Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Mariusz888

Delbana do renowacji (Kraków)

Rekomendowane odpowiedzi

No ślicznie wyszedł ten Tissot - ja nie mówię że Głowaccy robią gorzej czy coś tylko po prostu chciałem mieć na miejscu że tak powiem - w końcu Krk to na tyle duże miasto że wstyd by było żeby nie było w nim dobrego zegarmistrza - zobaczymy jak wyjdzie - jak ok to pewnie wrócę tam znów - jak nie to faktycznie będę wysyłał :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gato
Proponuje aby Kolega sam spróbował odrestaurować tylko napis : swiss made znajdujący się pod godziną szóstą na wygiętym brzegu tarczy

Ale właśnie po to oddajemy "fachowcom" bo sami nie potrafimy tego zrobić :!:

Jak dla mnie ten Atlantic po "renowacji" to jakaś porażka :roll:

Litery nalane, prawie się zlewają no i rozmiar czcionki im się trochę powiększył i jeszcze ten de luxe zamiast super de luxe.. :roll:

Widzę że jeżeli chodzi o renowację tarcz bracia Głowaccy są bezkonkurencyjni :!: Chociaż im też zdarzają się jakieś niedociągnięcia ale nie tak rażące :roll:

 

Drogi kolego żeby coś oceniać trzeba to zobaczyć w realnym świecie a nie na wirtualnych fotkach. I to fotkach niezbyt dobrej jakości, robionych prze amatora. Dopiero potem można oceniać. Ja ten Atlantic widziałem w rzeczywistości, w zakładzie na Basztowej, miałem go również w rękach. Moim zdaniem wyszedł świetnie. Przejdz się do Pana Kowala na Basztową, pooglądaj i dopiero potem wydawaj opinie. Zdjęcia bardzo dużo zniekształcają, co najlepiej oddaje allegro, gdzie masz u niektórych fatalne zdjęcia a u innych świetne. Chcesz oceniać, zobacz w realnym świecie a nie na słabych amatorskich pstryknięciach i dopiero wtedy możemy podyskutować. Inaczej nie sądzę żebyś miał prawo kogoś krytykować. I powiem Ci więcej nie masz takiego prawa nie mając czegoś w ręku i nie widząc tego na własne oczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcia bardzo dużo zniekształcają

Tak szczególnie wielkość czcionki i brak napisu super :roll:

 

Inaczej nie sądzę żebyś miał prawo kogoś krytykować

Uwierz mi że naprawdę dużo zegarków po renowacji widziałem. Jakbyś nie zauważył jestem z Poznania i pomimo to robię u Głowackich

http://www.glowaccy.com.pl/

a nie w Chronosie

http://www.renowacjatarcz.pl/

bo nie jestem zadowolony z ich usług!

 

Moim zdaniem wyszedł świetnie.

To w takim razie byś oszalał jakbyś zobaczył moje zegarki na żywo :P

Jestem bardzo wybredny i nie zadowalam się byle czym..

 

 

Pisząc takie rzeczy jak powyżej jestem skłonny uważać że czerpiesz jakąś korzyść z promowania zakładu pana Kowala :?

 

a poniżej kilka moich na słabej jakości zdjęciach :)

 

post-5825-0-21788300-1330795454.jpg


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diesel - owszem masz rację - o Głowackich chyba nie ma sporu na tym forum - co się czyta to praktycznie same dobre opinie - zresztą po Twoich zegarkach widać to najlepiej bo jest to dowód, ale nie dyskryminujmy też P. Kowala z Basztowej:

 

1. Jest o nim dużo dobrych opinie (pat w stosunku sporu do Głowackich)

 

2. Chciałem zrobić TĄ renowację na miejscu (Głowaccy raczej w Krk nie są) - powód - zaczynam w tym temacie jak wiesz i dla tego nie porywam się na jakieś szerokie wody z wysyłaniem tam i spowrotem - zresztą nazbiera się zegarków do renowacji i zdecyduję posłać je do Głowackich to zrobię to hurtem :wink:

 

3. Pana Kowala mam pod ręką - studiuję na Politechnice więc mam tam z 5 min piechotą :P więc czy coś uzgodnić, podejść zobaczyć, skonsultować to chwila i jestem :)

 

4. Ten Atlantic powyżej uważam że i tak wyszedł super - sam chciałbym się nauczyć odnawiać zegarki w tym tarcze (mam doświadczenia w modelarstwie :wink: ) ale tak drobne napisy były by dla mnie wyzwaniem i dlatego ja w pełni rozumiem że jak się oddaje profesjonalistom to nie ma że się nie da ale mimo wszystko takie nadruki ciężko powielać od ręki tak że to jestem skłonny wybaczyć zwłaszcza że na moim jak już wspomniałem nie ma literek :wink:

 

6. Po za tym w interesie samego zegarmistrza jest zrobienie ładnie tej Delbana (i innych zegarków jakie mu ludzie powierzają) bo potem tutaj pojawią się fotki i będzie czarno na białym jak to wypadło - ja dowiedziałem się o jego zakładzie z tego forum - normalnie to chyba nie sposób go znaleźć :roll: a skoro poprzez forum go znalazłem to tak samo jak pojawią się negatywne opinie to inni tam nie pójdą - proste :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gato

Widząc Twoje zegarki kolego diesel nie oszleję bo naprawdę nie ma nad czym, z czego chyba zdajesz sobie sam sprawę, to po pierwsze. Po drugie nie czerpie żadnych korzyści od żadnego zegarmistrza w tym kraju. A tego typu słowa traktuję jako oszczerstwa i pomówienia. Ciekawe czy wszyscy, którzy korzystali z usług Pana Kowala, są z nich zadowoleni i głośno wyrazili to na tym forum ( jest ich całkiem pokażna suma ludzi) też spotkają się z takimi pomówieniami i oszczerstwami? Zastanów się kolego co stukasz w klawiaturę bo obrażasz ludzi pomawiając ich o jakieś korzyści. Polecam Basztową bo robi bardzo dobrze i jestem zadowolony z jej usług. Zaliczyłem sporą liczbę zegarmistrzów w tym mieście i poza nim z renowacjami i naprawami. Z Basztowej jestem najbardziej zadowolony. I jedyna korzyść jaką mam to dobrze zrobione renowacje i naprawy i tylko dlatego polecam i będę polecał Basztową innym ludziom. Polecam ten zakład swoim przyjaciołom i znajomym, gdy mają kłopot ze swoimi zegarami i zegarkami. A jeszcze jedno, żeby nie spotkały mnie podobne pomówienia i oszczerstwa, zaznaczam z góry że nie handluję zegarkami z tym zakładem i nie mam w nim żadnych zniżek. Piszę to na wypadek gdyby znów ktoś zechciał w ten sposób myśleć i pózniej beztrosko stukając w klawisze zechciał mnie pomawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widząc Twoje zegarki kolego diesel nie oszleję bo naprawdę nie ma nad czym

Pokaż swoje bo na razie tylko dużo gadasz.

 

A tego typu słowa traktuję jako oszczerstwa i pomówienia

Oszczerstwa i pomówienia..

Czy Ty może masz problemy ze wzrokiem?

Nie widzisz że po renowacji zniknął napis Super?

Nie widzisz że czcionka jest znacznie większa?

Nie widzisz że kreski pionowe i poziome są znacznie grubsze niż były?

Nie widzisz że napis swiss made jest nad podziałką a był pod nią? (to jest akurat najmniejsza wada, w innych zakładach też robią to nagminnie)

Ja tam jeszcze widzę "nalane" litery ale może to jest kwestia zdjęcia.. choć nie sądze

 

Zastanów się kolego co stukasz w klawiaturę bo obrażasz ludzi pomawiając ich o jakieś korzyści

Bo jeżeli nie widzisz tego co napisałem powyżej to albo naprawdę masz problemy ze wzrokiem albo ktoś Ci płaci za pisanie takich rzeczy..

 

Polecam Basztową bo robi bardzo dobrze i jestem zadowolony z jej usług.

OK Twoje prawo! Ja polecam Głowackich! Potencjalni klienci sami zadecydują do kogo pójdą po przeczytaniu np tego postu!

 

Zaliczyłem sporą liczbę zegarmistrzów w tym mieście i poza nim

:):P:P

Nie wnikam..

 

Piszę to na wypadek gdyby znów ktoś zechciał w ten sposób myśleć i pózniej beztrosko stukając w klawisze zechciał mnie pomawiać.

Ode mnie na pewno nic takiego już nie usłyszysz bo powiedziałem wszystko co myślę na ten temat i nie mam zamiaru więcej o tym pisać, dlatego proszę Cię nie pisz już nic więcej bo ja i tak Ci nie odpiszę!

Wolę wypowiadać się na tematy zegarkowe niż prowadzić takie szczeniackie pyskówki!

 

Pozdrawiam Cię serdecznie!


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gato

Kolego diesel jeszcze raz widzę oszczerstwa i pomówienia, szczerze mówiąc spodziewałem się tego po tonie dyskusji jaki narzuciłeś ( na niezbyt wysokim poziomie ton dyskusji). Też rezygnuję z dalszej dyskusji z Tobą ( nie preferuję tego poziomu, który wprowadziłeś) Szkoda że wybiórczo wyrywając moje zdania z całości nie wspomniałeś o ludziach zadowolonych z ulicy Basztowej. Pewnie też mają korzyści i ktoś im płaci :P Tego typu myślenie jest to zdaje się lekko spiskowa teoria. No ale cóż, niektórzy lubują się w tym. Też Cię pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie weźcie się już nie kłóćcie - widać gołym okiem że owszem są odstępstwa ale jednocześnie sama "świeżość" zegarka jest zupełnie nowa... obaj macie po trochę racji więc nie ma sensu na siebie naskakiwać - odbiorę tą swoją Delbanę to z miejsca pojawią się fotki i wtedy zobaczymy jak wyszła ta renowacja - jak źle to Głowaccy będą odbierać przesyłki od jeszcze jednej osoby :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Watek z cyklu "deja vu".

Zderzaja sie tu racje tych z nas, ktorzy przez renowacje rozumieja nie tylko, zeby bylo ladniej i sie swiecilo z tymi, ktorzy uwazaja, ze zegarek powinien po renowacji przypominac "nowke sztuke" w zakresie proporcji, kroju liter itp.

Naleze do tej drugiej grupy. Mysle, ze jesli jest sie klubowiczem i milosnikiem zegarkow, nie mozna poprzestawac na pewnym podobienstwie.

A brak krytycyzmu z naszej strony tylko nagradza mierne wykonania renowacji i zaniza ich jakosc.

 

Coz, rozne sa opinie, ale fakty sa takie - ten zegarek jest odnowiony estetycznie, ale z wiernoscia odtworzenia niewiele ma wspolnego.

Cos jakby tarcze warszawska zalozyc....

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Atlantic chyba był juz "omawiany" wcześniej :P i w dośc podobnym tonie. Zgadzam sie z Iko. Renowacja wg mnie polega na mozliwie maksymalnym zblizeniu sie do zegarka w stanie "nowy", a nie pomalowaniu tarczy tak że wyglada podobnie. Rozmiesczenie napisów, krój i wielkość czcionki - jak najbardziej zblizone do stanu pierwotnego oraz jakośc i precyzja procesu - to najważniejszy wznacznik renowacji tarzy. Pominięcie np Super w napisie Super De luxe, tlumaczone brakiem odpowiedniego sita jest dopuszczalne jedynie z zgoda zleceniodawcy. (chyba o sito chodziło wwe wcześniejszym wątku dot. tego zegarka) Może w tym przypadku ona byla - ale to nie renowacja, a własna interpretacja wyglądu zegarka . Pomijając "rozlanie" liter - być może spowodowane jakością zdjęcia - uważam, że zegarek może i ładnie wygląda - ale jest daleki od tego jaki powinien byc po procesie FACHOWEJ renowacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja nie mówię że się z Wami nie zgadzam - są różnice i chyba nikt tego nie kwestionuje :wink: ale to może ktoś powrzuca jeszcze jakieś fotki z renowacji na Basztowej bo tutaj mamy dylematy - po za tym jak to podkreślam już któryś raz na moim nie ma aż takiej obfitości napisów :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...jak ktoś chce zachować detale to należy poszukać oryginalnej tarczy najlepiej u producenta.

 

I tu sie absolutnie zgadzam.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątpię żeby np Delbana trzymała u siebie tarcze sprzed np 40 czy 50 lat bo "kiedyś może ktoś będzie odnawiał nasz zegarek" - dla firmy produkcja to są koszta, a części takie jak tarcze raczej się nie psują więc ich zapas nawet marginalny w porównaniu do innych części pewnie spokojnie wystarcza... dwa że to nie jest jakiś zegarek super ekskluzywny tylko segment raczej średni :wink: (niedawno był topic o Tissot'cie którego sama firma nie naprawiła bo nie naprawiają takich starych (40 lat chyba)) - po za tym ta tarcza nie jest zniszczona tylko pokryta głównie pewnie patyną - więc jak spatynowała się w tym to i w innych też :wink: gdyby była jakaś wyobijana, porysowana, zalana itd to ja się przyłączam że oryginał najlepszy ale tak to chyba nie ma potrzeby ściągać z zagranicy :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze sie powtorze: najlepiej od producenta, a jak producent nie ma (co jest pewnie regula w przypadku Atlantica, czy Delbany) to ja sklanialbym sie do kupna drugiego takiego zegarka z tarcza w lepszym stanie i do podmiany tarcz. Wcale nie musi wysc drozej, niz renowacja, a efekt bylby dla mnie duzo lepszy. Ja czulbym sie bardzo zle z zegarkiem z zle odnowiona tarcza. Dorzuce jeszcze jeden argument: renowacja tarczy z zalozenia starczy na krocej, niz nowa tarcza. Moj tesc ma Atlantica z jasna tarcza, tarcza byla oddana do renowacji w Krakowie (nie mam pojecia, gdzie faktycznie renowacji dokonano) i efekt (tzn. ze tarcza wygladala swiezo i "nowo") utrzymal sie przez rok, po czym cyferblat zaczal zolknac w zastraszajacym tempie. Dzis tarcza wyglada ohydnie. Byloby bardzo ciekawe uslyszec opinie osob posiadajacych zegarki z odnowionymi tarczami, ale nie bezposrednio po remoncie, ale po kilku latach od renowacji.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale oryginały też żółkną czy pokrywają się patyną :wink: właśnie dlatego wymagają renowacji jeśli chce się im przywrócić wygląd jak za dawnych lat :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale oryginały też żółkną czy pokrywają się patyną :wink: właśnie dlatego wymagają renowacji jeśli chce się im przywrócić wygląd jak za dawnych lat :lol:

 

Tak, ale po 20-30 latach, nie po roku.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale oryginały też żółkną czy pokrywają się patyną :wink: właśnie dlatego wymagają renowacji jeśli chce się im przywrócić wygląd jak za dawnych lat :lol:

 

Tak, ale po 20-30 latach, nie po roku.

 

Nie jestem specjalistą, ale wątpię by po roku malowana tarcza zżółkła - nie dlatego że jest wykonana źle/dobrze ale dlatego że dzisiejsi producenci farb itd starają się uzyskać odpowiednią trwałość dla swoich produktów - po roku to może zżółknąć nie wiem no farba bieli na ścianie ale np z moich doświadczeń z modelami gdzie używało się jakiś farbek Humbrola czy Revela to o tym mowy nie ma :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że farby są dobre, ale zawsze pytanie co pod tą farbą. Jeżeli nie jest dobrze przygotowana do malowania - pewnie podłoże ma wpływ na przyszpieszony efekt żółknięcia.


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie widzisz że po renowacji zniknął napis Super?

 

Z "super de luxe" zrobilo sie "de luxe"

 

No ja akurat uważam to za objaw co najmniej pozytywny.

Świadczy o dużym samokrytycyzmie osoby która przeprowadzała renowację.

 

:razz: ;) :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Delbana pewnie niedługo już będzie więc zobaczymy ale podejrzewam że będzie ok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was, właśnie jestem po odbiorze Delbany od P.Kowala z ul.Basztowej 17, uważam że wyszedł rewelacyjnie i mogę spokojnie tego fachowca polecić. Pan Piotr bardzo poprawił swoje umiejętności patrząc na wcześniejsze wpisy i muszę powiedzieć, że jest teraz bardzo ostrożny w tym co robi. Renowacja zrobiona tak aby nie "przesadzić". Poniżej fotki.

Niestety nie posiadam zdjęć do stanu sprzed, ale był w podobnym co załączony przez kolegę kilka postów wyżej. Ja jestem bardzo zadowolony z pracy pana Piotra. Koszt ok. 200zł, czas oczekiwania 1 miesiac, paseczek gratis, wszelkie regulacje mechanizmu gratis, no i gwarancja - dla mnie rewelka.

post-41100-0-95531200-1313052433_thumb.jpg

post-41100-0-53524800-1313052440_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.