Mocowanie wahadła GB

[Heniek882 7]

Dzień dobry ! Chciałem naprawić mocowanie wahadła (te blaszkę) tylko nie wie czy dostanę ten element. A jak nie to czy inny sposobem mogę przymocować te wahadło ? Za wszelki parady z góry dziekuje i pozdrawiam !

 

[Anansi 3,121]

https://allegro.pl/listing?string=spręzynka wahadła

[Heniek882 7]

Dziekuje za odpowiedź sprężynka kupiona !

 

To jeszcze pytane jak zamontować ten uchwyt wahadła w tym uchwycie ?

Pozdrawiam i dziekuje za informację

 

[Anansi 3,121]

Tak:

Zdjęcie na szybko znalezione w necie, ale po powiększeniu wszystko widać.

[Heniek882 7]

Dzień dobry !

Tak zdjecie idealnie przedstawia jak zamontować .

dziekuje za rzeczowe odpowiedzi 

Jak uruchomię dam znać 

Pozdrawiam

 

[Heniek882 7]

Dzień dobry !

Zepsuty element wymieniłem na nowy (mam nadziej ze dobrze)

Tylko ze zegar po paru minutach zatrzymuje się (wahadło)

Przed awarią zegar chodził

Co moze być przyczyną (zegar stał dwa tygodnie) ?

Pozdrawaiam

 

 

 

[Mariusz 97]

Chodzi równo ?

[Heniek882 7]

Wcześniej chodzi bardzo dokładnie 

 

po wymianie na nową sprężynkę to wahadło trochę na boki sie rusza

no i po paru minutach ustaje dźwiek (takie cykanie) i wahadlo sie zatrzymuje

 

[mkl1 7,863]

Czy nowa zawieszka odpowiada wymiarami , a także grubością sprężynki tej starej?

Jest jeszcze jedna możliwość. Przy operacjach zmiany sprężynki, próbach zawieszania, sprawdzania, Lekko przekrzywiłeś drążek kotwicy.. i kuleje...

To że wahadło lata na boki .. sprawdź jeszcze raz zawieszkę w uchwycie, czy ciasno siedzi...

 

 

Edited March 9 by mkl1

[Heniek882 7]

Tak ma Pan całkowitą racje ! Zawieszka nie była scisnięta

Teraz poprawiłem

Zobaczę czy da to efekt 

 

Pozdrawiam

[Wagro56 89]

Godzinę temu, Heniek882 napisał(-a):

Dzień dobry !

Zepsuty element wymieniłem na nowy (mam nadziej ze dobrze)

Tylko ze zegar po paru minutach zatrzymuje się (wahadło)

Przed awarią zegar chodził

Co moze być przyczyną (zegar stał dwa tygodnie) ?

Pozdrawaiam

Zegar powinien wisieć tak, by koło wychwytowe przekazywało równo impulsy siły na palety kotwicy.

Powinno być słychać równomierne "tik-tak".

Teoretycznie skrzynia zegara powinna wisieć pionowo.

Może się jednak zdarzyć małe przesunięcie na "sprzęgiełku" widocznym na Twoim drugim zdjęciu od góry.

Proponuję zacząć od ustawienia skrzyni tak, by było słychać równe "tik-tak".

Spróbuj przesuwać delikatnie, bardzo delikatnie, o bardzo niewielką odległość dół skrzyni. Może się uda znaleźć właściwe położenie.

Jeśli nie, trzeba "pokombinować" z tym obrotowym "sprzęgiełkiem".

Pozdrawiam. Waldek

 

[Heniek882 7]

Wahadło nie tańcz już na boki ale po paru razach ustaje dźwiek (to cykanie) i wahadlo zatrzymuje sie po chwili 

Dobrze będe regulował bo pewnie teraz stoi inaczej jak wcześniej

 

jesli mozna prości o instrukcje co to jest  obrotowe "sprzęgiełko"

 

Dziękluje za pomoc

 

Pozdrawiam

 

[Wagro56 89]

Godzinę temu, mkl1 napisał(-a):

Jest jeszcze jedna możliwość. Przy operacjach zmiany sprężynki, próbach zawieszania, sprawdzania, Lekko przekrzywiłeś drążek kotwicy.. i kuleje...

Bardzo możliwe, że tak się stało.

Teraz trzeba leciutko obracać w jedną lub drugą stronę drążek kotwicy podtrzymując wałek kotwicy (lub zespoloną z nim kotwicę), tak by to "sprzęgiełko" (żółta strzałka) pozwoliło na minimalny ruch obrotowy drążka kotwicy względem samej kotwicy. Trzeba to robić bardzo delikatnie, o minimalny ruch obrotowy.

 

Edited March 9 by Wagro56
Nowe zdjecia

[Anansi 3,121]

17 minut temu, Wagro56 napisał(-a):

Bardzo możliwe, że tak się stało.

Teraz trzeba leciutko obracać w jedną lub drugą stronę drążek kotwicy podtrzymując wałek kotwicy, tak by to "sprzęgiełko" (żółta strzałka) pozwoliło na minimalny ruch obrotowy.

 

 

Nie w tym mechanizmie. Tutaj dokładną regulację wykonuje się przekręcając wokół osi drążka kotwicy regulator widoczny na tym zdjęciu:

 

 

[Heniek882 7]

Ponieważ mogę liczyć na Państwa pomoc

to mysle ze filmy z tym zegara będą najszybszą droga do rozwiązania problemu

Pozwolę sobie przesłac

Z YT  

Pozdrawiam 

 

 

[Wagro56 89]

47 minut temu, Anansi napisał(-a):

Nie w tym mechanizmie. Tutaj dokładną regulację wykonuje się przekręcając wokół osi drążka kotwicy regulator widoczny na tym zdjęciu:

Przede wszystkim z uznaniem chylę czoło przed Kolegą Anansi; jego wiedzą. Jestem tylko amatorem. Pomyślałem, że to, co napisał Kolega mkl1 jest wysoce prawdopodobne; podczas prac mogło się lekko zmienić wzajemne położenie kotwicy w stosunku do jej drążka.

"Sprzęgiełkiem" nazwałem element pozwalający na korektę wzajemnego położenia drążka (widełek) wahadła i kotwicy.

Nie wiem, czy pomogę, ale wkleję zdjęcia z książki Braci Zakonnych Bartnika i Podwapińskiego.

Wracając do głównego tematu: moim zdaniem piękny zegar. Gratuluję.

[mkl1 7,863]

Godzinę temu, Heniek882 napisał(-a):

Ponieważ mogę liczyć na Państwa pomoc

to mysle ze filmy z tym zegara będą najszybszą droga do rozwiązania problemu

Pozwolę sobie przesłac

Na pierwszym filmie słychać dźwięk świadczący o złym ustawieniu kotwicy ( taki drżący metaliczny) to palety kotwicy żle wychodzą ze spoczynku.... Ale jestem amatorem, zegary ustawiam na słuch

 

[Wagro56 89]

28 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Na pierwszym filmie słychać dźwięk świadczący o złym ustawieniu kotwicy ( taki drżący metaliczny) to palety kotwicy żle wychodzą ze spoczynku.... Ale jestem amatorem, zegary ustawiam na słuch

Podzielam to zdanie. Miałem przypadek niemal identycznego dźwięku. Wprawdzie w zegarze sprężynowym, wiszącym, ale z taką samą kotwicą.  Bardzo nieśmiało - jako amator - uważam, że trzeba dostroić wzajemne położenie widełek wahadła i kotwicy. Uważam, że w zaznaczonym miejscu (skan z filmu) jest jakiś element sprężynujący, dociskający wałek kotwicy do elementu widełek. Czyli właśnie to "sprzęgiełko" cierne. Nie zmienia to faktu, że dokładną regulację należy przeprowadzić elementem wskazanym przez Kol. Anansi.

Poza tym mam wrażenie, że wahadło - jak to określiłeś - "rusza się na boki".

[Heniek882 7]

tak wahadło nadal ma jakies delikatne wahania na boki wczesniej było ok

teraz kupiłem te sprezynke z Allgro moze on nie jest tak stabilna jak wcześniejsza ?

próby regulacji i efekty na filmach 

Dziekuje za wszelką pomoc

 

 

 

 

[Heniek882 7]

 

[Wagro56 89]

Muszę wycofać się z tego mojego "sprzęgiełka ciernego".

W ujęciu z ostatniego filmu widać, że widełki wahadła są na wałku kotwicy zamocowane raczej na sztywno.

Nie ma tam jednak żadnego elementu sprężystego. Tak to teraz widzę.

Ale czy ta tuleja mosiężna jest tak ciasno założona na wałek, że nie możliwości obrotu?

To tykanie chyba jest lepsze niż poprzednio. Na początku drugiej części nie jest równo. Trochę przeszkadza tło dźwiękowe.

Pozdrawiam. Waldek

 

[Heniek882 7]

na chwile obecna ustabilizowałem to wahadło 

jest stabilniej niż było

tylko nie wiem czy te luz są ok

 

 

 

 

[Heniek882 7]

wszystkie te moje regulacje nie pomagają

najpierw ustaje cykanie zegara za za chwile wahadło staje

Eh

 

[PM1122 1,388]

Narazie nie mam możliwości obejżeć filmików, bom w pracy. 

Ale sądzę, że gdy zerwała się zawieszka, to wahadło spadło.... szarpło, czy uderzyło w widełki, co spowodowało przestawienie kotwicy. 

Tak jak Anansi podaje, ten regulator, ale może on nie wystarczy i wówczas, ten element który pokazał kol. Wagro56 - to niby inny zegar, ale to samo rozwiązanie. Drążek naciśnięty jest na ośkę kotwicy i z trudem, bo trudem, ale powinno się dać go trochę obrócić. Jednak, trzeba zdjąć wagi i wtedy wyjąć kotwicę, bo inaczej, to można połamać czopy ośki - bo one cieniutkie. 

Najpierw, to sprawdzić, na którą stronę kuleje,..., przechylać cały zegar ( bo to przecież stojący ) jakieś podkładki by krzywo stał. No i złapać to przechylenie, gdy zacznie chodzić. Odkręcając ten element, zaznacz by w tym samym miejscu go przykręcić...., może tam jest tyle luzu, że nie ma problemu, by przestawić oś w lewo, czy prawo, lub góra i dół...., aaaa to wtedy też ma znaczenie 

Edited March 9 by PM1122

[Heniek882 7]

19 minut temu, PM1122 napisał(-a):

Narazie nie mam możliwości obejżeć filmików, bom w pracy. 

Ale sądzę, że gdy zerwała się zawieszka, to wahadło spadło.... szarpło, czy uderzyło w widełki, co spowodowało przestawienie kotwicy. 

Tak jak Anansi podaje, ten regulator, ale może on nie wystarczy i wówczas, ten element który pokazał kol. Wagro56 - to niby inny zegar, ale to samo rozwiązanie. Drążek naciśnięty jest na ośkę kotwicy i z trudem, bo trudem, ale powinno się dać go trochę obrócić. Jednak, trzeba zdjąć wagi i wtedy wyjąć kotwicę, bo inaczej, to można połamać czopy ośki - bo one cieniutkie. 

Najpierw, to sprawdzić, na którą stronę kuleje,..., przechylać cały zegar ( bo to przecież stojący ) jakieś podkładki by krzywo stał. No i złapać to przechylenie, gdy zacznie chodzić. Odkręcając ten element, zaznacz by w tym samym miejscu go przykręcić...., może tam jest tyle luzu, że nie ma problemu, by przestawić oś w lewo, czy prawo, lub góra i dół...., aaaa to wtedy też ma znaczenie 

jeśli chodzi a to co napisał kol. Wago56 t z moich późniejszych filmów wynika ze :

 

Muszę wycofać się z tego mojego "sprzęgiełka ciernego".

W ujęciu z ostatniego filmu widać, że widełki wahadła są na wałku kotwicy zamocowane raczej na sztywno.

Nie ma tam jednak żadnego elementu sprężystego. Tak to teraz widzę.

A jeśli chodzi o regulacje tego elementu do  tu liczy  się przesuwanie lewo, prawo czy góra dół ?