Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

snake64

?

Rekomendowane odpowiedzi

Jak gdzieś dostaniesz wachadło, daj znać, podpowiem :lol:


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie takie trudne - wystarczy wziąć sznurek i podwiesić np w samochodzie do lusterka.

Będzie zegar, będzie wiszący i będzie się wahał ( przynajmniej powinien ) podczas jazdy.

Prostszego sposobu nie znam :roll:


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak gdzieś dostaniesz wachadło, daj znać, podpowiem :lol:

 

Wachadło mam z koperty starego zegraka kieszonkowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To nie takie trudne - wystarczy wziąć sznurek i podwiesić np w samochodzie do lusterka.

Będzie zegar, będzie wiszący i będzie się wahał ( przynajmniej powinien ) podczas jazdy.

Prostszego sposobu nie znam :roll:

 

Jeżeli jestes zegarmistrzem i takie rady dajesz swoim klientom to w niedługim czasie będziesz musiał zamknąć warsztat. Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami.

 

Pozdrawiam z ironią i z odrobiną szacunku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami.

 

Dokładnie tak pomyślałem o Twoim pytaniu.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wachadło mam z koperty starego zegraka kieszonkowego.

No właśnie. Z Twojego wachadła wymontuj C, odpowiednio dognij i podwieś na nim wahadło na kole balansowym.

A co do pustej przestrzeni między uszami, zarzucanej innym. Pytanie, które zadałeś, też musiało wyrodzić się w poselskiej zaiste próżni.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wachadło mam z koperty starego zegraka kieszonkowego.

No właśnie. Z Twojego wachadła wymontuj C, odpowiednio dognij i podwieś na nim wahadło na kole balansowym.

A co do pustej przestrzeni między uszami, zarzucanej innym. Pytanie, które zadałeś, też musiało wyrodzić się w poselskiej zaiste próżni.

Dziękuję za odpowiedż jestem laikiem jeżeli chodzi o zegarmistrzostwo,ale chyba nie jest to powód by ze mnie się naśmiewać i drwić,myślę,że każdy dobry zegarmistrz startował od tego momentu co ja obecnie,pytać,uczyć się nie jest chyba błędem,w przeciwieństwie do podcinania komuś ,,SKRZYDEŁEK" drwiąc sobie z niego-co znaczy wymontuj z wahadła C ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami.

 

Dokładnie tak pomyślałem o Twoim pytaniu.

 

J.

Nie zabawiaj się w mędrka tajemniczy gościu w kapeluszu ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego które było zadane lub wcale nie pisz nic.Nie jestem tak wielki fachowiec zegarków jak ty i głowy w chmurach nie noszę,chcę tylko się czegoś nauczyć,niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty.

,,Ci którzy są pierwsi będą ostatnimi,Ci którzy są ostatni będą pierwszymi" :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty.

,,Ci którzy są pierwsi będą ostatnimi,Ci którzy są ostatni będą pierwszymi" :oops:

 

"Kto sieje wiatr, ten zbiera żniwo" Także co do zakładanych durnych tematów, prowokujących takież posty.

A co tam, stracę trochę czasu.

Tak serio, nie zmieniając połowy mechanizmu - nie da się. Budziki mają regulator balansowy (takie kręcące się kółeczko ze spiralną sprężynką) wychwytu. Tylko niektóre, stare, miały regulator wahadłowy. Przeróbka na mechanizm z wahadłem jest teoretycznie możliwa, ale całkowicie nieopłacalna i co ważniejsze - bezsensowna (np. przerobione jeżdżące łoże z baldachimem i 300-konnym silnikiem chociaż pokażą w mediach, przerobionego na zegar wahadłowy budzika - nigdzie).

 

Pozdrawiam PT

 

PS. Też byłem złośliwy - co do pisowni. Tak elementarne pojęcia w zegarmistrzostwie TRZEBA umieć pisać poprawnie. Zwłaszcza, że w edytorze masz automatyczną korektę, podkreślająca błędy. I jeszcze jedno - my byliśmy tylko złośliwi. Ty nieco przekroczyłeś granice przyjęte przy prowadzeniu dyskusji.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam fachowych książek na temat zegarmistrzostwa,kupiłem dzisiaj płytę cd od Piotra Samulika z naszego klubu,toochę się być może podciągnę,a poza tym to taki starszy zegarmistrz tradycyjnie dziwoląg zadał mi taką pracę domową ,,jako swemu czeladnikowi" i nie mając o tym zielonego pojęcia poprosiłem o pomoc miłośników sztuki,którzy ociężale dzielą się swoją wiedzą wciskając między wiersze ironię,prowokując,ripostując i pouczając w temacie który obecnie nie jest w moim zaineresowaniu,gdyż wydaje mi się ,że po prostu kulturalny jestem od dziecka,nie jestem miłośierny i na policzek odpowiadam policzkiem od po prostu taka natura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam fachowych książek na temat zegarmistrzostwa,kupiłem dzisiaj płytę cd od Piotra Samulika z naszego klubu,toochę się być może podciągnę,a poza tym to taki starszy zegarmistrz tradycyjnie dziwoląg zadał mi taką pracę domową ,,jako swemu czeladnikowi" i nie mając o tym zielonego pojęcia poprosiłem o pomoc miłośników sztuki,którzy ociężale dzielą się swoją wiedzą wciskając między wiersze ironię,prowokując,ripostując i pouczając w temacie który obecnie nie jest w moim zaineresowaniu,gdyż wydaje mi się ,że po prostu kulturalny jestem od dziecka,nie jestem miłośierny i na policzek odpowiadam policzkiem od po prostu taka natura.

Nie wszyscy dłubią przy zegarkach dla pieniędzy czy sławy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba rozmowa wchodzi na "normalne" tory.

Może więc wyjaśnienie - forma została sprowokowana błędem ortograficznym w poście startowym.

 

Szkoda, że mojego posta nie potraktowałeś z :lol:, bo warto zauważyć, że spełnia on logicznie odpowiedź na Twoje pytanie.

Chciałeś mieć zegar wiszący - masz

Chciałeś mieć wahadłowy ? ( tu interpretacja określenia zegar wahadłowy może nie być po Twojej myśli, ale cóż ) - masz.

Do tego dołożyłem jeszcze "naciąg automatyczny" umieszczając go w samochodzie :roll:

A mógł być przecież ręczny i trzeba by go było pobujać by sie wahał .

 

Napisałeś:

 

Jeżeli jestes zegarmistrzem i takie rady dajesz swoim klientom to w niedługim czasie będziesz musiał zamknąć warsztat. Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami.

 

Tak sobie myślę ( nie wiem czy słusznie), że jeżeli miałbym warsztat i musiałbym go zamknąć, to pewnie nie wynikałoby to z drwiny- bo niby z kogo miałbym drwić zamykając warsztat ?

Aż tak oddany forum nie jestem by zamykać warsztat tylko po to by napisać posta.

Zaś z pustej przestrzeni między uszami - to by było możliwe.

Jest tylko jedna przeszkoda - nie znam ludzi z pustą przestrzenią między uszami :oops: Podobno nawet ci co nie maja prawie nic, to jednak mają tam jeden "zwój" przyczepiony właśnie między uszami po to, by je podtrzymywać ( żeby nie opadły ). Jak ostatnio zerknąłem do lustra to miałem nieopadnięte uszy z czego wnioskuję, że przynajmniej ten jeden zwój u mnie funkcjonuje odpowiednio :wink:

 

Dlaczego to opisuje - cóż byś nie odmawiał życzliwości - w momencie gdy czegoś nie wiesz czasami podpowiedzieć można.

Skoro piszesz :

Nie wiem z czego to wypływa

To pozwoliłem sobie na pewne dywagacje - czysto teoretyczne bo podwójne założenie w tezie jest bezpodstawne.

 

 

PS A na poważnie - pomyśl przez chwilę czy aby postawa pretensji, chęci narzucenia formy pomocy, pochopnego uprzedzania się do ludzi jest właściwa.

Napisałeś:

Chcę tylko się czegoś nauczyć,niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty.

 

Wg mnie nie tracisz czasu - poznajesz ludzi i chyba powinieneś się sam dać poznać. Wtedy będzie wszystko łatwiejsze.

Wiedzę znajdziesz w książkach - życzliwości - nie.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego

 

Dobrze. Zatem odpowiadam: pytanie jest kretyńskie i zdradza dziecko neostrady, które zawitało tutaj by wyładowac swoje frustracje.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba rozmowa wchodzi na "normalne" tory.

Może więc wyjaśnienie - forma została sprowokowana błędem ortograficznym w poście startowym.

 

Szkoda, że mojego posta nie potraktowałeś z :D, bo warto zauważyć, że spełnia on logicznie odpowiedź na Twoje pytanie.

Chciałeś mieć zegar wiszący - masz

Chciałeś mieć wahadłowy ? ( tu interpretacja określenia zegar wahadłowy może nie być po Twojej myśli, ale cóż ) - masz.

Do tego dołożyłem jeszcze "naciąg automatyczny" umieszczając go w samochodzie :roll:

A mógł być przecież ręczny i trzeba by go było pobujać by sie wahał .

 

Napisałeś:

 

Jeżeli jestes zegarmistrzem i takie rady dajesz swoim klientom to w niedługim czasie będziesz musiał zamknąć warsztat. Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami.

 

Tak sobie myślę ( nie wiem czy słusznie), że jeżeli miałbym warsztat i musiałbym go zamknąć, to pewnie nie wynikałoby to z drwiny- bo niby z kogo miałbym drwić zamykając warsztat ?

Aż tak oddany forum nie jestem by zamykać warsztat tylko po to by napisać posta.

Zaś z pustej przestrzeni między uszami - to by było możliwe.

Jest tylko jedna przeszkoda - nie znam ludzi z pustą przestrzenią między uszami :oops: Podobno nawet ci co nie maja prawie nic, to jednak mają tam jeden "zwój" przyczepiony właśnie między uszami po to, by je podtrzymywać ( żeby nie opadły ). Jak ostatnio zerknąłem do lustra to miałem nieopadnięte uszy z czego wnioskuję, że przynajmniej ten jeden zwój u mnie funkcjonuje odpowiednio :wink:

 

Dlaczego to opisuje - cóż byś nie odmawiał życzliwości - w momencie gdy czegoś nie wiesz czasami podpowiedzieć można.

Skoro piszesz :

Nie wiem z czego to wypływa

To pozwoliłem sobie na pewne dywagacje - czysto teoretyczne bo podwójne założenie w tezie jest bezpodstawne.

 

 

PS A na poważnie - pomyśl przez chwilę czy aby postawa pretensji, chęci narzucenia formy pomocy, pochopnego uprzedzania się do ludzi jest właściwa.

Napisałeś:

Chcę tylko się czegoś nauczyć,niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty.

 

Wg mnie nie tracisz czasu - poznajesz ludzi i chyba powinieneś się sam dać poznać. Wtedy będzie wszystko łatwiejsze.

Wiedzę znajdziesz w książkach - życzliwości - nie.

tak to sobie tłumacz zawsze będzie ci łatwiej żyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego

 

Dobrze. Zatem odpowiadam: pytanie jest kretyńskie i zdradza dziecko neostrady, które zawitało tutaj by wyładowac swoje frustracje.

 

J.

to prawda do kabaretu się nadajesz nigdzie indziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego

 

Dobrze. Zatem odpowiadam: pytanie jest kretyńskie i zdradza dziecko neostrady, które zawitało tutaj by wyładowac swoje frustracje.

 

J.

mam znajomego zegarmistrza przedwojennej daty on potrafił przerobić budzik tak jak pytałem w poście,rozmawiałem z nim na temat wypowiedzi co niektórych,,fachowców"i tylko się z nich wyśmiał,dalsze jego kwitowanie tematu o fachowcach nie cenzuralne więc nie będę kretynem i nie napiszę o tym,nie wszyscy dłubią przy zegarkach dla pieniędzy,nie odpisuj już więcej,pamiętaj że czas to pieniądz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość andree

Kolego wszystko sie da.Tylko po co robic takie rzeczy?Zegarmistrz tez Ci powiedział ze sie da a nie ze Ci to zrobi.

Co do kolegi Jacka to znany jest głownie z handlu dziewicami po trzydziestce ale ze jeszcze zegarki naprawia za pieniadze to pierwsze słysze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
fac40f5160fff5ac.jpg

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do kolegi Jacka to znany jest głownie z handlu dziewicami po trzydziestce

 

;)

Przemilczałeś okoliczność, że oszukańczo dostarczam towar używany, tym samym niepełnowartościowy.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemilczałeś okoliczność, że oszukańczo dostarczam towar używany, tym samym niepełnowartościowy.samochód po jeżdzie próbnej nadal nadaje się do użytku ;) ,chyba,że pęknie ci guma to już co innego :oops: jednak

ten temat mnie nie interesuje,gdybyś takie zaangażowanie przejawiał w dziedzinach porzytecznych lub które mnie interesują to było by ok ;),

irytuje mnie to ,że często za kogoś odpowiadają inni,całkowicie pomijając wiodące pytanie,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budziki z wahadłem istnieją. Mam nawet taki. W pierwszym przybliżeniu , bez robienia obliczeń należy nogi budzika przesunąć tak aby balans był na górze, dobrać wahadełko tej długości, żeby się tak samo wahało jak balans i na koniec zamienić balans na wahadło. Resztę powinny załatwić bilety bankowe i telefon. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Resztę powinny załatwić bilety bankowe i telefon. Pozdrawiam

Dziękuję,wreszcie będę mógł rozpocząć zabawę ciekawe ile mi z tym zejdzie,pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.