Regulacja Omegi w W-wie - odwiedzilem dwa miejsca

[Gość dancemacabre]

Przecież jasnym jest i chyba to jasno wyraziłem , albo mi się tak wydawało , ze zależało mi na czasie i dałem do zrozumienia ze wystarczy zwykłe sprawdzenie w komorze próżniowej które trwa bardzo krótko . Proponuję takie rozwiązanie - nie miałem żadnej OMEGI i nigdzie z nią nie byłem , nie znam żadnego serwisu , a temat założyłem pod wpływem halucynacji po zjedzeniu grzyba - może tak być ? Proszę - bo mnie ta dyskusja juz rozbraja

Zapewne najlepiej byłoby gdybym napisał , ze Omegę wyregulował mi Pan X , sprawdził dokladność chodu , miał klucz do dekla i inne potrzebne narzędzia ,dał gwarancję na 10 lat , zaplaciłem 5 PLN , a po wszytskim dodatkowo zaprosił mnie na piwo , gdzie balowaliśmy do białego rana . Na wszystkie pytania odnośnie serwisu - teraz odpowiadam - nie znam , nie wiem , nie widziałem , nie mam , pożyczyłem .

 

 

dobre podejście gratuluję

[Gość dancemacabre]

dla tych co uważają że można naprawic Omegę Rolexa czy też Patka w cenie Poljota poco nosic zegarek za 15/20kpln jak można nosic Poljota cena za serwisy jest mniejsza oraz mniejszy strach na ulicy

[akism 163]

Podzielam zdanie.Koszt serwisu zegarka za 20kg zł MUSI być drozszy od analogicznej usługi w zegarku za 500zł.Podobnie sytuacja prezentuje się w branży samochodowej,serwis mercedesa s-klasy kosztuje duzo więcej niż c-klasy ...

[Lawnowerman 1060]

Podzielam zdanie.Koszt serwisu zegarka za 20kg zł MUSI być drozszy od analogicznej usługi w zegarku za 500zł.Podobnie sytuacja prezentuje się w branży samochodowej,serwis mercedesa s-klasy kosztuje duzo więcej niż c-klasy ...

 

 

Zakładając, że używasz tych samych części (w sensie filtr i klasa oleju [taka sama ilość) to się nazywa złodziejstwo

 

Serwis Mercedes klasy S kosztuje więcej bo przeważnie taki Mercedes ma większy silnik więc wchodzi więcej oleju, jest inny filtr itd.

[akism 163]

Filtr do e-ski jest droższy o 30zł,oleju wchodzi niewiele więcej...Niech różnica materiałowa wynosi 200-300zł,a i tak ogólna cena serwisu eski jest 2,5 raza droższa.

[chronofil 153]

Podzielam zdanie.Koszt serwisu zegarka za 20kg zł MUSI być drozszy od analogicznej usługi w zegarku za 500zł.

 

Masz na to jakieś uzasadnienie, czy MUSI bo I JUŻ? Zakładając, ze w obydwu sa podobne mechanizmy.

[Ghrom 0]

Uzasadnienie to koszt odpowiedzialności zegarmistrza. W razie uszkodzenia, kradzieży czy pożaru koszt odszkodowania w przypadku Patka będzie diametralnie różny od kosztu odkupienia Poljota. A uszkodzenie zegarka przez zegarmistrza nie jest rzadkim wypadkiem, wystarczy poczytać fora.

Do tego koszty pozamaterialne, uszkodzenie Patka zamieni właściciela w dyszącego żądzą zemsty psychopatę (i słusznie) który nie tylko zelży, albo i gorzej, ale i obróci renomę zegarmistrza w pył "w środowisku". Ryzyko się ceni

[akism 163]

Jeszcze dochodzi element psychologiczny,człowiek płacący konkretną kwotę za usługę w dobrym (czyt.cieszącym się super opinią)zakładzie czuje się jakby rzeczywiście pielęgnował swoje cacuszko tam gdzie nic mu się złego stać nie może a wręcz odwrotnie.Taka jest nasza mentalnośc.Myślimy ,a właściwie jesteśmy pewni,że jezeli płacimy spore pieniążki to nasz zegareczek jest obłużony z należną mu pieczołowitością

[chronofil 153]

Ryzyko się ceni

 

Nie. Od ryzyka się ubezpiecza.

[Ghrom 0]

Nie. Od ryzyka się ubezpiecza.

A koszt składki ubezpieczenia przekłada się na cenę usług. Ergo - ryzyko się ceni.

[chronofil 153]

A koszt składki ubezpieczenia przekłada się na cenę usług. Ergo - ryzyko się ceni.

 

Wiesz ile kosztuje ubezpieczenie OC dla firmy do 100000E? Mniej niż jedna regulacja ww omegi. Więc, lub jesli wolisz - ergo - do pojedynczej usługi zegarmistrz powinien doliczyć moze max 1zł... Te bajki o ryzyku są śmieszne.

Dobra - ja na tyle, bo ta dyskusja staje się całkiem nie teges :-)

[Gość dancemacabre]

hmmm nie rozumiem kilku forumowiczów ..... płacą za zegarek 10 kpln lub więcej oczekują że serwis będzie w tej samej cenie , nie jestem zegarmisrzem ...... znam się na złotnictwie wsadzenie brylantu kosztuje więcej jak wsadzenie cyrkoni ....... bo kto zapewni że podczas wsadzania kamyk się nie rozsypie? są to jednostkowe sytuacje ale przytrafiają się więc prosze mi nie mówic że cena naprawy poljota może byc równa serwisowi omegi patka czy innej zacnej firmy .... zobaczmy jak wygląda serwisowanie np Omegi w polsce czekamy na części kilka tygodni gdzie w przypadku poljota części jest odgroma ..... i nawet jeśli coś się stanie mechanizmowi podczas naprawy to zegarmistrz zaradzi zapasami które posiada ..... a co jeśli zaniesiemy jemu np . Omegę speedmaster wielu z nas dmucha i chuchamy bo zapłaciliśmy kilka kilo pln i lubimy te maszynki jedni bardziej drudzy mniej ale nie leżą w szufladach jako śmieci tak jak leżały polioty

[STARUSZEK 348]

Proszę nie uzywać takich określeń " śmieci " , gdyz nikt ich tak nie traktuje a juz na pewno nie miłośnik czasomierzy .

[Lawnowerman 1060]

hmmm nie rozumiem kilku forumowiczów ..... płacą za zegarek 10 kpln lub więcej oczekują że serwis będzie w tej samej cenie ,

 

Tak, bo dlaczego takie same czynności mają kosztować inaczej?

Szczególnie że proces tej czynności jest taki sam.

 

nie jestem zegarmisrzem ......

 

i bardzo dobrze, bo ktoś kto wypowiada sie tak o Poljotach nie powinien byc nawet czytelnikiem tego forum

 

nie leżą w szufladach jako śmieci tak jak leżały polioty

 

 

 

znam się na złotnictwie wsadzenie brylantu kosztuje więcej jak wsadzenie cyrkoni ....... bo kto zapewni że podczas wsadzania kamyk się nie rozsypie?

 

 

 

Ale od tego jesteś ubezpieczony.

Dlaczego ktoś ma płacić więcej za to, że masz drewniane ręce?

 

 

są to jednostkowe sytuacje ale przytrafiają się

 

Po to masz ubezpieczenie

 

więc prosze mi nie mówic że cena naprawy poljota może byc równa serwisowi omegi patka czy innej zacnej firmy

 

Oczywiście, że masz rację.

Cena naprawy w życiu nie bedzie równa z racji cen części, kompilacji mechanizmu itp.

Natomiast nie o tym tu rozmawiamy.

Rozmawiamy o cenie PRZEGLĄDU - i tu ja nie widzę różnicy w cenie x10

[Misinek 0]

Dla "watpiących" w potrzebę serwisowania zegarków w zakładach mających dostep do części:

http://www.horology.ru/workshop/daytona.htm

Proszę przejrzeć też i linki do zapisów serwisowania innych zegarków.

Może skończą sie uwagi typu "co pięć lat to nic się nie ma prawa zużyć - wystarczy tylko nasmarować", "zegarmistrz pewnie cię naciągnął".

Jeżeli nie zajmuję się jakimś modelem na codzień i przy niby banalnym czyszczeniu widzę zużycie jakiegoś elementu, to muszę go zamówić - i wtedy do kosztu części dochodzą koszty pojedyńczego zamówienia często kilkaset razy (!!!) większe niż katalogowa cena tego elementu (to samo dotyczy uszczelek i koronek, które większość producentów zaleca wymieniać przy każdej konserwacji)

A jak tu już zostało zauważone, do "ruskich" to części mamy pełne szuflady (ale za darmo to się one nie uzbierały) i dlatego konserwacja może być dużo tańsza - często wymienia się jakiś zużyty element w cenie "czyszczenia", a klientowi się o tym mówi lub nie (a może włozyliśmy mu coś gorszego od jakiegoś "starego" trupa, a jego doskonałe częsci zabraliśmy).

Pzdr.

[Gość dancemacabre]

poprawiam się w wielu mieszkaniach są zapomniane i często dostaję Poljoty za friko i to miałem na myśli mówiąc że są nie docenione ..... nadal uważam że koszt przeglądu będzie inny w zegarkach za kilkanaście tysiaków a kilkadziesiąt złoty bo jak to wspomniał kolega wyżej jeśli ktoś ma drewniane ręce ..... mówiąc to o mnie nie zawsze się uniknie problemów związanych z naprawką .... podam przykład trochę nie na temat a może jednak na temat .... mój znajomy zegarmistrz z 30 letnią praktyką w swoim życiu naprawiał kilka omeg nie wspomnę o IWC czy też innych firmach a jak wiemy zaczepy i skomplikowane mechanizmy nie pozwalają na to żeby naprawiac zegareek z tzw automatu tak jak przytoczone wyżej rosyjskie zegarki więc tak naprawdę nie możemy mówic dużo mało siądźmy przy zegarmistrzu i zobaczmy ile naprawia i z jaką uwagą robi to w przypadku zegarka za kilka tysięcy a jak podchodzi do zegarka za kilka stówek .... porównajmy czas jaki jest potrzeby na rozebranie zegarka firmy X za tysiące złoty a jak wygląda rozkręcenie zegarka firmy Y za kilkaset złoty z który zegarmistrz ma do czynienia na codzień myślę że to tez ma wpływ na cenę ....

[Gość dancemacabre]

Lawnowerman hmm avator -omegi dlaczego to nie jest poljot? wostok? czajka?....

[Lawnowerman 1060]

Lawnowerman hmm avator -omegi dlaczego to nie jest poljot? wostok? czajka?....

 

 

Avator ?

 

co to jest?

[eye_lip 18907]

Lawnowerman hmm avator -omegi dlaczego to nie jest poljot? wostok? czajka?....

A co Cię obchodzi avatar Lawnowermana i jaki ma związek z tematem?

[y60 2048]

Właśnie ,zaraz na znak solidarności i protestu zmieniam swego avatara..

a miałem ..o zgrozo Omegę..

[Gość dancemacabre]

A co Cię obchodzi avatar Lawnowermana i jaki ma związek z tematem?

 

 

oburzenie jakie wywołały moje słowa do sprowadzenia poljota jako " śmiecia" który poniewiera się wszędzie miałem na myśli modele z lat 70/80 ub wieku.... dlatego też zadałem pytanie dlaczego nie jest to tak zacna firma która obecnie ma zegaraki w cenach Omegi ....

[Lawnowerman 1060]

poljota jako " śmiecia" który poniewiera się wszędzie miałem na myśli modele z lat 70/80 ub wieku....

 

 

Czyli granicą śmiecia jest 89 rok?

Kurde...

Czyli mam w domu śmiecia

 

A koledzy co zbierają mają np.: 120 śmieci czy śmieciów???

Napiszemy do Miodka?

[Gość dancemacabre]

jeśli chcesz mogę wysłac tobie jeszcze z kilkanaście

[Gość piteremiter]

Dyskusja robi się trochę nerwowa

Moja uwaga jako nowicjusza jest taka, że istotnym czynnikiem w kreowaniu takiej a nie innej ceny za usługę przeglądu-naprawy-renowacj (niepotrzebne skreślić) jest jej dostępność. Mieszkam w Warszawie gdzie powinno znajdować się sporo punktów zegarmistrzowskich mogących zrobić przegląd w np Planet Ocean. Rzeczywistość jest jednak inna. Punkty które podejmą się takiej usługi można policzyć na palcach jednej - no może dwóch rąk, cała reszta odsyła klienta z kwitkiem i informacją że takich zegarków nie robimy. Myślę, że osoby prowadzące od lat punkty serwisowe bądż ekskluzywne salony z zegarkami doskonale zdają sobie sprawę z tej sytuacji i dlatego spokojnie ustalają ceny na takim poziomie. Zmniejszenie poziomu konkurencji zawsze powoduje takie konsekwencje.

Drugą sprawą jest ilość świadczonych usług. Nie jestem i pewnie nigdy nie będe zegarmistrzem ale wyobrażam sobie że Pan Zaleski wynajmując lokal w centrum stolicy, wysyłając pracowniów na szkolenia oraz inwestując w PR firmy wykonuje dużo mniej usług (napraw - przeglądów etc) w zegarkach ekskluzywnych (omega, iwc, panerai itp) niż kilku Panów Kaziów czy Janków obsługujących w swoich punktach w centrach handlowych zarówno zegarki mniejszej wartości i bardziej popularne jak i tzw masówkę. Prowadząc działalność handlową nastawiony jest na zysk i nie ma w tym nic dziwnego. Tyle, że Zaleski nie może nastawiać się na korzyści skali bo musiałby zamknąć się po miesiącu. Pan Kazio i Janek mogą.

A tak na marginesie : ostatnio byłem w punkcie z zegarkami (sprzedaż i serwis róznych popularnych marek w cenie do 3000 PLN) i za wymianę baterii w certince zapłaciłem prawie dwa razy więcej jak Pani przede mną za tę samą usługę w zegarku Swatcha

Ja to dopiero jestem jeleń

[boldy 4]

A tak na marginesie : ostatnio byłem w punkcie z zegarkami (sprzedaż i serwis róznych popularnych marek w cenie do 3000 PLN) i za wymianę baterii w certince zapłaciłem prawie dwa razy więcej jak Pani przede mną za tę samą usługę w zegarku Swatcha

Ja to dopiero jestem jeleń

No to akurat nie najlepsze porównanie.... W Swatchu wymianę baterii zrobi 5 letnie dziecko... Nie musisz otwierać zegarka... Dlatego w każdym sklepie handlującym tą marką można wymienić baterię... W Certinie już raczej nie.