Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
pmwas

Mój upragniony 🍊 UAZ...

Rekomendowane odpowiedzi

Przejazd ulicą Upadową w Sosnowcu…

 

 

Po drodze mijamy najniższy wiadukt kolejowy w Polsce. 1,5m…


IMG_0911.thumb.jpeg.76510f8737781b69e9fbb89cc858454c.jpeg

 

Alfa ma 1,45m, wiec powinna przejść, ale jakoś nie mam ochoty próbować 😂

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMG_0915.thumb.jpeg.e931a2c5f9f6bcb6838108cc89831890.jpeg
 

IMG_0914.thumb.jpeg.ec88344a9f7119e950592e4b51a5ae65.jpeg

 

😃


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem tez to sprzęgło. Bo znów szarpie jak porąbane i szkoda auta…

 

Mam tylko nadzieję, że to faktycznie sprzęgło…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, goral_ napisał(-a):

Może sama tarcza by wystarczyła...


Jak już rozbebeszymy, to całe wymienię. Zauważyłem tez, że jak jest ciepłe i szarpie, to na luzie przy puszczonym pedale terkocze. Jak się wciśnie pedał - terkotanie ustaje. Tam jest coś zepsute, tylko jak już to rozbebeszymy, to warto wszystko wymienić i już. 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pmwas napisał(-a):

przy puszczonym pedale terkocze

to terkocze łożysko docisku.

W tych sprzętach przyjmuje się, że jeśli terkocze, to jest wszystko ok.

Jak terkotanie ustaje (na luzie bez sprzegła) to należy pilnie wymienić.. 

 

Jast jeszcze kwestia tego jak mocno terkocze- kwestie odsłuchowe są bardzo indywidualne. 

dla jednego będzie już hałas,  a inny nawet nie zauważy.. 

 

Oczywiście podczas wymiany zestawu sprzęgła wymienia się zawsze obowiązkowo również to terkoczące łożysko o wartości kilku/nastu złotych.. 

 

Wrzuć zdjęcia tarczy sprzęgła i docisku po demontażu... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wrzucę :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, goral_ napisał(-a):

Może sama tarcza by wystarczyła...


Jeszcze raz, bo czytam i czytam i piszą mądrzy ludzie, że takie szarpanie po rozgrzaniu często jest spowodowane przegrzaniem i uszkodzeniem właśnie docisku a nie samej tarczy…

Takze całość do wymiany. 
Nie jest drogie, więc co mi tam. Jak się coś od tego szarpania rozpieprzy, to będzie drożej więc odżałuję 

Zwłaszcza, że ja naprawdę lubię to auto. Piękne jest i fajnie mi się nim jeździ :) 

Wolalbym, żeby jeszcze trochę pożyło…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapłacone, jedzie. Za tydzień zostawiam w serwisie. Przy okazji ogarniemy zbiorniczek pompy hamulcowej. Bo mam troszkę dość codziennego sprawdzania, czy na pewno nie cieknie ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, pmwas napisał(-a):


Jeszcze raz, bo czytam i czytam i piszą mądrzy ludzie, że takie szarpanie po rozgrzaniu często jest spowodowane przegrzaniem i uszkodzeniem właśnie docisku a nie samej tarczy…

Takze całość do wymiany. 
Nie jest drogie, więc co mi tam. Jak się coś od tego szarpania rozpieprzy, to będzie drożej więc odżałuję 

Zwłaszcza, że ja naprawdę lubię to auto. Piękne jest i fajnie mi się nim jeździ :) 

Wolalbym, żeby jeszcze trochę pożyło…

Miałem w Wołdze takie obiawy, jak rozsypał się tłumik drgań /sprężyna wypadła i blokowała/. Oczywiście docisk też może być winny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeśli to sprzęgło to albo przegrzany docisk albo tłumik drgań. Jeśli to nie sprzęgło… to będzie zagwozdka.

 

Przy okazji myślę, żeby wymienić olej w skrzyni. Nawet jeśli to nie pomoże (bo ta skrzynia po prostu jest do dupy i nic jej pewnie nie pomoże), to interesuje mnie, co w tym oleju jest - tzn ile metalu tam pływa. 
Bo to tak zgrzyta przy zmianach biegów (głównie 2 i 3), że mam wątpliwości, czy tak pracując ta skrzynia pociągnie długo 😒

A już robię co mogę i nic nie mogę - po prostu zgrzyta to jak porąbane i synchronizator 2-ki na pewno jest zepsuty. Tylko na razie nie będę przecież skrzyni remontował ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta skrzynia to w ogóle osobny temat.

Jest to jedyny element tego samochodu, który jest zdecydowanie zły.

Silnik jest spoko, zawieszenie ujdzie, układ kierowniczy tez ujdzie, hamulce - w miarę, natomiast skrzynia to po prostu kataklizm i to razem do kupy ze skrzynią rozdzielczą. 
 

Zaczynajac od skrzyni rozdzielczej - Ruscy postanowili zastąpić dwie dźwignie jedną i jest źle. Dziadostwo się zacina i czasami nie idzie przełączyć dźwigni w lewo z położenia 4H-4L, na położenie  4H-2H.

Do tego czasem nie chce rozłączyć przodu. Ale poza tym wszystko gra, nie wyskakuje itd. 
 

Natomiast skrzynia to totalny badziew.

Domyślam się, że to tańsza wersja z chińską skrzynią, o której Tarmot pisał, ze jest „bardziej surowa w działaniu”. Czyli - jak rozumiem - zgrzyta.

Dwójka zgrzyta średnio co 3-4 raz, trójka tak raz na dziesięć. Czwórka i piątka sporadycznie.

 

Jedynka jest z kolei taka, że trzeba się upewnić trzy razy, ze w ogóle weszła.

Potrafi nie wejść - wtedy lewarek odbija od razu przy próbie ruszenia, a potrafi wejść do połowy i wówczas auto zaczyna się zbierać i JEB! Wybija z hukiem. 
 

To nie jest zużycie, robiłem testy. Jak jest dobrze wrzucona, to pod obciążeniem jej nie wybija, potrafi po prostu nie wejść do końca i wyskoczyć.

 

Po prostu ta skrzynia jest zła. Bardzo zła.

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, goral_ napisał(-a):

Może potrzebny międzygaz?


Owszem. Czasami bawię się w podwójne wysprzeglanie z miedzygazem, ale na to trzeba mieć czas. Piza tym jak się da za dużo gazu, tez zgrzytnie…

I dwa - dwójka potrafi epicko zgrzytnac przy przełączaniu z jedynki. I tutaj już nic nie poradzę, bo ciężko za każdym razem ruszać ostrożnie, czasem trzeba się zebrać sprawnie. 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, pmwas napisał(-a):

 

Silnik jest spoko, zawieszenie ujdzie, układ kierowniczy tez ujdzie, hamulce - w miarę, natomiast skrzynia to po prostu kataklizm i to razem do kupy ze skrzynią rozdzielczą.

 

5 godzin temu, pmwas napisał(-a):

Dwójka zgrzyta średnio co 3-4 raz, trójka tak raz na dziesięć. Czwórka i piątka sporadycznie.

 

Jedynka jest z kolei taka, że trzeba się upewnić trzy razy, ze w ogóle weszła.

Potrafi nie wejść - wtedy lewarek odbija od razu przy próbie ruszenia, a potrafi wejść do połowy i wówczas auto zaczyna się zbierać i JEB! Wybija z hukiem. 
z

To nie jest zużycie, robiłem testy. Jak jest dobrze wrzucona, to pod obciążeniem jej nie wybija, potrafi po prostu nie wejść do końca i wyskoczyć.

 

ale czego Pan chcesz od tego ałta?

 

W dniu 27.06.2023 o 19:40, pmwas napisał(-a):

Ogólnie wciąż utrzymuję, ze on jest jednocześnie wspaniały i okropny

 

 

Jak widzę - nic się nie zmieniło..

Tylko Ty wciąż narzekasz, że coś Ci nie pasuje..

 

Wszak to taki EPICKI wręcz pojazd jest.

Przyzwyczaj się do zgrzytów i naucz się z nimi żyć - nie walcz, daj ponieść się jego epickości..

 

Generalnie, to może się skrzynia jeszcze nie dotarła, bo przejechane masz chyba 12tys km..

Co do wymiany oleju..

 

Po prostu sprawdź czy tam jest ten olej....

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie narzekam, ja tylko stwierdzam, to zupełnie dwie różne rzeczy. Moje obserwacje. Piszę jak jest. 
To znów kwestia, czy można lubić badziewne auto. I widać można. Przecież nie napiszę, że jakość pierwsza klasa, albo ze się prowadzi jak Impreza WRX, skoro jest jakie jest :)

Skrzynię ma beznadziejną i nie będę pisał, że jest dobra.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olej GL5 85W90 bym wlał do skrzyni... jakiś elf czy shell


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze kupiłem to sprzęgło. Pogarsza się i dzisiaj już miałem realnie problem z ruszeniem pod górę. 
Sprzęgło dziś doszło, się wymieni :)

Ja ja chyba naprawdę po prostu przegrzałem w pierwszej trasie do domu…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem ciekawy, jak to wyglada…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tym razem zadbaj o właściwy luz na sprzęgle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tiaaaa… ja tylko póki co mam nadzieję, że koło zamachowe się nie przegrzało, bo tego nie zamawiałem. Nie jestem aż takim pesymistą, żeby na zapas zamawiać, choć tez może powodować szarpanie…

 

Nie lubię takiego czekania. Ja to bym chciał zaraz wiedzieć…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy u Ciebie jest suche sprzęgło, czy już w kąpieli olejowej.

Tłumaczyłoby to kłopoty ze sprzęgłem jak i ze skrzynią, ale byłyby również inne wyraźniejsze symptomy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się, czy zgrzytanie skrzyni nie wynika z uszkodzenia sprzęgła, ale sprzęgło się rozłącza. W tym aucie wszystko słychać i - na postoju - po wciśnięciu sprzęgła słychać jak wałek w skrzyni się po chwili zatrzymuje całkiem. Poza tym skrzynia lepiej działa jak jest mocno ciepła, a sprzęgło wtedy działa znowu gorzej. Ja jednak obstawiam, że to po prostu efekt przegrzania i uszkodzenia któregoś z elementów. Oby nie koła zamachowego, bo to dodatkowe koszty… 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, spać mi nie da.

Kupilem to koło zamachowe. Tanie jest, to kupiłem. Najwyżej się zostawi „na zaś”. Ale jestem pewny, ze stare będzie miało piękne, niebieskie plamy…

 

Ja od początku czuję, że bardzo usmażyłem to sprzęgło. 
Wiele razy przecież się nadpali okładziny, ale to było grubo. Pod górę, full obrotów i na polsprzęgle, bo bardzo wysoko „bierze” i jeszcze nie miałem wyczucia.
 

 

Najdrozszy i tak jest docisk…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, pmwas napisał(-a):

. Pod górę, full obrotów i na polsprzęgle,

to nie powinno zabić auta wykonanego do takich właśnie trudnych zadań.

Przecież nie jest to miejski suw do jazdy po asfalcie i co najwyżej najechanau na krawężnik czy studzienkę.. 

 

przy 12tys km przebiegu spodziewałbym się prędzej jakiejś fabrycznej kuchy przy fabrycznym składaniu niż zabicia jazdą na pólsprzegle, ale zaniedługo wszystko się okaże.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.