Kendal & Dent London Poszukuję Fachowca

[Londek 49917]

Czołem! 

Posiadam taki zegarek, nie ma szkła i koronki, po rozkręceniu wydaje się być kompletny i w miarę czysty. 

Znalazł by się ktoś kto pomógł by mi go przywrócić do chodu ?

pozdrawiam 

Seweryn

 

[Safinowski 82]

Takich pytań jest sporo, a odpowiedzi mało. Ci, którzy dorabiają części, najczęściej robią to dla zegarmistrzów, a nie dla klientów. Pewnie najlepiej pytać bezpośrednio kogoś wybranego na forum o dorobienie czegoś brakującego. Z dorobionym wałkiem można już udać się chociażby do najbliższego majstra. Pozdrawiam

[Londek 49917]

On 8/29/2020 at 2:38 PM, Safinowski said:

Takich pytań jest sporo, a odpowiedzi mało. Ci, którzy dorabiają części, najczęściej robią to dla zegarmistrzów, a nie dla klientów. Pewnie najlepiej pytać bezpośrednio kogoś wybranego na forum o dorobienie czegoś brakującego. Z dorobionym wałkiem można już udać się chociażby do najbliższego majstra. Pozdrawiam

 

Myśle że jestem już na dobrej drodze... warto go uzdrowić, bo to niezły kawałek historii i swoje lata już ma... bardzo szkoda by mi było go przetopić.  

Pozdrawiam

Seweryn. 

[mkl1 14843]

Właśnie doprowadzałem podobny mechanizm do stanu "chodzenia" (srednica mechanizmu 24/25mm)

 Teraz tylko dorobić pozostaje wałek i koronkę i bezie śmigał...

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez mkl1

[Londek 49917]

44 minutes ago, mkl1 said:

Właśnie doprowadzałem podobny mechanizm do stanu "chodzenia" (srednica mechanizmu 24/25mm)

 Teraz tylko dorobić pozostaje wałek i koronkę i bezie śmigał...

 

Mam nadzieję że i mój odżyje, dobra robota 👌🏻

[mkl1 14843]

Jeżeli ruszysz bębnem napędowym, to mechanizm ożywa , czy nie?

Jeżeli nie to rozbiórka i czyszczenie + poszukanie  przyczyny..."niechodzenia"

[Londek 49917]

5 minutes ago, mkl1 said:

Jeżeli ruszysz bębnem napędowym, to mechanizm ożywa , czy nie?

Jeżeli nie to rozbiórka i czyszczenie + poszukanie  przyczyny..."niechodzenia"

 

Nic nie tykałem, także nie wiem, za tydzień wracam z urlopu to zobaczę... chociaż nie wiem czy chciałbym coś jeszcze gorzej uszkodzić 😳

[mkl1 14843]

Jeżeli będziesz postępował rozsądnie to nic nie uszkodzisz.

 wystarczy np. śrubokrętem  DOPASOWANYM ruszyć koło zębae bębna ( tak jakbyś chciał zakręciść śrubę = w prawo..

  mechanizm powinien okazać "chęć' ruchu"

Najlepiej wybuduj mechaniz z koperty i zobacz...

 

Masz  uchwyt do mechanizmów?

 

No może inaczej... rozbierałeś kiedyś zegarek ?

 Masz narzędzia (podstawowe = śrubokety , uchwyt itp.  ??

Jężeli nie to zostaw to zegarmistrzowi...

 albo komuś kto wie co i jak...

 ps...

 NIE jestem zegarmistrzem

 ale kilkanaście trupków już uruchomiłem 

 

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez mkl1

[Londek 49917]

3 minutes ago, mkl1 said:

Jeżeli będziesz postępował rozsądnie to nic nie uszkodzisz.

 wystarczy np. śrubokrętem  DOPASOWANYM ruszyć koło zębae bębna ( tak jakbyś chciał zakręciść śrubę = w prawo..

  mechanizm powinien okazać "chęć' ruchu"

Najlepiej wybuduj mechaniz z koperty i zobacz...

 

Masz  uchwyt do mechanizmów?

 

No może inaczej... rozbierałeś kiedyś zegarek ?

 

 

Rozbieram zegarki i czyszczę, poleruję itp, narzędzia jakieś mam, ale za rozbieranie mechanizmu się nie wezmę... już same ściąganie i ponowny montaż wskazówek bardzo mnie stresuje 🤯 nie na moje nerwy... dlatego zamieściłem tego posta 😉

[mkl1 14843]

To tylko zegarmistrz...

W moim przypadku ( kieszonki) zegrarmiszrze z okolicy powiedzieli " no way"..

 więc się uczę sam i doprowadzam do użytku.. bardzo to lubię

Nie interesuje mnie np. czy to wysoka klasa mechanizmu, czy taki pospoliciak.. bawi mnie to , że go uruchamiam ( choć czasami nie udaje się" ) bo zbyt duże zniszczenia...

[Londek 49917]

Kopyrtłem go dzisiaj pół obrotu, mechanizm odrazu ruszył wskazówki/ godzinowa i minutowa 👍🏻 Sekunda płynie... aż wydaje się to nie realne 😊