Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Mariusz888

Delbana do renowacji (Kraków)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

jak już gdzieś niedawno wspominałem zakupiłem sobie taki mały "antyczek" :wink: już podczas zakupu jego celem było oddanie go do renowacji - po zdjęciach wyglądał na nieźle zbitego ale jak zobaczyłem go po raz pierwszy to okazało się że jest w 20x lepszym stanie niż wyglądał na zdjęciach.

 

Moje pytanie brzmi czy warto go odnawiać? (nie pytam o koszt (to później)) - chodzi o to że jak wiadomo większą wartość kolekcjonerską itd zawsze przedstawia oryginał niż "dostawki", a w tym zegarku z tego co pisał sprzedający (ma sporo komentów i bardzo miła persona z niego) wszystko po za koronką jest oryginalne i ma już spoooro latek... koperta jest z na deklu trochę zrysowana ale po za tym ma stan super (po prostu ktoś chyba nieumiejętnie go otwierał) bo po za rysami od otwierania dekiel nie wytarty a napisy wyraźne i głębokie :) szkło stan idealny - ma tylko 3 rysy i jak się ktoś nie przyjrzy to nie zobaczy tak że OK po za tym szkiełko to z tego co tutaj czytałem to żaden koszt. Odnowa była by najpilniej potrzebna wskazówkom (pozłota + wypełnienie) i tarczy - bo o ile w ciemnym to tak nie razi to przy jaśniejszym otoczeniu ta patynka no jest taka powiedzmy sobie średnio miła + chrom na kopertę jak już bo są w paru miejscach ubytki (nic jakiegoś dramatycznego) oraz przetarcia na ostrych krawędziach uszu...

 

Poniżej real foto bez jakiegoś podkręcania itd bo chodzi właśnie aby uwidocznić najwięcej wad do ew poprawy a nie ukrywać :)

 

Dlatego jeśli można prosić to chętnie wysłucham sugestii czy warto a jak tak to gdzie (najlepiej w Krakowie) wykonać renowację - znam z forum 2 dobre miejsca tzn na ul.Basztowej i ul. Pilotów (Alma) - ale czytałem tutaj że ten w Almie więcej kasuje...

______________________

PS. Pewnie większość zapyta "Czemu Delbana" - więc wyjaśniam że dziadek miał Delbanę, tata ma Delbanę (no co prawda kwarc ale Delbana) i dla mnie jest to trochę zmityzowana firma poprzez co ja też chcę kontynuować tę tradycję gdyż w mojej rodzinie Delbana jest od wielu wielu lat :)

 

A wybrałem taką gdyż podobała mi się najbardziej - bardzo ładna tarcza i świetne ostre wskazówki dlatego wolę dać kasę na odmownie tej niż dać więcej za inną w lepszym stanie ale brzydszą :)

 

post-19315-0-71241200-1330793120.jpg

 

post-19315-0-22111800-1330793122.jpg

 

post-19315-0-71721000-1330793123.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W niedziele kupilem taka sama tylko pozlacana. Za 10zl :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z usług Almy korzystałem - faktycznie cena trochę przeraża, ale wykonanie było dobre. Co do Basztowej to nie wiem. Robiłem tam same mechanizmy i ze zmiennym szczęściem. W Twojej Delbanie tarcza jest do renowacji. O tyle to chyba łatwiejsze, że nie posiada elementów drukowanych, a metalowe nakładane. Do tego pozłocenie indeksów, napisów i wskazówek oraz chromowanie koperty. Zegarek będzie jak nowy, a dalej oryginalny :wink: Co do kosztów, sądzę, że w sumie może wyjść i 200 zł.


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jak to jest z kosztami na Pilotów i na Basztowej> Bo rozumiem że skoro wspominasz o korzystaniu z usług w Almie i wychodzi ok 200zł to całkiem ok chyba cena - rozumiem że to chodzi o tego zegarmistrza przy wejściu od strony parkingu a nie jak pisano na forum od strony ul. Pilotów (bo tam nic takiego nie widziałem po za jakimś kioskiem z prasą i biurem obsługi klienta) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo, mało, rzecz względna - z renowacją tarczy to nie jest źle (o ile będzie to 200 zł). Tak, od strony parkingu, tam gdzie złotnik, telefony, kwiaciarnia i kiosk.


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Slepy

Tak się składa, że dwa miesiące temu oddałem do renowacji na Basztowej prawie taką samą Delbanę. Kilka dni temu odebrałem ją i jestem nawet zadowolony, chociaż koperta została niedokładnie zeszlifowana,bo zegarmistrz się rozpędził przeszlifował ją i widać teraz końcówkę teleskopu, choć tylko jak się dobrze wpatrzy. Tarcza OK, wskazówki też, tylko musiałem czekać prawie 2,5 miesiąca. Koszt 150zł + gratis pasek Redy wodoodporny za zwłokę, więc myślę, że tak 8,5/10pkt można dać.

 

PS. I jeszcze naprawa wliczona w cenę, ale to tylko jakiś drobiazg był.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm to nie wiem :? bo czytałem że sporo osób korzystało z usług zegarmistrza na Basztowej i było OK natomiast widziałem parę opinii włącznie z tą powyższą że nie zawsze jest idealnie - jak krzywo ją zeszlifował i jeszcze termin realizacji 2,5 miesiąca to nie za ciekawie - jedynie cena wypada naprawdę nieźle... ale może ktoś jeszcze się wypowie bo może (myślę że na pewno ) ktoś korzystał z renowacji w Krk i np może w obu miejscach żeby porównać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do renowacji na Basztowej, to uwazaj - poprzegladaj na forum stare watki. Jest pare zegarkow (o ile pamietam) ewidentnie zle odnowionych.

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem odświeżyć wątek bo coś ginie a Delbana czeka :wink:

 

Przekopałem masę wątków znalezionych za pomocą Szukaj / renowacja OR Kraków i nigdzie nie znalazłem tych wadliwych egzemplarzy z Basztowej a wręcz parę osób ten zakład chwali...

 

Gdybyście mieli oddać taką Delbanę to gdzie byście to zlecili:

 

-ul.Basztowa (P. Kowal)

-ul.Pilotów /Alma (p. Staszic)

-ul.Gregórzecka (J. Ciepiela) (o tym zakładzie dowiedziałem się od jednego z użytkowników forum który renowował tam swoją Adriaticę i wydaje mi się że bardzo ładnie wyszła...)

 

Mam dylemat a chciałbym to już zlecić żeby było to w toku... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądając zdjęcia widzę że tarcza nie jest w tragicznym stanie, bardziej wygląda na zabrudzoną niż zniszczoną! Może zanim oddasz ją do renowacji zdemontuj ją weź szczoteczkę do zębów, wodę z mydlinami i wyszoruj! Nie masz nic do stracenia a może pomoże :wink:

Jak chcesz mieć zrobioną na glanc to IMO wyślij do Warszawy:

http://www.glowaccy.com.pl/

ja jestem zadowolony z ich usług.

Tu masz przykład:

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=18967

 

A co do koperty to uczciwa cena za chromowanie to do 30PLN, wszystko powyżej tej kwoty to ździerstwo! Ale w tym zegarku podarowałbym sobie chromowanie bo nie jest źle z tego co widzę, jedynie możesz dać dekiel do lekkiej polerki.


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczoteczke do zebow :shock: chyba zeby ja zniszczyc a nie umyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szczoteczke do zebow :shock: chyba zeby ja zniszczyc a nie umyc

Robiłeś tak że masz takie doświadczenia?

Ja jeszcze żadnej mojej tarczy nie zniszczyłem!

 

edit: Zwróć uwagę że ta tarcza jest gliszowana i szmatką nie dojdziesz do wszystkich zakamarków! Po za tym indeksy i napisy są złocone a nie malowane więc nie ma obawy że coś zmyjesz..

Nie wiem czy wiesz że są różne twardości szczoteczek do zębów (do tarcz używam soft do zębów medium) :wink:

I nie chodzi mi o to żeby szorować do upadłego ale delikatnie i z wyczuciem!


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę :D w sumie to obecnie nie mam za bardzo ani narzędzi pod ręką (brak dostępu do warsztatu który został w domu po wyjeździe na studia) oraz doświadczenia a akurat na tym egzemplarzu nie chcę próbować jeszcze :P ten chcę oddać do renowacji żeby już były jakieś postępy a sprawię sobie coś innego (rzecz pewna :wink: ) to chcę sam wszystko zrobić od początku do końca żeby nauczyć się możliwie dużo o zegarkach :(

 

Czytałem tutaj na forum o Głowackich i widzę że faktycznie z wszystkiego zrobią niezły sprzęcik - ale naprawdę w Krakowie nikt nie da tego rady zrobić? Czy to na Basztową mam blisko (studiuję na PK), czy to do Almy (mieszkam nieopodal) czy pod Halę targową też nie daleko - a Kraków duże miasto to nie ma tutaj żadnego zegarmistrza który się tego podejmie gwarantując dobrą jakość? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gato

Ja polecam Basztową. Robiłem tam renowację szwajcarskiej Rony i wyszła wspaniale. To zegarek rodzinny i mam do niego spory sentyment :lol: . Renowacja obejmowała: tarczę, wskazówki i chromowanie koperty, do tego dochodziło czyszczenie, smarowanie itp. Wygląda teraz jak nówka, jak za dawnych lat. A sprowadzana była z samej Szwajcarii w latach 50. W porównaniu z innymi firmami Basztowa jest naprawdę tania. I co najważniejsze zna się na rzeczy. Sam długo wybierałem firmę do renowacji, zanim się zdecydowałem i nie żałuję, wyszło super. Idż, porozmawiaj i się przekonasz. To nic nie kosztuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooo wreszcie jakieś konkrety xD a masz może jakieś fotki przed i po? :lol: I ile wyniosła cena takiego generalnego remontu + przeglądu? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gato

Niestety fotek nie mam bo nie dorobiłem się jeszcze aparatu, aż wstyd się przyznać. Ale może już niedługo sie dorobię. Za całość renowacji: koperta, tarcza, wskazówki, nowe szkiełko, nowa koronka, czyszczenia oliwienia, smarowania itp dałem 200 złotych. Do tego dostałem gratis skórzany pasek dobrej jakości. Z tego co mi wiadomo całość renowacji czyli tego wszystkiego co wymieniłem bez renowacji tarczy wynosi 80 złotych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm to cena nie taka straszna jak zrobiony na super glanc :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość amator3nr
post-0-0-57181100-1330795366.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo :) właśnie tego mi trzeba było - jakiegoś dowodu że po pierwsze renowacja obejmuje całość a po drugie że wychodzi ładnie :P bo ten to został ożywiony w pełni :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noo Atlantic wyszedl swietnie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swietnie? Z "super de luxe" zrobilo sie "de luxe", "swiss made" przewedrowalo do gory (wyjsciowo bylo pod cyfra 6). Linie dzielace tarcze na cwiartki znacznie grubsze niz przed renowacja. Coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze jedynym rozsadnym wyjsciem w sytuacji podniszczonej tarczy w posiadajacym wartosc sentymentalna Atlanticu, Delbanie itp. jest nabycie drugiego zegarka z identyczna tarcza i uzycie go jako "dawce narzadow".


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek
Swietnie? Z "super de luxe" zrobilo sie "de luxe", "swiss made" przewedrowalo do gory (wyjsciowo bylo pod cyfra 6). Linie dzielace tarcze na cwiartki znacznie grubsze niz przed renowacja. Coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze jedynym rozsadnym wyjsciem w sytuacji podniszczonej tarczy w posiadajacym wartosc sentymentalna Atlanticu, Delbanie itp. jest nabycie drugiego zegarka z identyczna tarcza i uzycie go jako "dawce narzadow".

O !!! Cóż za spostrzegawczość !!! Gdyby tak jeszcze dorównywała jej wyobraźnia to nie musiałbym wyczytywać "takich mądrości". Dla Kolegi zbyszke nie ma znaczenia że Atlantic przed renowacją wyglądający jak stary trup po niej wygląda jak nowy. Istotne natomiast są detale, które są najgorsze do odtworzenia zwłaszcza gdy robi się to ręcznie. Proponuje aby Kolega sam spróbował odrestaurować tylko napis : swiss made znajdujący się pod godziną szóstą na wygiętym brzegu tarczy PAMIĘTAJĄC że wielkość liter nie przekracza 0,5 (PÓŁ MILIMETRA) wysokości. Moim zdaniem najważniejszym przy jakiejkolwiek renowacji jest fakt aby charakter zegarka został zachowany co w tym przypadku bardzo dobrze się udało. Detale natomiast to sprawa drugorzędna ponieważ żaden zegarmistrz nie dysponuje oryginalnym sitodrukiem. Jak ktoś chce zachować detale to należy poszukać oryginalnej tarczy najlepiej u producenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Proponuje aby Kolega sam spróbował odrestaurować tylko napis : swiss made znajdujący się pod godziną szóstą na wygiętym brzegu tarczy

Ale właśnie po to oddajemy "fachowcom" bo sami nie potrafimy tego zrobić :!:

Jak dla mnie ten Atlantic po "renowacji" to jakaś porażka :roll:

Litery nalane, prawie się zlewają no i rozmiar czcionki im się trochę powiększył i jeszcze ten de luxe zamiast super de luxe.. :roll:

Widzę że jeżeli chodzi o renowację tarcz bracia Głowaccy są bezkonkurencyjni :!: Chociaż im też zdarzają się jakieś niedociągnięcia ale nie tak rażące :roll:


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic - dziś moja Delbana powędrowała do P. Kowala i zobaczymy co to będzie - swoją drogą w niej jest ten luksus że nie ma praktycznie żadnych napisów na tarczy więc takie sprawy jak czcionki czy coś raczej odpadają - ogólnie rozumiem że zachowanie oryginału jest bardzo ważne ale nie wiem czy do np garnituru woleli byście założyć ten jak to nazywacie "niewypał" czy ten w stanie pierwotnym :wink: o ile jeszcze Wy wiecie że zegarek oryginalny mimo śladu czasu jest OK to o tyle Wasz rozmówca nie musi o tym wiedzieć :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie być gołosłownym wstawiam przykładowe zdjęcie przed i po:

 

post-5825-0-32264300-1330795430.jpg

 

Zdjęcie robiłem na szybko i byle jak bo zaraz muszę wychodzić..

Jakoś Głowackim udało się umieścić napis swiss made na wygiętym brzegu :wink: na zdjęciu może wyglądać na nierówny ale to kwestia tego że szkiełko załamuje obraz!

 

EDIT: a co tam wkleję jeszcze jedno :P

 

tissot4pb5.jpg


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.