Klub Miłośników Zegarków GLYCINE

[Viggen 70]

Tak jest nie tylko z zegarkami. Popatrz na ceny elektroniki w USA. Zresztą sprawa tyczy się głównie rynku zza oceanu, bo jeśli chodzi o zegarki, to ja swoje nowe nabyłem u nas taniej niż w innych krajach EU.

 

Co innego Massdrop. Zakupy grupowe rządzą się swoimi prawami. Do tego doszła nadprodukcja i tanie Glycine zalało rynek w USA. Mimo tego ja swoją Glycinę zamawiałem u Piotra. Kilka razy już się naciąłem i teraz wolę kupować w spokoju.

[lisciu 30]

Tak jest nie tylko z zegarkami. Popatrz na ceny elektroniki w USA. Zresztą sprawa tyczy się głównie rynku zza oceanu, bo jeśli chodzi o zegarki, to ja swoje nowe nabyłem u nas taniej niż w innych krajach EU.

 

Co innego Massdrop. Zakupy grupowe rządzą się swoimi prawami. Do tego doszła nadprodukcja i tanie Glycine zalało rynek w USA. Mimo tego ja swoją Glycinę zamawiałem u Piotra. Kilka razy już się naciąłem i teraz wolę kupować w spokoju.

 

 

Ja niestety sie zawiodlem na gwarancji Polskiej, gdzie maja w d*pie swojego klienta Wiec jak dla mnie, ze wzgledu, ze czesto podrozuje nie robi na mnie to wrazenia. I uwazam, ze doplata za nic jest nie rozsadna. Ale kazdy ma prawo wyboru, Piotra jedynie mozna pochwalic za ceny, ale nie maja startu do massdropa.

[Viggen 70]

Oczywiście, że nie mają startu, bo Massdrop do grupowe zakupy. Żaden dealer nie ma szans z wyprzedażami. Ciekawe co zrobisz jak Ci przyjdzie z Massdropa zegarek z wadą... Jakbym miał wysyłać na swój koszt nowy zegarek za granicę i czekać kilka tygodni to miałbym dość. W dodatku jeśli byś go odsyłał do Stanów to istnieje ryzyko, że na powrocie dostałbyś drugi VAT w gratisie.

 

Jako, że piszemy w wątku Glycine to określenie "mają w d*pie swojego klienta" jest niezbyt trafne. Popytaj osób, które kupowały/reklamowały coś u Piotra. Życzę każdej firmie takiej obsługi posprzedażowej.

[Gość Spatz]

Mozesz opisac swoja historie lisciu. Okreslenie, ktorego uzyles bardzo nie pasuje mi do Piotra.

[Mikołaj N 388]

Nie ma co się nakręcać. Są zegarki które kupuje tylko w salonach a są i takie co wole kupić na masdropie bo uważam ze tam jest ich realna cena. Zauważcie że np Breitling już nie był tak tani na Massdropie.

[P10TR 368]

Ja mam trzy Glycine z Globala i każdy jest idealny. Glycine z wadami dostalem właśnie dwa razy z polskiej dystrybucji. Raz naprawiony na gwarancji, drugi raz po nieudanej naprawie wymieniony na nowy model. Więc nie ma co uogólniać - buble się zdarzają wszedzie, nie tylko z massdropa ale i z PL. Dodam, ze problemy z kontrolą jakości Glycine ma od dłuższego czasu, a nie od przejęcia przez Invicte. Pierwszy DC-4 kupilem od polskiego dystrybutora w 2015 i od razu poszedl do naprawy. Od początku marka była chyba dosyć przewartosciowana. Teraz wychodzi powoli szydło z worka.

[KRWISTY 266]

Piotr ile razy już piszesz tą historyjkę 5/6 daj spokój .....

[P10TR 368]

To nie "historyjka", tylko fakty. Mam takie doświadczenia i sie dziele nimi. Warto wiedzieć i warto rozmawiac.

[KRWISTY 266]

Ok tylko co 3strony i ten sam opis i historia przebiegu tych faktów trochę za dużo chyba....

Co do wpisu cytuje "od początku marka była przewartosciowana" to o jaki/który początek Ci chodzi ? 

[P10TR 368]

Nawiązuje do wcześniejszych wypowiedzi. Piszę jak jest. Massdrop to nie dyskont który sprzedaje odrzuty, tylko po prostu jakość Glycine szwankuje i nowy zegarek z wadą można kupić zarówno na wyprzedaży jak i od dystrybutora w PL.

[lisciu 30]

Nie ma co opisywać, dawno to było. I strasznie nie lubię, gdy jest taka nagonka na jakość massdropa, gdy szczególnie większość nie kupiła tylko filozofuje co by było gdyby było. Z polskiej dystrybucji nie raz można trafić bubla. A jak ktoś nie umie sobie poradzić z reklamacją czegoś co kupił za granicą to faktycznie szkoda jego czasu. Ale niestety większość naciąganych osób na marże, czy cenę musi to sobie czymś usprawiedliwiać dla lepszego samopoczucia. 

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez lisciu

[Viggen 70]

Nie ma żadnej nagonki na jakość Massdropa. Nikt tego nigdzie nie pisał. Wady zdarzają się w każdej dystrybucji, zresztą nie tylko u Glycine. Chodzi o obsługę posprzedażową, której na Massdropie nie uświadczysz i tyle. Jak usłyszę, że ktoś załatwił reklamację z Massdropem bez wychodzenia z domu i ponoszenia żadnych kosztów to wszystko odszczekam. Na razie to możecie sobie snuć opowieści.

 

Każdy powinien kupować gdzie chce i za ile go stać. Nic mi do tego. Po prostu dziwi mnie ten najazd na polskiego dystrybutora. Ceny ma lepsze niż w EU, obsługa pierwsza klasa, ale dalej źle.

[Mikołaj N 388]

Ceny lepsze niż w EU? Chyba nigdzie nie jest drożej niż u nas ale spoko. A co do przymiotu że każdy kupi gdzie go stać to już typowo tekst na oblanie słodkim soczkiem swojego ego pokrzywdzonego przepłaceniem. Każda Omegę która mam kupiłem u AD. Ale ma gwarancje że u innego AD nie kupiłbym taniej. W szarej strefie może kapkę taniej. Ale tu masz sytuacje gdzie zegarki z Massdropa to tez zakup u AD. Tonie żadna szara strefa. A gwarancja jest i nawet gdyby ktoś się zawziął to zrealizował by ją u Piotra bo nie ma prawnego przepisu na mocy którego mógłby odmówić realizacji międzynarodowej gwarancji producenta z ktorym ma podpisana umowę obdystrybucje.

[P10TR 368]

Nie ma co się nakręcać. Są zegarki które kupuje tylko w salonach a są i takie co wole kupić na masdropie bo uważam ze tam jest ich realna cena. Zauważcie że np Breitling już nie był tak tani na Massdropie.

I to jest szczera prawda. Dlatego pisalem o "przewartosciowaniu". Np. taki Royal 18. Genialny, piękny zegarek. Dopiero teraz do dostania na Joma w normalnej cenie (ok. 5,5.tys z vatem). A cena w PL była od początku z kosmosu, bodajże 14 tys. Z reszta modeli podobnie. DC-4 bylo po ok 8-9 tys... Tak firma sobie wyceniła. Mogła? Mogła. A ja teraz moge sobie kupić na massdropie i fajnie.

Ceny lepsze niż w EU? Chyba nigdzie nie jest drożej niż u nas ale spoko. A co do przymiotu że każdy kupi gdzie go stać to już typowo tekst na oblanie słodkim soczkiem swojego ego pokrzywdzonego przepłaceniem. Każda Omegę która mam kupiłem u AD. Ale ma gwarancje że u innego AD nie kupiłbym taniej. W szarej strefie może kapkę taniej. Ale tu masz sytuacje gdzie zegarki z Massdropa to tez zakup u AD. Tonie żadna szara strefa. A gwarancja jest i nawet gdyby ktoś się zawziął to zrealizował by ją u Piotra bo nie ma prawnego przepisu na mocy którego mógłby odmówić realizacji międzynarodowej gwarancji producenta z ktorym ma podpisana umowę obdystrybucje.

I to tez prawda.

[piotrkrakow 238]

Ceny lepsze niż w EU? Chyba nigdzie nie jest drożej niż u nas ale spoko. A co do przymiotu że każdy kupi gdzie go stać to już typowo tekst na oblanie słodkim soczkiem swojego ego pokrzywdzonego przepłaceniem. Każda Omegę która mam kupiłem u AD. Ale ma gwarancje że u innego AD nie kupiłbym taniej. W szarej strefie może kapkę taniej. Ale tu masz sytuacje gdzie zegarki z Massdropa to tez zakup u AD. Tonie żadna szara strefa. A gwarancja jest i nawet gdyby ktoś się zawziął to zrealizował by ją u Piotra bo nie ma prawnego przepisu na mocy którego mógłby odmówić realizacji międzynarodowej gwarancji producenta z ktorym ma podpisana umowę obdystrybucje.

Lubisz pisac bzdury i glupoty. Slyniesz z tego. Ale takich bzdur dawno nie czytalem.

To moze podaj ktora omege i za ile kupiles a jak znajde u AD taniej to wyslesz mi bujanego Jacka. Deal? Czy pekasz?

Odnosnie kontraktu i gwarancji jeszcze wieksza glupota. Ja nie jestem gwarantem tylko producent. To oczywiste. Zawsze mozesz dochodzic sobie praw gwarancyjnych u sprzedawcy lub producenta. Morwa jest tu osoba trzecia. Tyle odnosnie Twojego slodkiego soczku.

 

Odnosnie oficjalnych cen, w Polsce, jako jednym z niewielu krajow Europejskich cena przeliczona jest z frankow bez uwzglednienia roznic VAT CH vs PL

 

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez piotrkrakow

[KRWISTY 266]

Nawiązuje do wcześniejszych wypowiedzi. Piszę jak jest. Massdrop to nie dyskont który sprzedaje odrzuty, tylko po prostu jakość Glycine szwankuje i nowy zegarek z wadą można kupić zarówno na wyprzedaży jak i od dystrybutora w PL.

 

Piotrek to że można kupić sikora z bublem czy to od AD czy z greya wiemy wszyscy dobrze tak jest było i będzie, każdy liczy wartościuje i kupuje gdzie chce takie ma prawo ,jednak pisanie że ta marka cytuję "od zawsze była przewartosciowana"uważam za kompletnie nietrafne, dla mnie w okresie miedzy 2002 /2012 Glycine "ze średniaków" produkowała najlepsze najciekawsze o świetnej jakosci zegarki tamtych lat i napewno nie przewartosciowane....... owszem teraz marka "szmaci" się strasznie i trzeba nazwać rzeczy po imieniu, ale to tylko dla Nas miłośników, może okazać się że w przyszłym roku z taką polityką sprzedali 2/3razy więcej , oczywiście uważam że takie działanie długofalowo jest nie do przyjęcia i to się zemści ...

 

Tak to wyglądało kiedyś i już to pokazywałem - dawny set Glycine i obecny set z 2016 Pama jakieś podobieństwo ? , śrubokręt do zmiany w secie Glycine od Bergeona, teraz śrubokręt w secie Pamów też jest Bergeona więc Piotrek nie pisz że ta marka była od zawsze przewartosciowana bo kiedyś miała styl jakość i charakter

 

[Gość Spatz]

Ech... Taki to fajny wątek i ludzie. Jeden robi świetne fotki, drugi lubi chrono, trzeci co innego ale wszystkich łączy jakaś tam pasja i sympatia do marki... No i nagle wszystko w pizdu... No tak, tacy z nas miłośnicy. Tacy znawcy. Dopóki massdrop nie zrobił przecen to wszystko było cacy. Jak pojawiły się tanie oferty to i pojawiły się teksty o przewartościowaniu itd. Niektórzy mieli tyle zegarków, tyle lat poznawali nowe produkty i okazuje się nic się nie znali... Dopiero massdrop i supersale nauczył ich co jest kicha co jest cacy. Co to jest jakość, co to jest bylejakość. Jechać po Piotrze, jechać po zegarkach. Wiśta wio. przecież wszystkich łączy nas pasja...

[loco50 20484]

Święte słowa Konrad.A może to jakaś frustracja albo napięcie przedmiesiączkowe ?

[Viggen 70]

Ceny lepsze niż w EU? Chyba nigdzie nie jest drożej niż u nas ale spoko. A co do przymiotu że każdy kupi gdzie go stać to już typowo tekst na oblanie słodkim soczkiem swojego ego pokrzywdzonego przepłaceniem. Każda Omegę która mam kupiłem u AD. Ale ma gwarancje że u innego AD nie kupiłbym taniej. W szarej strefie może kapkę taniej. Ale tu masz sytuacje gdzie zegarki z Massdropa to tez zakup u AD. Tonie żadna szara strefa. A gwarancja jest i nawet gdyby ktoś się zawziął to zrealizował by ją u Piotra bo nie ma prawnego przepisu na mocy którego mógłby odmówić realizacji międzynarodowej gwarancji producenta z ktorym ma podpisana umowę obdystrybucje.

Wybacz, ale to same głupoty. Wygląda na to, że nie wiesz jakie są ceny Glycine u Piotra i u europejskich AD, jak rownież nie wiesz czym jest gwarancja producenta. Z tym ego też nie trafiłeś, bo ja swój zegarek kupiłem z pełną świadomością ceny u dealera i cen w dyskoncie.

 

@P10TR, skoro piszesz, że teraz dopiero widać ile te zegarki są warte, to dlaczego wcześniej przepłacałeś? Ktoś Cię oszukał?

 

Jedni lubią kupować na wyprzedażach, a inni wolą mieć normalną obsługę i gwarancję. Tak zawsze było, jest i będzie. Nie rozumiem dlaczego Glycine było cacy jak było wszędzie drogie, a teraz jest be, bo można kupić gdzie indziej taniej. Nagle zegarki są nic nie warte. Ale naściągać z Massdropa, żeby sobie na bazarku zarobić to chętnych nie brakuje. Wtedy smarują piękne opisy jaki to wyjątkowy sikor oferują.

 

@Spatz, trafiłeś w samo sedno!

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Viggen

[P10TR 368]

Matko, ile obrońców... Ale kogo lub czego? Tego ze firma wyceniła sobie zegarki o przeciętnej jakości na etach jakby to była polka Omegi? Kilkanaście tysięcy za chrono na valjoux? Które teraz na joma kosztuje tysiąc dolarów? 9 tys za DC-4 które teraz kosztuje 600$ na massdropie? Kto tu kogo w wała robi?

Konrad, za ile kupiłeś i gdzie 09? W salonie za nieprzewartosciowana cenę, czy gdzie indziej może? Tak pytam, nie musisz odpowiadac, to pytanie retoryczne. Ale powaznie: kupilbys nowe 09 za 15 czy 17 tysięcy w dystrybucji PL, bo chyba tyle kosztowało? Nieprzewartosciowane? Słuszna cena?

 

Seba, masz rację, mam na myśli wejście Glycine na polski rynek i oficjalnie ceny.

 

Viggen, nie cwaniakuj. Kupowalem Glycine w PL bo mi się podobały i nie bylo wtedy wyprzedazy. Oczywiscie ze z perspektywy przeplacilem i to nie raz, za DC4 dalem 7 tys. I nie mam do nikogo pretensji i nie żałuje. Tylko teraz ciesze sie ze jest wybór i moge kupić taniej. I tyle. Wycieczki osobiste sobie daruj.

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez P10TR

[Gość Spatz]

Chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi chodzi. Przed akcją z wyprzedażami kupowałeś sporo Glycine i nie dostrzegałeś tego, że zegarki są przewartościowane. Wiele zegarków kupiłeś u Piotra. No i nagle boom. Jedna, druga, trzecia wyprzedaż i ogarnąłeś się, że zegarki są przewartościowane...

[P10TR 368]

Wcześniej nie bylo wyboru. Kupowało sie po cenach jakie były. A ze z czasem rynek te ceny zweryfikowal? To źle, ze nie trzeba juz przeplacac, bo można kupić taniej? Bylem miłośnikiem Glycine i bede. Na pewno jeden Airman zostanie. Ale doświadczenie pokazało że nie wszystko złoto, co sie swieci.

 

Odpowiedz na pytanie: kupilbys teraz 09 w cenie detalicznej w PL?

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez P10TR

[Gość Spatz]

Doświadczenie czy ceny? Właśnie o to chodzi. Czy świadomość zegarkową kształtuje cena? Tak trochę to wygląda i nie piszę teraz do Ciebie, piszę ogólnie.

[P10TR 368]

A odpowiesz mi, czy nie?

[Gość Spatz]

A odpowiesz mi, czy nie?

 

Proszę bardzo. Nie kupiłbym bo mnie nie stać na wydanie takich pieniędzy na zegarek. Czy warty jest taką kasę jak z metki. Wg. mnie nie jak wiele innych zegarków innych marek w tej kwocie.

 

No to teraz Ty...

 

Co Ci się stało, że wcześniej nie widziałeś przewartościowania? Kupowałeś sporo u polskiego dystrybutora. Wydałeś sporo kasy.