Nieznany zegar

[yaro 65 90]

Przypadkowo w ramach negocjacji przy zakupie konkretnego zegara  dostałem takiego cudaka,

tarcza 18 porcelanowa , wahadło też poważne , nakręcanie chodu w lewo , bicia w prawo ,

mechanizm stosownych rozmiarów , wychwyt na dole koła .

 

Plecy podpisane , majster  albo właściciel ,

 

Widoczne ślady prac  związanych z pokonaniem kapryśnej pracy przekładni ,

 

Kto wyprodukował  taki czasomierz ? 

w jakim okresie ?  ( szyba w drzwiach jest ciągniona, taka z chmurką to raczej ma swoje  lata )

Remontować tego krasnala ?

Proszę o garść informacji  bo przeczytałem cały internet dwa razy   i nic nie wiem 😉

[Yahagi 2254]

JungHans... Model FRISIA ... stary ... w katalogu 1880 jest.
Chyba taki mialem nawet:

 

[PM1122 1785]

Godzinę temu, yaro 65 napisał(-a):

Przypadkowo w ramach negocjacji przy zakupie konkretnego zegara  dostałem takiego cudaka,

tarcza 18 porcelanowa , wahadło też poważne , nakręcanie chodu w lewo , bicia w prawo ,

mechanizm stosownych rozmiarów , wychwyt na dole koła .

 

Plecy podpisane , majster  albo właściciel ,

 

Widoczne ślady prac  związanych z pokonaniem kapryśnej pracy przekładni ,

 

Kto wyprodukował  taki czasomierz ? 

w jakim okresie ?  ( szyba w drzwiach jest ciągniona, taka z chmurką to raczej ma swoje  lata )

Remontować tego krasnala ?

Proszę o garść informacji  bo przeczytałem cały internet dwa razy   i nic nie wiem 😉

Pewnie, że naprawiać.... Piękny zegar i takie rzadko się zdarzają. 

[yaro 65 90]

Znaczy będzie nowy członek rodziny, miejsce trzeba będzie znaleźć,

              dziękuje koledzy za informację, zdjęcia, zachętę ,

skrzynka się ''truje'' profilaktycznie, mechanizm musi trochę  poczekać ,

ten wianuszek na czubku trzeba poszukać / dopasować , lauferki wg

zdjęć  uzupełnić .

Dam znać jak jak poszło .

Czyli mam fajny zegar tak przypadkowo, lux .

[JASI 1191]

W dniu 12.06.2023 o 21:38, yaro 65 napisał(-a):

w ramach negocjacji przy zakupie konkretnego zegara

Fajny ten cudak - to pokaż jeszcze ten konkretny zegar. 

 

Pozdrawiam Jacek 

[yaro 65 90]

15 godzin temu, JASI napisał(-a):

to pokaż jeszcze ten konkretny zegar

Zegar jest już w worku, ma kilka otworów w brodzie  więc się truje ,

mam tylko jedno bardzo niewyraźne zdjęcie i takie dodam .

To ten Becker z lewej strony , wisi chwilowo na ścianie w warsztacie  więc tak że tak.

[yaro 65 90]

W dniu 12.06.2023 o 22:43, PM1122 napisał(-a):

Pewnie, że naprawiać.... Piękny zegar i takie rzadko się zdarzają. 

W miarę wolnych chwil się odnawia ,

skrzyneczka  skończona ,

mechanizm  ma wstawione praktycznie wszystkie łożyska , czopy musiały być przetoczone .

 

Mechanizm pracuje już drugą dobę ,  jest  uszkodzone koło wychwytowe , czekam aż sprężyny się trochę rozkręcą  i

zajmę się tą usterką.

 

[PM1122 1785]

Ooo, to cieszy ☺ 

[yaro 65 90]

Doradźcie moi mili , 

mechanizm  jest bardzo krzywo umocowany , nie ma innych otworów  więc tak go osadziłem,

natomiast centrując tarczę  ( nie jest związana z szkieletem mechanizmu ) biorąc pod uwagę otwory do nakręcania 

indeksy 3 / 9  oraz 6 / 12  nie leżą w osi  ,  ingerować w to  czy  przyjąć że tak ma być w tym przypadku .

 

[LESKOS 3470]

Ciekawe. Myślę, że nie masz za dużego wyboru, bo trzeba by wiercić pod proste ustawienie werku.... a szkoda dziurawić skrzynię. Być może skrzynia zostałą dobrana do mechanizmu, który ocalał z jakiegoś małego "armagedonu". Zabrakło zegarmistrza a  stopka została przesunięta na osi koła wychwytowego w trakcie tegoż "armagedonu". Te zegary nie mają regulacji w stopce więc remontujący poradził sobie z problemem odchylając od pionu mechanizm wraz z lekkim przekręceniem tarczy (aby wahadło równo pracowało). I tak zostało ... 

Oczywiście to twoja decyzja co zrobisz, ja bym w tym przypadku nie zmieniał tego (bo wiąże się to z dodatkowymi otworami w plecach skrzyni).  Aż tak to chyba nie przeszkadza, a zegar ciekawszy o pewną "ciekawostkę" ...  ✋ 

[PM1122 1785]

Uważam , że przyjąć , że tak ma być w tym przypadku !

Skoro mocowanie jest oryginalne  , to nie wiem , co by tu zrobić , by ingerencja była tak malusia , że niezauważalna . No a później mogą być zarzuty , że to składak itp.

Czyli , popieram kolegę Leskosa

[Anansi 3421]

Czy jednak werku nie da się osadzić "pionowo" po odpowiednim ustawieniu tych 4 mocujących "łapek"? Wyglądają na zaklepane, ale przecież nie na trwale w 100%, myślę że na początku były inaczej ustawione.  Jeżeli tak, to dopiero potem należy wyregulować wychwyt.

O, np tak:

[yaro 65 90]

Coś mnie zaćmiło ,

przestawiłem łapki, w jednej powiększyłem otwór,

mechanizm jest ''do pionu''  w tych samych otworach .

Dziękuję koledzy za sugestie, sprawa rozwiązana,

jeszcze muszę zrobić tulejkę na wskazówce minutowej  aby cylnąć  w 12 z biciem

bo jest na niej  kwadrat z wykrojnika  co uniemożliwia manewry 😁

[LESKOS 3470]

12 godzin temu, Anansi napisał(-a):

Czy jednak werku nie da się osadzić "pionowo" po odpowiednim ustawieniu tych 4 mocujących "łapek"? Wyglądają na zaklepane, ale przecież nie na trwale w 100%, myślę że na początku były inaczej ustawione.  Jeżeli tak, to dopiero potem należy wyregulować wychwyt.

O, np tak:

Swoją drogą przyglądam się płytom tego zegara i mam wrażenie jakby "okna" w płytach były wycinanie ręcznie, ale żeby aż tak było źle u Junghansa (w latach 80-tych) z mosiądzem ????, hm zawsze byli oszczędni...

Edytowane 11 Czerwca 2024 przez LESKOS

[yaro 65 90]

A no tak  to z nim jest ,

płyty ażurowe, koła zębate z wykrojnika, zębniki palcowe, 

rozrząd  z drutu i sprężyny otwarte .

Wytwarzali dla niezamożnej grupy społecznej .

Taka urocza bida .

ps.

Zegar żyje na nowo, zostało doregulować wahadło .

 

 

Edytowane 11 Czerwca 2024 przez yaro 65