Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
News will be here

zadra

Użytkownik
  • Content Count

    1601
  • Joined

  • Last visited

Community Reputation

1643 Guru zegarmistrzostwa

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    WielkaPolska

Recent Profile Visitors

1893 profile views
  1. Zatem może nie jest to kwestia uszkodzonego samego wałka, lecz serwisu zegarka z ewentualną naprawą..
  2. Moim zdaniem pojedyncze tematy związane z reanimacją jednej skrzyni zegarowej opatrzone zdjęciami i godnym opisem są łatwo strawne, bo wielosetstronnicowy temat ogólny co prawda posiadający olbrzymią wartość merytoryczną stwarza jednakże problem z doczytaniem się "tej" jaważniejszej dla nas informacji bo dla jednych ukryta jest we wpisie na stronie 98 a dla innych na 127... Trzeba wszystko przeczytać ze zrozumieniem aby trafić na to co nas boli najbardziej. Pojedynczy temat o jednej skrzyni miałby kilka/kilkanaście stron i obejmowałby stan zastany, stany przejściowe wynikające z podjętych prac oraz końcowy stan po czyszczeniu/konserwacji. Takie jest moje zdanie, bo sam też wolałbym czytac pojedynczy temat który ma początek, rozwinięcie i zakończenie . U kolegi Andrzeja Wachowicza doskonale to widać- poczynił pewne kroki, nie wszystkie okazały się słuszne (są na to relacje zdjęciowe i opisy) ale w koncoweym rozrachunku skrzynia została fajnie wyprowadzona na prostą. Pojedynczy temat o zegarze + renowacja skrzyni a wszystko opisane i widoczne jak na dłoni..
  3. Ale tu cicho.. Temat uciekł na drugą stronę... Tak cicho jakby się Łaz nie psuł.. Coś słychać w temacie ?
  4. Ani zdjęcia, ani opisu dekla... Ja jako użytkownik ruskich (sprzed władimirowicza) ni chu- chu nie wiem jak wygląda "oporny timeksowy dekiel" ..
  5. Ależ się zacietrzewiła. Kto ją tak z równowagi wywrócił ?
  6. super, niech się śmieją. Ja również mam "jakieś" zabawki w cenie wyższej od kwoty którą dałem za ten telefon a jednak uważam tak jak wpisałem. można kupić jeszcze taniej. Dobra, wyżaliłem się - jest mi znacznie lepiej
  7. Ten był tak weryfikowany przed wstawieniem aukcji. Generalnie ok - czegoś się nauczyłem, ale i tak nie rozumiem jednej kwestii. Sieć ma namiary na osobę ktora nie wywiązuje się z podpisanej umowy. Czy to znaczy, że blokują telefon a jednocześnie ścigają tę osobę aby dokończyła spłaty ? Takie tłumaczenie, że blokujemy, bo nas nie obchodzi że ma ktoś inny, to do mnie nie trafia. Taka jakby odpowiedzialność zbiorowa.. telefon nie pochodzi z kradzieży czy rozboju. Pomijając pierwszego właściciela który nie wywiązuje się z umowy to cała reszta jest uczciwa. Z pierwszym mają wszystko na papierze - jemu powinni zablokować abonamenty albo doliczyć do abonamentu kwoty spłat.. Rozumiem, że następnym razem muszę kupić coś, co juz ze dwa lata używane było.. Zakupu nowego fona dla siebie, to w moich oczach przesada kosztowa..
  8. Czyżby Yodkowa przepowiedziała przyszłość na dwa lata wprzód ? Tzn, że nie tylko mi tak pryndko wszystko idzie.. ? Ale nie, bo na pewno zrobione z 18miesiecy temu a teraz tylko zdjęcia weszły
  9. U mnie ciekawy i nie spodziewany przypadek. W czerwcu umarł wyświetlacz w moim starym samsungu s7. Jak zawsze w bardzo złym momencie i dodatkowo w taki sposób, że dotyk działał, ale nie było widać nic na wyświetlaczu co robisz, albo kto dzwoni, ani zdjęć, ani SMS czy wyłączyć dręczących budzików - totalnie czarny był a ja w delegacji.. Po powrocie szybki resercz, bo nowości mi obce są, zostałem przy marce, ale wpadł s22 . Kupiony w lombardzie przez allegro. Zakup legalny, telefon ładny, brak zużycia i zniszczenia.. Już w zasadzie po 2 miesiącach to się do jego przyzwyczaiłem... Nagle coś koło 26sierpnia na wyświetlaczu powiadomienie z sieci. Coś w klimacie " jeśli nie zapłacisz kolejnej raty za telefon, to go wyłączymy" .. No i ch...j !!! Najprawdopodobniej ktoś kupił przez sieć, przestał spłacać, oddał do lombardu i wziął kasę.. Ja mam telefon ale muszę szybko szukać kolejnego. Z sieci dowiedziałem się, że sam sobie winien jestem, że nie sprawdzony aparat z niewiadomych źródeł kupiłem i ich nie obchodzi , że umowę ratalną mają z innym klientem i mają jego wszystkie dane osobowe wraz z nr telefonu ktory mogą blokować.. Odetną funkcję życiowe aparatu i cyk.. Nawet zapytałem ile tych rat do spłaty, bo jeśli niewielka kwota, to bym się szarpnął ale "RODO" - nic nie powiedzą.. Krótko mówiąc "goń się " winien jest ten którego łatwo ukarać za cudze winy - kowal ukradł, cygana wieszają.. Taki oto wpis zrobiłem, żeby wyżalić się z problemu. P.S. Sprawa rozwiąże się w prosty sposób - lombard od krórego kupiłem zadeklarował w rozmowie telefonicznej, że za telefon odda mi kasę po zwrocie aparatu, STANĘLI CAŁKOWCIE NA WYSOKIŚCI ZADANIA a mogli się tyłkiem odwrócić (wówczas chyba ze strony allegro mieliby pod górkę, bo jakiś dym chyba mógłbym zrobić czując się nabitym w butlę po 2 miechach od zakupu). Tak czy siak sytuacja bardzo mnie zaskoczyła. Nie przypominam sobie, żebym zerwał kiedykolwiek rozmowę w jej trakcie a uczyniłem to rozmawiając z przedstawicielem sieci z którym się nie mogłem dogadać bo to co mówił wywracało moją świadomość do góry nogami.. Właściwie, to nadal nie rozumiem tego, że można komuś "wyłączyć telefon" bez ścigania pismami lub doliczaniem rachunku telefonicznego delikwentowi. Przecież to tak prosto do zrobienia - mają jego wszelkie dane osobowe oraz wiążącą umowę najpewniej nawet na piśmie. Nie ja się zobowiązywałem spłacać raty a po tyłku dostaję..
  10. Masz chyba jeszcze szansę aby orzed rozłożeniem skrzyni poprosić "ich" - rozbieracza o robienie zdjęć w trakcie prac, nawet jakiś filmik by mógł być. Później nie masz co w temacie wklejać. .. Może zadzwoń, zapytaj jak sprawa wygląda wypytaj gdzie fizycznie jest skrzynia, kiedy będzie robiona i uda Ci się wlecieć na warsztat z aparatem... ?
  11. Ale i czas na mycie musi się znaleźć ..
  12. Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko..
  13. Kolejna tragedyjka.. Odkręcałem dekielek w poliocie, nic mu złego nie zrobilem, a wyskoczyła mi przesuwka z balansu.. W sumie rozkręcałem z myślą o regulacji chodu, ale nie zdążyłem nawet do konca otworzyc i wziąść "przyrządu" w rękę a balans już nie dzyndzał. Cholera by to wzięła.. Mam zbyt dużo popsutych zegarków i jakąś złą passę.. Co ponoszę ze 3 tygodnie, to kolejny zegarek do naprawy ale czasu brak.. Cóż jeszcze kilka sprawnych poliotów mam pokitranych w szufladzie...
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.