo pod względem użyteczności jest to bez sensu), to cena szłaby w dziesiątki tysięcy.

 

Niestety wpis nie zawiera żadnych merytorycznych argumentów, trudno więc się do niego odnieść. Co więcej, ignoruje argumenty do których się odnosi (o zgrozo generując własne i przedstawiając je jako cudze). I nie odpowiada na żadne pytanie. I do tego wie lepiej niż ja sam czego chcę ja sam :~\ W pierwszej kolejności zalecam obejzenie filmiku, do którego link podałem. Zegarek z niego kosztuje około 2500 zł. I działa, wbrew ideologiom stopero¬entuzjastów 😉

Edytowane 12 Czerwca 2020 przez abramq

[evilym 6132]

23 godziny temu, Szyszkops napisał:

A po co właściwie potrzebujesz zegarek ze stoperem?

- aby mierzyć czas wydruków oraz skanów różnych prac na poszczególnych typach MFP 

- aby mierzyć czas snu syna. 

- aby mierzyć czas spędzony na spacerze. 

 

To moje wykorzystanie chronografu z ostatniego tygodnia

[Pav 126]

29 minut temu, evilym napisał:

 

- aby mierzyć czas snu syna. 

- aby mierzyć czas spędzony na spacerze. 

 

To moje wykorzystanie chronografu z ostatniego tygodnia

Z czystej ciekawosci zapytam, jakiej jednostki czasu uzywasz do pomiaru tych zdarzen?

[evilym 6132]

9 minut temu, Pav napisał:

Z czystej ciekawosci zapytam, jakiej jednostki czasu uzywasz do pomiaru tych zdarzen?

Do pierwszych zadań sekundy / minuty (w zależności dokumentów). 

Do drugich minuty / godziny. 

[Szyszkops 8051]

- aby mierzyć czas wydruków oraz skanów różnych prac na poszczególnych typach MFP 
- aby mierzyć czas snu syna. 
- aby mierzyć czas spędzony na spacerze. 
 
To moje wykorzystanie chronografu z ostatniego tygodnia

Hehehe ja czasem to mógłbym mierzyć czas snu mojego syna w sekundach

[evilym 6132]

Godzinę temu, Szyszkops napisał:

Hehehe ja czasem to mógłbym mierzyć czas snu mojego syna w sekundach

To trzeba zaopatrzyć się w stoper z dokładnością do 1/100 sekundy

[Christo 4028]

16 godzin temu, poiuyt napisał:

To, o czym piszesz (wskazówka centralna w dwóch trybach - jako sekundnik stopera po jego włączeniu i jako sekundnik pomiaru ciągłego przy zresetowanym stoperze), pewnie jest technicznie do osiągnięcia w zegarku mechanicznym, ale zapewniam, że jeśli ktoś nawet opracowałby taką komplikację (a nie opracuje, bo pod względem użyteczności jest to bez sensu), to cena szłaby w dziesiątki tysięcy.

https://www.gphg.org/horlogerie/en/watches/memoire-1
 

Jednak opracował. I nie dziesiątki tylko setki 🙂

Edytowane 13 Czerwca 2020 przez Christo

[Gość McIntosh]

W dniu 11.06.2020 o 17:32, poiuyt napisał:

Ja tam nic nadzwyczajnego w tym Aquanaucie nie widzę - jest sporo chronografów (zegarków ze stoperem oczywiście, bądźmy precyzyjni), które nie mają wskazania sekundy ciągłego pomiaru. Obie wskazówki stopera (i podziałki!) wyróżniono innym kolorem, więc dla mnie to jest bardzo przejrzyste.

 

Wskazówki licznikowe stopera zostały wyróżnione tylko po co? Od czego one mają się odróżniać? To pytania retoryczne przy oczywistym założeniu, że klienci Patka nie mają problemów z rozpoznaniem wskazań godzin i minut, a chodzi o odczucie kiedy patrzysz na zegarek. Wówczas przy zatrzymanej pracy stopera masz wrażenie, jakby zegarek przestał odmierzać czas. Moim zdaniem nie wygląda to dobrze.

[Gość McIntosh]

52 minuty temu, poiuyt napisał:

Choćby po to, żeby ktoś nie uznał, że zegarek stanął, bo sekunda się nie rusza.

 

Właśnie takie odczucie powstaje niezależnie od koloru wskazówek. 

 

52 minuty temu, poiuyt napisał:

Przy twoim podejściu bezsensem jest umieszczanie wskazania roku w wiecznym kalendarzu. No chyba że klienci Patka mają problem ze wskazaniem aktualnego.

 

Błąd. Ja nie twierdzę, że jest czegoś za dużo tylko twierdzę, że czegoś brakuje. Konkretnie brakuje wskazania sekund ciągłego pomiaru czasu. 🙂