Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
jacmal

Skagen - czy warto

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam takiego Skagena (model SKW6374), jest prostym i tanim zegarkiem (żona upolowała go dla mnie za jakieś 250 zł kilka lat temu!) problem w tym, że jak widać powłoka PVD powoli zaczęła skochodzić na rantach. Nie widać tego drastycznie ale zaczyna mnie to irytować.

 

Zastanawiam się nad operacją zdjęcia tej powłoki i zostawienia go w kolorze stali szlachetnej, czyli trochę przejechać po prostu kopertę drobnym papierem ściernym. Plan wydaje się dosyć prosty - ale niestety nie mam żadnych narzędzi zegarmistrzowskich, nigdy nie otwierałem zegarka. Zlecenie tego zegarmistrzowi mija się z celem ze względu na niską wartość zegarka - a może sam byłbym to w stanie wykonać po kosztach? Podpowiedzcie, jakich narzędzi bym potrzebował i jak się powinienem do tego zabrać? Ktoś ma doświadczenia z pozbywaniem się powłoki PVD i wie jak to zrobić estetycznie?

skagen.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musiałbyś zabezpieczyć szkło i popróbować, czym to schodzi. potem - po zejściu - przepolerować. btw. masz pewność, że koperta jest stalowa?


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym jakoś to szkło zdemontować razem z całym mechanizmem, wskazówkami itd. Bo między tarczą a szkłem koperta też jest powleczona PVD (więc trzeba by i to zdjąć). I to jest największe wyzwanie bo nigdy tego nie robiłem.

 

Co do stali szlachetnej - no pewności nigdy nie ma ale spod zdartego PVD wychodzi „sreberko” więc obstawiam że to to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie gorzej niż teraz... :(


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie warto? Co może pójść nie tak? Cholera te modele występowały też w wersji stal szczotkowana - więc może łatwiej będzie kupno takiego używanego. Trochę trudno mi się rozstawać bo to jeden z pierwszych prezentów jakie otrzymałem od małżonki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat jest prosty. Jeżeli ze względów emocjonalnych jest to dla Ciebie wartościowy przedmiot i chcesz poddać go renowacji aby dalej nosić, to szykuj się na koszty przekraczające wartość zegarka. Za usuwanie PVD nie masz się co zabierać, szczególnie jeśli się na tym nie znasz i nie masz odpowiednich narzędzi (choćby do wyjęcia szkła) - no chyba, że potrzebujesz pretekstu, żeby zaraz po zabiegu rzucić zegar do kosza. IMHO, najrozsądniej będzie schować Skagena do pudełka z pamiątkami i rozejrzeć się za innym sikorem. Przedmioty się zużywają, nawet te, które są nam bliskie i nie wszystkie będą nadawały się do użytku w nieskończoność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, to zdaje się że jestem skazany na eksperymenty - bo zegarmistrzowi 500 zł nie zapłacę za taką operację (rozumiem, że to tyle kosztuje ale nie chce wkładać tyle w ten zegar). Z drugiej strony z pewnością nie chcę trzymać w szafie zegarka który jest pozdzierany.

 

 Po powrocie z urlopu zainteresuje się chemią do zdejmowania powłoki i zobaczymy - może się uda zrobić to estetycznie.

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto eksperymentuje - tego słono kosztuje ;). No więc jak tak pisałem wcześniej - wyceniam moją nostalgię na mniej niż 500 zł ale jednocześnie chciałem coś z tym zrobić. Teraz - już bez względu na koszty chcę ten mini "projekt" dokończyć.

 

No więc:

Okazało się, że w tych Skagenach dekielek jest mniejszej średnicy niż tarcza - żeby wyjąć tarczę i mechanizm trzeba najpierw wyciągnąć szkiełko. W internetowych poradnikach zegarmistrzowskich podpowiadają, że trzeba otworzyć dekielek, wyciągnąć koronkę, następnie zamknąć dekielek i przez dziurkę koronki wpuścić sprężone powietrze (np. strzykawką) żeby "wystrzelić" szkiełko. To niestety mimo wielu prób się nie udawało bo za każdym razem odskakiwał dekielek a szkiełko pozostawało na swoim miejscu.

 

W końcu, nie mając innego wyjścia zbiłem szkiełko. Niestety to uszkodziło tarczę, która jest teraz porysowana. :D

 

Powłokę PVD zdejmowałem takim malutką wiertareczką z papierem ściernym (do manicure). Jak widać na zdjeciach będę musiał jeszcze zająć się tą kopertą polerując drobniejszą gradacją i wymyślić jakiś sposób jak wypolerować trudno dostępne fragmenty przy uszach gdzie powłoka jeszcze została.

 

Pomysł na tarczę mam - ale nie będę póki co go jeszcze zdradzać. :)

 

IMG_0328.jpeg

IMG_0330.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jacmal napisał(-a):

Kto eksperymentuje - tego słono kosztuje ;). No więc jak tak pisałem wcześniej - wyceniam moją nostalgię na mniej niż 500 zł ale jednocześnie chciałem coś z tym zrobić. Teraz - już bez względu na koszty chcę ten mini "projekt" dokończyć.

 

No więc:

Okazało się, że w tych Skagenach dekielek jest mniejszej średnicy niż tarcza - żeby wyjąć tarczę i mechanizm trzeba najpierw wyciągnąć szkiełko. W internetowych poradnikach zegarmistrzowskich podpowiadają, że trzeba otworzyć dekielek, wyciągnąć koronkę, następnie zamknąć dekielek i przez dziurkę koronki wpuścić sprężone powietrze (np. strzykawką) żeby "wystrzelić" szkiełko. To niestety mimo wielu prób się nie udawało bo za każdym razem odskakiwał dekielek a szkiełko pozostawało na swoim miejscu.

 

W końcu, nie mając innego wyjścia zbiłem szkiełko. Niestety to uszkodziło tarczę, która jest teraz porysowana. :D

 

Powłokę PVD zdejmowałem takim malutką wiertareczką z papierem ściernym (do manicure). Jak widać na zdjeciach będę musiał jeszcze zająć się tą kopertą polerując drobniejszą gradacją i wymyślić jakiś sposób jak wypolerować trudno dostępne fragmenty przy uszach gdzie powłoka jeszcze została.

 

Pomysł na tarczę mam - ale nie będę póki co go jeszcze zdradzać. :)

 

 

 

 

W dniu 29.08.2024 o 23:20, Anansi napisał(-a):

Będzie gorzej niż teraz... :(

 

 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.08.2024 o 23:20, Anansi napisał(-a):

Będzie gorzej niż teraz... :(

Prorocze słowa. Zegarek zmasakrowany. Zniszczyłeś @jacmal tarczę i kopertę :D. Szkło zbiłeś. Została Ci w środku tania Miyota, jak to w Skagenach.

Edytowane przez oszolom

Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.10.2024 o 18:35, oszolom napisał(-a):

Prorocze słowa. Zegarek zmasakrowany. Zniszczyłeś @jacmal tarczę i kopertę :D. Szkło zbiłeś. Została Ci w środku tania Miyota, jak to w Skagenach.

Oraz doświadczenie, które trudno wycenić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.