Spotkanie nieoficjalne 2009

[bob-90 0]

Potwierdzam swój udział

Robert

[Paweł Jankowski 11]

Jesteśmy Paweł i Gosia

[WULKANUS 0]

postaram się być

[_prezesso_ 266]

hej,

powiedzcie proszę, bo macie doświadczenie, które spotkanie jest ciekawsze?

bo mogę jechać tylko na jedno i nie wiem czy wybrać oficjalne czy nieoficjalne.

a jest to moje pierwsze spotkanie

[TIK TAK 962]

Koledzy " bedę z Kolegą , będę z kolegą .... legą " weżcie chociaż jedną Koleżankę .

Będę z kolegą

[wiolka 3]

Ja z wielką chęcią bym Panowie do Was dołączyła , ale niestety w tym roku nie dam rady .

Za rok Panowie na pewno będę !

[STARUSZEK 348]

Za rok Panowie na pewno będę !

Za rok - to zapewne któryś z obecnych Kolegow będzie juz Koleżanką - dzisiaj wszystko szybko się zmienia

[_prezesso_ 266]

hej,

powiedzcie proszę, bo macie doświadczenie, które spotkanie jest ciekawsze?

bo mogę jechać tylko na jedno i nie wiem czy wybrać oficjalne czy nieoficjalne.

a jest to moje pierwsze spotkanie

 

j.w.

[Dommir 5]

hej,

powiedzcie proszę, bo macie doświadczenie, które spotkanie jest ciekawsze?

bo mogę jechać tylko na jedno i nie wiem czy wybrać oficjalne czy nieoficjalne.

a jest to moje pierwsze spotkanie

 

Spotkania te zasadniczo różnią się od siebie. To pierwsze nieoficjalne można porównać do naszego działu "W Klubie". Rozmawiamy o wszystkim, nawet częściej nie o zegarkach. Jest na luzie, odbywa się jak już zapewne zauważyłeś w jakimś lokalu i spożywa się na nim nie tylko zdrową żywność i soki owocowe .

To sobotnie jest już zupełnie oficjalne i merytoryczne. Zaproszeni goście prezentują swoje dokonania i dyskusja dotyczy prawie wyłącznie tematów "około zegarkowych".

Ja osobiście radziłbym Ci jednak zmobilizować się na obecność w obydwa te dni, bo dla mnie uczestnictwo w takim "komplecie" jest dopiero prawdziwym corocznym spotkaniem.

 

Pozdrawiam

 

Mirek

[_prezesso_ 266]

dzięki za info, ale niestety nie dam rady przyjechać na oba.

może w przyszłym roku...

w każdym razie życzę udanej imprezki bo ja chyba zdecyduję się tym razem na oficjalne.

[jansando69 5]

Pozdrawiam i niniejszym zgłaszam swój udział w nieoficjalnym spotkaniu.

 

P.S.

Pomimo pozorów braku mojej aktywności na forum zaręczam, że bardzo pilnie obserwuję wątki:)

[ASTRAL 4522]

Witam,

ja też potwierdzam swoją obecność w piątek + jeden znajomy zegarkomaniak

[kolmar 0]

Postaram się być choć może z małym opóźnieniem

[hot_wax 1]

Witam czy nowi też mogą być na spotkaniu ?

[dariusz chlastawa 708]

moga być - miejsce

 

Stary Młyn zarezerwowany na godz. 18.00 piątek 5 czerwca. Rezerwacja jest na zewnątrz z możliwością przeniesienia do środka gdyby była brzydka pogoda.

 

Adres:

 

Stary Młyn

 

Ul. Wybrzeże Gdyńskie 2

 

01-531 Warszawa

 

Rezerwacja na: Klub Miłośników Zegarów i Zegarków

[hispar 0]

W końcu mi się wyklarowała sytuacja

Będę.

[STARUSZEK 348]

Postaram się być choć może z małym opóźnieniem

Nie spiesz się - Patków nie zapomnij z pośpiechu .

[Jerry666 0]

Wydaje mi się, że będę miał czas wpaść na Wasze spotkanie nieformalne, chociaż w zasadzie nikogo nie znam.

No, ale mam nadzieję, że poznam.

Do zobaczenia,

Jerzy

[Tomasz Sitkowski 5]

Cześć

Dobrze by było - nie tylko z możliwością przeniesienia się do środka knajpy, ale z konecznością - dzisiaj jest zimno i padają przelotne deszcze. Na zewnątrz spotkanie będzie bez sensu, i bez wymaganego komfortu psychicznego.

Tomek

[eye_lip 18900]

będę

[dariusz chlastawa 708]

spoko , mamy środek

 

jak chcemy zresztą , albo , albo

[hot_wax 1]

Zgłaszam się ! Odbiór

Tylko jak ja was poznam. Na wszelki wypadek będę szukał grupki mężczyzn nerwowo spoglądających na zegarki

[Lawnowerman 1060]

Nie dotarlem...

wlasnie dojechalem do W-wy....

 

 

Do zobaczenia jutro :)

[Gość zimny-wiatr]

Nie dotarlem...

wlasnie dojechalem do W-wy....

 

 

Do zobaczenia jutro :)

 

 

Może chłopaki jeszcze siedzą (względnie leżą pod stolikami)

[Lawnowerman 1060]

Może chłopaki jeszcze siedzą (względnie leżą pod stolikami)

 

Nie mam sily - spezdilem w pracy prawie 11 godzin bo robilem materialy na Rade Nadzorcza

a potem 5 h walczylem za kolkiem o kazdy metr asfaltu :)