No to teraz pogadamy o telefonach

[Lawnowerman 927]

Sposób z ręcznym ustawianiem zakresu Plusa w telefonie stosuje mój kolega, najczęściej podczas trasy, będąc poza miastem i jakoś daje radę z zasięgiem.

 

Jacek, a jak u Ciebie z przeglądaniem internetu w telefonie w Play? Też jest problem?

 

 

Ja mam modem i prapaid playa.

W trójmiescie jest tragedia z tym.

[Krzyzol 4]

Internet w domu mam na modemie z Playa - działa bez zastrzeżeń. Nic nie ściągam (filmy, muza, itd) dla mnie wykładnikiem prędkości jest jeśli na Youtubie postęp ładowania idzie szybciej niż odtwarzania.

[Degustatorr Noir 12]

Ja mam modem i prapaid playa.

W trójmiescie jest tragedia z tym.

 

Tragedia z zasięgiem i połączeniami?

 

Ja z kolei w pracy mam net z Plusa i też nie jest jakoś super komfortowo(głównie szybkość i rwanie połączeń). Pod koniec miesiąca, po ściągnięciu odpowiedniej ilości danych, net odczuwalnie zwalnia, ale na potrzeby korzystania z sieci w pracy(głównie poczta i czasem jakieś strony www, no może jeszcze czasem Forum - ale rzadko ) wystarczy. Natomiast nie wyobrażam sobie korzystania z takiego netu w domu, w domu mam internet z kabla i jestem zadowolony.

[Lawnowerman 927]

Tragedia z zasięgiem i połączeniami?

 

Ja z kolei w pracy mam net z Plusa i też nie jest jakoś super komfortowo(głównie szybkość i rwanie połączeń). Pod koniec miesiąca, po ściągnięciu odpowiedniej ilości danych, net odczuwalnie zwalnia, ale na potrzeby korzystania z sieci w pracy(głównie poczta i czasem jakieś strony www, no może jeszcze czasem Forum - ale rzadko ) wystarczy. Natomiast nie wyobrażam sobie korzystania z takiego netu w domu, w domu mam internet z kabla i jestem zadowolony.

 

No porównując z Orange w tym samym miejscu to tragedia.

Internet gubi, ni łączy, jest wolny.

 

A komórki potrafiły jak koledzy pisali. NIe chwytac sms-ów , siec jest zajeta itp.

 

Na Orange na 3G jestem w stanie spokojnie pracować , łącznie z VPN. Na Play w życiu

[Adi 4707]

Są miejsca, gdzie Play działa bez zarzutu - własny nadajnik itp. Ale są takie, że jest dramat. A jeśli ktoś jeździ, czy przebywa tam gdzie PLAY nie ma własnej infrastruktury - lepiej się w nich nie pakować. Co mi z lepszej oferty jeśli są utrudnienia w korzystaniu z niej, a kiedy dziecko che do mnie zadzwonić płaci x2. Wybór w naszym kraju jest póki co między Polkomtelem, Orange a T-Mobile. Reszta dla kogoś dla kogo telefon jest trzeciorzędną sprawą.

[Gość Jash]

Są miejsca, gdzie Play działa bez zarzutu - własny nadajnik itp. Ale są takie, że jest dramat. A jeśli ktoś jeździ, czy przebywa tam gdzie PLAY nie ma własnej infrastruktury - lepiej się w nich nie pakować. Co mi z lepszej oferty jeśli są utrudnienia w korzystaniu z niej, a kiedy dziecko che do mnie zadzwonić płaci x2. Wybór w naszym kraju jest póki co między Polkomtelem, Orange a T-Mobile. Reszta dla kogoś dla kogo telefon jest trzeciorzędną sprawą.

 

Adi ja mieszkam we Wrocławiu i problemy mam prawie wszędzie. Znaczy na otwartej przestrzeni jest OK. Galerie, nawet w centrum miasta i jest mogiła, a w żadnej inne sieci tak nie miałem. Jeśli chodzi o korzystanie z sieci to dla mniej najgorszy z możliwych wyborów.

Co do dziecka to nie rozumiem, dla mniej jest logicznym, że cała rodzina ma telefony w tej samej sieci. Wybierasz Play i wtedy dziecko dzwoni do Ciebie za darmo. Tego chyba nikt nie daje w ofercie. A co do wyboru Adi to zależy co masz na myśli. Jeśli chodzi o wybór telefonów i taniość usług to niestety ale sieci Play nikt nie podskoczy. Niestety na tym kończą się ich zalety.

[Adi 4707]

Właśnie o to chodzi - co mi z oferty jak korzystanie z niej mocno utrudnione. Co do całej rodziny - w ramach abonamentów - ilośc minut tzw do wszyskich tak dobieram by wystarczała. Wtedy mało mi zależy czy mamy w jednej sieci, czy nie.

Ogólnie chodziło mi o to, że mimo telefon, ceny itp - przy aktualnej jakości usług PLAY - trzymałbym sie od nich daleko.

[Matti 100]

Jestem w PLAY rok i na nic nie narzekam, technicznie nie ma problemów. Teraz namawiam żonę żeby przeszła z ERY, która wspaniałomyślnie oferuje aż 160 minut za 30zł, bez nowego telefonu. PLAY daje 240 minut za 24,8zł. Rachunek jest prosty.

[Degustatorr Noir 12]

Jacek, spróbuj ustawić sobie ręcznie w ustawieniach sieci PLUS, chociażby tylko na próbę, ciekaw jestem, czy nie będzie żadnej różnicy.

[Frytejro 3]

Matti, u mnie siostra ma playa - przez pierwsze pol roku dostawala 2 razy wyzsze rachunki niz powinna - przez durne pół roku mimo iz sie upominała, Ci jej niby zmieniali i mialo byc dobrze, a tak naprawde to co chwile wylaczali jej darnowe minuty. Impulsy biły, ona nie wiedziala o tym a za mc przychodzily rachunki takie ze hoho. No i trzeba bylo placic, bo nagle okazywalo się ze znalezli lukę na swoje tlumaczenia czemu to nie działało... Teraz tez ma inne problemy z ta siecią + słaby zasieg u niej w pracy. Ale tez mam kolege, który nie narzeka na play - widac wszystko zalezy od przypadku.

Mojemu znajomemu raz w plusie naliczali zawsze kilka gr do rozmowy.. az sie kapnął i zrobil rozrube w salonie - od tego czasu ma przez pol mniejsze rachunki.. A tylko srednio kilka gr za rozmowe brali.. W skali calej polski jakby mieli np w wiosce czy miesce kilka takich "groszowych" zysków to firma moze niezle się obłowic. Sprawdzajcie zatem bilingi.

Mnie raz w Erze rachunki przychodzily o 10-15 pln drozsze i nie wiedzialem dlaczego - co tydzien w niedziele kolo poludnia tel zabeiral mi 5 pln. Zadzwonilem do biura obslugi - okazalo się ze mam aktywną paczkę jakis smsów informacyjnych, ktore do mnie przychodzą i oplata jest naliczana za otwarcie tego smsa.. Pani w BOKu łaskawie zapytała : moze panu wyłączyc ta funkcje zeby takie smsy nie dochodzily? ... no kur.... ja jej nawet nie włączałem!!!

[Gość Jash]

Jacek, spróbuj ustawić sobie ręcznie w ustawieniach sieci PLUS, chociażby tylko na próbę, ciekaw jestem, czy nie będzie żadnej różnicy.

 

Zrobiłem tak kiedyś, ale to bez sensu ustawianie na sztywno Plusa, bo wtedy pomimo pełnego zasięgu telefon nie działa.

[Degustatorr Noir 12]

Ja przeszedłem z Plusa do Play właśnie ze względu na zdecydowanie lepszą ofertę tego ostatniego. Cu do zasięgu, to póki co nie mam z nim żadnych problemów.

 

Myślę, że dobrze jest przed przejściem do Play kupić sobie starter tego operatora i przez jakiś czas przetestować jakość połączeń itp. w miejscach, w których najczęściej bywamy.

Edytowane 28 Lutego 2011 przez Degustatorr del Monsterro

[Gość Jash]

Ja tego niestety nie zrobiłem....i wtopiłem, ale tak jak pisałem wcześniej skusiłem się na taniość. Jeszcze tylko rok i dwa miesiące, chyba że wcześniej zerwę umowę, a tak by mi pasowało najbardziej.

[Degustatorr Noir 12]

A ile teraz się płaci za zerwanie umowy? Ja w przypadku takich problemów z siecią chyba jednak bym zerwał, bo na dłuższą metę to musi być męczące...

[Lawnowerman 927]

A ile teraz się płaci za zerwanie umowy? Ja w przypadku takich problemów z siecią chyba jednak bym zerwał, bo na dłuższą metę to musi być męczące...

 

Wszystko zależy jak trafisz.

Ja używałem 3 lata z żoną i oprócz internetu który od początku był tragedią to dało się z tym żyć.

Ostatni raz to właśnie w centrum handlowym, żona mi zginęła a Play uparcie opowiadał, że abonent chwilowo niedostępny.

IMO jest to bez sensu, bo w sytuacji awaryjnej nie będę szukał kogoś z telefonem z ERY czy Orange.

Wywaliliśmy Play i oboje mamy prepaida Orange i żyjemy szczęśliwi.

 

Jestem tylko ciekaw, czy dało by się udowodnić - robić zdjęcia ekranu telefonu jak jest sieć zajęta [?] nagrywać głos babki, że abonent uciekł [?] , że Play rzeczywiście leci w kulki i zerwać umowę na podstawie niezgosności towaru z umową.

Masz mieć urządzenie do dzwonienia a nie odtwarzacz MP3 z radiem, który czasem pozwala sie połączyć

[Mariusz888 23]

Masz mieć urządzenie do dzwonienia a nie odtwarzacz MP3 z radiem, który czasem pozwala sie połączyć

Dlatego właśnie mam Plusa od dawnaaa - wcześniej na kartę, teraz abonament (bardzo wydajnie to działa) - owszem o Plusie panuje opinia że nie jest najtańszy ale jest wg mnie solidny - praktycznie nie ma czegoś takiego jak brak zasięgu - no chyba że w głębokich podziemiach albo na prawdę niezłych ostępach w górach gdzie wiele sieci wymięka z Plusa można normalnie dzwonić nie ma czegoś takiego jak tygodniowe awarie nadajników (takie w moim rejonie miał Orange właśnie) - ogólnie polecam w sumie to większość rodziny na Plusa i w różnorodnych konfiguracjach wszyscy są zadowoleni

[Gość Jash]

Wszystko zależy jak trafisz.

Ja używałem 3 lata z żoną i oprócz internetu który od początku był tragedią to dało się z tym żyć.

Ostatni raz to właśnie w centrum handlowym, żona mi zginęła a Play uparcie opowiadał, że abonent chwilowo niedostępny.

IMO jest to bez sensu, bo w sytuacji awaryjnej nie będę szukał kogoś z telefonem z ERY czy Orange.

Wywaliliśmy Play i oboje mamy prepaida Orange i żyjemy szczęśliwi.

 

Jestem tylko ciekaw, czy dało by się udowodnić - robić zdjęcia ekranu telefonu jak jest sieć zajęta [?] nagrywać głos babki, że abonent uciekł [?] , że Play rzeczywiście leci w kulki i zerwać umowę na podstawie niezgosności towaru z umową.

Masz mieć urządzenie do dzwonienia a nie odtwarzacz MP3 z radiem, który czasem pozwala sie połączyć

 

W Play doskonale o tym wiedzą. Jest forum Play, gdzie siedzą pracownicy, czytają i odpowiadają jest Play Blog, gdzie się o tym piszę i co z tego. Wątpię, żeby dało radę w ten sposób rozwiązać umowę.

[Frytejro 3]

Ostatni raz to właśnie w centrum handlowym, żona mi zginęła a Play uparcie opowiadał, że abonent chwilowo niedostępny.

Masz mieć urządzenie do dzwonienia a nie odtwarzacz MP3 z radiem, który czasem pozwala sie połączyć

 

 

No taki urok komorkowych telefonow - zasieg zawodzi w najgorszych sytuacjach - winda, szczere pole niewiadomo gdzie, ale na drodze kiedy cos padnie w aucie, albo w centrach handlowych, gdzie jest tyle klatek faradaya ze az dziw bierze ze wogole cos dziala

 

Co do urzadzen a nie telefonow.. faktycznie gorzej u nich z zasiegiem niz stare poczciwe tylkodzwoniące telefony.

[vcore 19]

Długo ciągnący się dylemat, BB8900 czy E52? Zdecydowałem się tym razem na nokię, ciekawe co to będzie. Ekran nieco mniejszej rozdzielczości, no i brak qwerty - ale to da się przeżyć, zaleta względem BB to głównie bardzo długi czas czuwania, no i symbian. Brałem też pod uwagę e72 - ale za tę cenę oczekiwałbym raczej ekranu o większej rozdzielczości

[Gość Jash]

Długo ciągnący się dylemat, BB8900 czy E52? Zdecydowałem się tym razem na nokię, ciekawe co to będzie. Ekran nieco mniejszej rozdzielczości, no i brak qwerty - ale to da się przeżyć, zaleta względem BB to głównie bardzo długi czas czuwania, no i symbian. Brałem też pod uwagę e72 - ale za tę cenę oczekiwałbym raczej ekranu o większej rozdzielczości

 

Jakie zalety ma według Ciebie Symbian względem BB OS? Co do baterii to uważam, że jak urządzenie trzyma 2-3 dni to jest dobry wynik. Każdy ma gniazdka w domu i w pracy, zawsze można podładować. Wybieranie telefonu pod względem czasu działania baterii jest bez sensu.

[vcore 19]

Symbian ma tą zaletę że jako system po prostu bardziej przypadł mi do gustu niż BBoS (8520). A poza tym według mnie jest znacznie bardziej konfigurowalny, choć przyznam że na 8520 system działał znacznie wydajniej niż symbian na e51, ale w przypadku e52 jest znacznie lepiej, miałem okazję porównać oba telefony bezpośrednio i nokia to jest to czego szukałem, chociaż szkoda że brak jej QWERTY, no i nie wiem jak BBoS ale symbian ma oficjalne wsparcie pythona - to dla mnie również duży plus. W BBoS brak też chyba obsługi flasha, co nie jest dla mnie tak ważne ale jednak nieco ogranicza

 

A czas czuwania był jednym z głównych kryteriów według których wybierałem telefon, niestety ale 2 czy 3dni to dla mnie bardzo kiepski wynik, obecnie mam LG który trzyma 4-5dni przy częstym użytkowaniu i to dla mnie zdecydowanie za mało, podpinanie telefonu przed snem do ładowarki na pewno nie jest uciążliwe, ale zdarza się że czasami takiej możliwości nie ma, a jeśli miałbym ciągle nosić ze sobą ładowarkę to byłoby dla mnie wręcz komiczne.

 

E52 trzyma bez problemu nawet tydzień, i tutaj można powiedzieć że to dobry wynik. Nie będę dla komórki zmieniał trybu życia, i ciągle martwił się że zaraz mi zdechnie, potrzebuję telefonu na którym można polegać, a w moim przypadku 2-3 dni czuwania jest nie do przyjęcia

[Matti 100]

Używam E52 już ponad rok i w zasadzie nie narzekam. Oprócz akcjii wymiany trzesczącego głośniczka to wszystko działa bez zarzutu. Głośniczki wymieniało dużo ludzi, którzy kupili ten telefon jeszcze jesienią 2009. Akumulator wytrzymuje minimum tydzień, WIFI śmiga aż miło. Telefon ma fajną aplikację pozwalającą automatycznie odrzucać połączenia z numerów zastrzeżonych /chociaż to raczej symbian nie telefon/. Obudowa niestety nie jest tak pancerna jak w E50, którą używa akurat moja żona dopóki nie wybierze sobie czegoś nowego (pewnie Android albo WM). Jedyne co może martwić, chociaż mi nie przeszkadza, że symbian już oficjalnie został pochowany. Nie wiem kiedy stypa Teraz będzie rządził Android czy Windows Mobile. Zamierzam go używać jeszcze minimum 3 lata bo nie warto kupować telefonów od operatorów... Na Allegro wybrany model można upatrzyć poczekać aż odpowiednio stanieje i kupić. Aha zapomniałem o bezpłatnej nawigacji. Śmiga również bardzo ładnie i szybko.

[arturzbsk 3986]

Używam E52 już ponad rok i w zasadzie nie narzekam. Oprócz akcjii wymiany trzesczącego głośniczka to wszystko działa bez zarzutu. Głośniczki wymieniało dużo ludzi, którzy kupili ten telefon jeszcze jesienią 2009. Akumulator wytrzymuje minimum tydzień, WIFI śmiga aż miło. Telefon ma fajną aplikację pozwalającą automatycznie odrzucać połączenia z numerów zastrzeżonych /chociaż to raczej symbian nie telefon/. Obudowa niestety nie jest tak pancerna jak w E50, którą używa akurat moja żona dopóki nie wybierze sobie czegoś nowego (pewnie Android albo WM). Jedyne co może martwić, chociaż mi nie przeszkadza, że symbian już oficjalnie został pochowany. Nie wiem kiedy stypa Teraz będzie rządził Android czy Windows Mobile. Zamierzam go używać jeszcze minimum 3 lata bo nie warto kupować telefonów od operatorów... Na Allegro wybrany model można upatrzyć poczekać aż odpowiednio stanieje i kupić. Aha zapomniałem o bezpłatnej nawigacji. Śmiga również bardzo ładnie i szybko.

 

 

A jak się nazywa ta aplikacja do odrzucania rozmów z telefonów zastrzeżonych.

[vcore 19]

Również słyszałem że e52 z pierwszych serii miały problemy, ale teraz podobno nikt nie narzeka. Parę miesięcy temu czytałem opinie o tym telefonie i w zasadzie większość była negatywna, ale pochodziły one z roku 2009, potem zrozumiałem że była to wada fabryczna danej serii/rocznika. Tak czy inaczej ta nokia ma wszystko to czego potrzebuję. GPS to fajny dodatek - przydatny w czasie pieszych wycieczek, bo z takim ekranem to do auta raczej się nie nadaje, aparat jest mi w sumie zbędny? No i podobno całkiem dobra jakość dźwięku, to także duży plus - pewnie dzięki temu zrezygnuję z odtwarzacza mp3, a jest i radio z RDSem - według mnie jedna z najlepszych rzeczy jakie telefon może posiadać

[Gość Jash]

Co do E52 miałem czarną wersję, fińską. Bateria ledwo 2 dni trzymała. Może dlatego, że miałem e-maila online.