Anansi 3521 #76 Napisano 27 Czerwca Znalazłem zdjęcie takiej kolekcji i sam nie wiem, czy wniesie ona coś nowego w wasze rozważania... 0 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #77 Napisano 27 Czerwca :)) Hehe... aleś ją 'przydusił' Powyżej pewnego progu - to głupoty generuje. Cóż... chyba jednak nie wiele to wniesie... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anansi 3521 #78 Napisano 27 Czerwca Miałem tylko nadzieję, e nie zaczniecie rzucać się tymi szklanymi tarczami. 0 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #79 Napisano 27 Czerwca (edytowane) To są delikatne tarcze... szybko się tłuką... Wrócę do tego: ... chodzi o ten element: On jest 'inny'... zarówno inny od Wiedeńców jak i Berlińców. Jednak bliżej mu chyba do Berlińców niż Wiedeńców. W przyjętych za Berlińce bywały np. takie: ... i tych jest dość sporo. (w przyjętych za GB - też takie bywały) Na niekorzyść- przywołany przypadek jest jedyny. Mocowanie mechanizmu nietypowe, wskazówki dyskusyjne. Na korzyść - sam mechanizm można próbować naciągnąć na 'Berlińca'. Wiedeńca - nie przypomina. Tarcza - dla mnie by przeszła. Stopka - cóż... na siłę też. Warto zauważyć że ramię wychwytu do 'punktu skrętnego' - zaokrąglone. U mnie NN w folderze Berlińce...więc wcale nie uważam że to rozegrane i nie upieram się. W temacie: >> Zresztą takie pierścienie (w książkach nazywane "machined bezel") stosowano często w zegarach wiedeńskich. Cóż... to chyba nie tak... Takie pierścienie jak w Berlińcach - czasem zdarzały się u GB. W Wiedeńcach - nie kojarzę. Podejrzewam, że autor tego określenia raczej miał na myśli takie: Poproszę o wyprowadzenie z błędu i podanie wiedeńskiego przykładowego-przykładu. Dla mnie 'berliński pierścień' jest obecnie mocnym wskazaniem. Edytowane 27 Czerwca przez Yahagi 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 32 #80 Napisano 29 Czerwca Autor miał na myśli dokładnie to co napisał 😉 Polecam książki Kochavera, Ortenburgera czy Kaltenbocka. Nie bardzo mogę zamieszczać zdjęcia z tych publikacji ale zapewniam, że zegary wiedeńskie miały pierścienie w podobny sposób wykonane co w berlińcach. Książki te rozróżniają i nazywają te właśnie pierścienie jako "engine-turned bezel" co by znaczyło wykonywanie na obrabiarkach a nie jako odlewy. Odlewane były te co kol. zamieścił powyżej tzw "pie crust bezel" Większość wczesnych zegarów z Wiednia czyli Laterndluhr'y czy Dachluhr'y miały pierścienie typu "engine turned" podobnie jak berlińce (trochę może inne wzory itp ale technologia wytwarzania podobna). Przypuszczalnie do połowy XIXw była to powszechna metoda. Dopiero późniejsze biedermeiery częściej miały odlewane pierścienie takie jak ten powyżej typu "pie crust". Wiele tych pierścieni wykonywanych maszynowo było złoconych. Złocone pierścienie były np w berlińcach. Czy we wszystkich to nie wiem ale z pewnością nie były to wyjątkowe przypadki. Kilka zdjęć zegarów wiedeńskich z tego rodzaju pierścieniem: 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #81 Napisano 6 Lipca Wychodzi, że rzeczywiście takie były, co niniejszym przyznaję Nie pomyślałem, żeby w wiedeńcach cofnąć się aż tak daleko. Być może rzeczywiście wzorki były nieco odmienne.... ale to nie jest kluczowe. Rzeczywiście takie bywały. Niemniej ten typ pierścienia nadal wg mnie pozostaje mocnym wskazaniem na pochodzenie od-Berlińskie... no i teraz 'oraz być może od-Wiedeńskie'. Tu jeszcze stolarka dochodzi, która wydaje się być już zupełnie odmienna. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #82 Napisano 8 Lipca Kiedyś, dosłownie na chwilę na ogłoszeniach chyba w N taki się pojawił... Tylko 1 photo niestety. Nie wiem co to... wstawiam, może coś się skojarzy.... :) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 32 #83 Napisano 16 Lipca Stolarka i wzory skrzyń są oczywiście odmienne i to pomaga identyfikować zegary "berlińskie" Mam jeszcze dodatkowy element weryfikujący "fajkowe" tarcze. Wystarczy zerknąć na rewers tarczy. Stare mleczne szkło nie jest jednorodne, często pofalowane. O ile się orientuję obecnie dostępne mleczne szkło w USA czy DE jest gładkie co pozwala na wstępną weryfikację. Zetem poza wadliwymi czcionkami, źle podzielonym sekundnikiem mamy jeszcze weryfikację rewersu tarczy szklanej. Pierścienie wykonywane maszynowo w berlińcach sa dużo bardziej filigranowe i węższe od tych wiedeńskich. Ja raczej miałem na myśli technologię wykonywania nie podobieństwo wyglądu bo one jednak się różnią. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #84 Napisano 8 Sierpnia Taki mechanizm sie pojawił. Poddaję krytyce... czy to Berliniec, czy nie... 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #85 Napisano 30 Września Cisza w temacie... no to wrzucam: Taki się na giełdach staroci pojawił... u nas w kraju nawet... w DJ Cena - dla pasjonatów tego nurtu .... myślę, że 'jeszcze akceptowalna'. Z otrzymanych zdjęć - wydaje się, że wszystko zgodnie z oczekiwaniami 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anansi 3521 #86 Napisano 30 Września Fajne gazety pozwijane w tej skrzyni. 1 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #87 Napisano 5 Października W dniu 29.06.2025 o 22:14, PRGreg napisał(-a): "engine-turned bezel" giloszowane pierscienie ,na giloszarce. 0 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 32 #88 Napisano 8 Października No wziął bym... Jak ktos ma namiary na niego to proszę 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #89 Napisano Wtorek o 17:50 Taki ciekawy zegar się pojawił... Zdjęć mechanizmu - nie ma. Pozostawiam go do zaopiniowania... 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 32 #90 Napisano 23 godziny temu A co tu do zaopiniowania? Lenzkirch w katalogowej skrzyni i z tekturą na plecach....jak to Lenzkirch. Mechanizm, wieszak Lenzkirch...Jak ktoś lubi Lenzkirchy to brać. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2286 #91 Napisano 22 godziny temu Co do zaopiniowania ??? Ano chyba napis na tarczy... nie ? :) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anansi 3521 #92 Napisano 21 godzin temu No i że to Nachfolger "następca" Carla Wolluhna, czyli zegar sprzedany już po przekazaniu firmy. W roku 1868 był jeszcze Carl Wolluhn. i w 1873: 1 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PRGreg 32 #93 Napisano 2 godziny temu 19 godzin temu, Anansi napisał(-a): No i że to Nachfolger "następca" Carla Wolluhna, czyli zegar sprzedany już po przekazaniu firmy. W roku 1868 był jeszcze Carl Wolluhn. i w 1873: Dzięki za to uzupełnienie. Wszystko się ładnie zgadza bo ta skrzynka to okres 1870-1880 i później. Widocznie po tym przekazaniu zaczęła się sprzedaż pod swoją marką zegarów produkowanych przez Lenza. W sumie nic dziwnego. Mam Rescha na niskich numerach z logo "Gebr, Levi Stuttgart" 😉 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach