Najbardziej rozczarowujący zegarek...

[Funky_Koval 19909]

A tak pomyślałem, że założę temat z naszymi największymi zegarkowymi rozczarowaniami/wtopami. Piszcie firmę/nazwę i co było nie tak. Ja zacznę.

 

Glycine Combat Sub Aquarius. Po pierwsze rozmiar - bydle miało średnicę 46mm ale nie to jeszcze było najgorsze. Gumowy, fabryczny pasek po przycięciu był na mnie za duży więc go zdjąłem. Okazało sie, że koperta ma z boku wcięcia i jest wykończona jakby ją po płycie chodnikowej przeciągnęli. Było to bardzo widoczne. Do tego luma na poziomie Casio Duro, a to miał być diver 50 atm. Miało być pięknie a skonczyło się bólem głowy....

 

 

 

 

[Jaroslaw Jerry Esowy 1755]

Glycine Combat Sub niebieska tarcza. Bicolor. Luma żałosna, AR na szkiełku podobnie. Była możliwość zwrotu na szczeście.

[loco50 20825]

Godzinę temu, Funky_Koval napisał(-a):

A tak pomyślałem, że założę temat z naszymi największymi zegarkowymi rozczarowaniami/wtopami. Piszcie firmę/nazwę i co było nie tak. Ja zacznę.

 

Glycine Combat Sub Aquarius. Po pierwsze rozmiar - bydle miało średnicę 46mm ale nie to jeszcze było najgorsze. Gumowy, fabryczny pasek po przycięciu był na mnie za duży więc go zdjąłem. Okazało sie, że koperta ma z boku wcięcia i jest wykończona jakby ją po płycie chodnikowej przeciągnęli. Było to bardzo widoczne. Do tego luma na poziomie Casio Duro, a to miał być diver 50 atm. Miało być pięknie a skonczyło się bólem głowy....

 

 

 

 

A ja go bardzo lubię. Ale ręka inna 😁. Co do lumy pełna zgoda.

[jakubos 504]

Swatch speedmaster na żywo.

 

Plastik nie jest fantastic.

[cordi7 7931]

33 minuty temu, jakubos napisał(-a):

Swatch speedmaster na żywo.

 

Plastik nie jest fantastic.

Napalony byłem na białego MoonSwatcha jak szczerbaty na suchary.

Zdjęcia w internecie - cudo. Niestety, na żywo cały czar pryska bezpowrotnie.

Plastik strasznie tandetny, Casio G Shock przy nim to Maybach plastików.

Skala na lunecie - jakby kalkomania ze słabego modelu do sklejania naklejona.

I to wszystko w mega okazyjnej cenie. Za 120-150€ może. W cenie z metki - nie.

 

[Funky_Koval 19909]

Godzinę temu, cordi7 napisał(-a):

Napalony byłem na białego MoonSwatcha jak szczerbaty na suchary.

Zdjęcia w internecie - cudo. Niestety, na żywo cały czar pryska bezpowrotnie.

Plastik strasznie tandetny, Casio G Shock przy nim to Maybach plastików.

Skala na lunecie - jakby kalkomania ze słabego modelu do sklejania naklejona.

I to wszystko w mega okazyjnej cenie. Za 120-150€ może. W cenie z metki - nie.

 

Jak nie omega to moze blancpain

 

[cordi7 7931]

Za 400 EUR da sie kupic juz cos, co jest powaznym zegarkiem wiec ... thanks, but no - thanks.

 

[gszydlowsky 12064]

Kiedyś miałem Lorusa  , umarł nad morzem  , modelu nie pamiętam ale  wr100 miał 😆

[jakubos 504]

Timex Ironman.

Nie miał lekko.

Ale po prostu się rozpadł.