JLC Memovoxy automatyczne z lat 50-70

[cytochrom 47]

Jako ze udalo mi sie zgromadzic komplet - tzn. wszystkie kalibry postaram sie cos o nich napisac - dzisiaj garsc zdjec w swietle dziennym k825 wiec rozwine troszke temat:)

 

 

 

 

tutaj wszytskie 3 - tzn. 815, 825 oraz 916

 

 

wieczorkiem albo jutro napisze o werkach:

[cytochrom 47]

No to do roboty

 

Recznie nakrecane alarmy byly wielkim sukcesem JLC - rozlozyly na lopatki konkurencje - moze ja czy tez moj zegarmistrz nie jestesmy do konca obiektywni ale imho werki sa o niebo wyzej niz w vulacain z tego okresu, ceny i gwarancja jlc - slynna w tych czasach tez zrobila swoje (przez 2 lata nie wazne co sie stanelo - popsul sie, ukradli, zgubiles etc. wymieniali ci na nowy). W 1956 pojawil sie pierwszy automatyczny alarm nareczny - to jlc bylo pierwsze !!! Kaliber 815.

Glownym problemem bylo dopasowanie ustawienia dzyngla z koperty - ktory daje rezonans po uderzeniu przez mloteczek przy balansie z ruchomym rotorem naciagu automatycznego - aby zapewnic dokladnosc chodu obszar w ktorym mozna umiescic mloteczek jest bardzo ograniczony nawet przy uzyciu rotora typu bumper. Projektetantem tego zegarka byl czlowiek legeneda w jlc - pan ktory byl glownym autorem futurmatika - Fernard Reymond - w 1953 zglasza patent 308,039 - probem wywazenie rotora jest rozwiazany przez zmiane trajektori ruchu oraz specjalny ksztalt rotora, daje wiecej miejsca pod rotorem i pozwala na rozsadny rozmiar mlotka - zdjecie ponizej:)

zakreskowany obszar to miejsce gdzie moze byc umieszczony mlotek

 

w 1956 wchodzi wiec na rynek 815, w 1959 825 - wersja z data a w 1969 kaliber 916 z pelnym rotorem uzywany az do 1983r.

 

cal. 815 - automat ,17 kamieni, 14 ligne, alarm nakrecany recznie, 18000 na godzine. Byly wersje z antyszokiem i bez . Wersja z Parachoc to P815 a z kiff to K815. Werki lekko dekorowane - rodowane, centralna sekunda, balans z glycyduru oraz plaski wlos. Rezerwa chodu to cirka 45 godzin zas czas pracy alarmu 20 sekund. Produkowano je do 1966 a calkowita produkcja nie przekroczyla 17000 sztuk. jest to najrzadszy automatyczny alarmik jlc vintage.

 

cal.825 - prawie jak 815 tylko dodano date - data nie ma quick setu. Produkowano je od 1959 - 1969 i zrobiono 67 000 werkow.

Wykorzystany miedzy innymi w polaris 65 i 68.

 

Przed Polaris byl jeszcze deep sea - 1959-1961 - pierwszy na swiecie automatyczny alarm diver!!! wr 200, - jego konkurent Vulcain nautical wprowadzono w 1961 i mial on wr 300m ale byl to alarm manualny. Wykonano ich tylko 950 sztuk i to jeden z najrzadszych alarmow jlc - referencja koperty to E857 - mimo ze nie ma daty w srodku jest cal.825.

 

Potem pojawia sie POLARIS - 1965-1959, Polaris to nazwa na rynek us ma europe nazwa - " SKIN DIVERS MEMOVOX"- testowany do wr 600 stop byl pierwszym alarmem ktorego dzialanie bylo czuc pod woda oraz slychac!!!

Jak na swoje czasy byl olbrzymi - 42mm bez koron, korony oparte na systemie super compressor- cisnienie przyciska korony do kopert i tym samym uszczelnia zegarek podczas nurkowania- miedzy korona a kopreta jest gumowa uszczelka -- system swietnie sprawdza sie na duzych glebokosciach - wysokie cisnienia ale w plytkiej wodzie jest juz roznie. Centralna korona polaris sluzy do obracania wewnetrznego bezela , tyl koperty jest podwojny - pierwszy dekiel a raczej jego czesc jest z chromowanego mosiadzu i jest wciskana pod duzym cisnieniem aby zapewnic szczelnosc a druga ze stali nierdzewnej ma 16 duzych dziur majacych za zadanie zmaksymalizowanie dzwieku alarmu i wibracji. Polaris ref. E859 - CALKOWITA PRODUKCJA 1600 SZTUK, WERK KALIBER 825.

 

 

I wreszcie 916 - pierwszy na swiecie automat alarm z rotorem majacym os obrotu 360 stopni - do tego pelny rotor!!! - mloteczek alarmu jest calkowicie schowany pod rotorem zas wypust koperty wchodzi w centrum rotora - patent 523,527!!! cudo

17 kamieni, 13 ligne z Kiffem, rodowany centralna sekunda, glycydur balans oraz plaska sprezynka, rezerwa 45 godzin, alarm podobnie 20 sekund. Ma date ale nie ma quick setu - niektorzy podaja ze ma ale ze wzgledu na slabe sprzegla nie radze probowac.

Robiony od 1969-1978 - razem 32 300 werkow - potem zastapil go podobny 919 a nastepnie 918 uzywany w obecnych mastercompressorach memovoxach.

 

Najbardziej znany Polaris II - produkcja ca. 1120sztuk (71-75)

 

inne to lodoweczka - E872 - na zdjeciu powyzej - 3543 sztuki (70-74)

 

platek sniegu - snowdrop - e877 - 2153 szt (71-75)

 

 

oraz e873 - GT- 1000 sztuk (70-72)

 

 

 

no to na tyle

 

pozdrawiam

Rafal

[zbyszke 13]

No swietnie, teraz pytanie: chce miec Memovox "vintage" z alarmem, ale tylko jeden (nie jestem az takim fanatykiem tej marki, jak TY ). Ktory polecasz? Uprzedzajac pytanie: moze byc automat, moze byc manualny, moze byc z data, moze byc bez daty - to wszystko detale. Pytanie jest wiec wlasciwie takie: ktory z nich uwazasz za najlepszy?

[cytochrom 47]

Ale mi cwieka zabiles:)

 

Ja jestem fanem automatow - sa znacznie ciekawsze mechaniczne i zwykle wieksze rozmiarowo - 815 - zwykle 38mm, 825-od 37.02 do 38mm - 916 sa z zalozenia duze.

 

Jesli chodzi o awaryjnosc i dostap do czesci to najlepiej brac 815 albo 825 - czesci calkowicie zamienne - jest ich duzo na rynku a stopien skomplikowania werku jeszcze znosny, chociaz ja najbardziej lubie swoja lodoweczke na 916 - werk super zaawansowany - szczyt techniki jak na koniec lat 60tych, piekny - zdjecia werku tutaj

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/33337-memovox-cal-916-radosna-tworczosc-lat-70tych/page__fromsearch__1

tutaj zdjecia lodoweczki

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/33408-jlc-memovox-cal-916-ref-e872/page__fromsearch__1

 

koperty tez bardziej oryginlane i ciekawsze projekty - ja teraz choruje na snow dropa z czarna tarcza,

 

z wad 916 - utrudniony dostep do czesci i bardzo klopotliwy serwis - potrezbny bardzo dobry zegarmistrz.

ale 916 to moj typ, i ceny czasem zdazaja sie atrakcyjne podczas gdy 825 i 815 sa juz relatywnie drogie

na chrono 24 jest teraz z snow drop z biala tarcza za 2400 usd - co za stan mint jest niezle

 

link

 

oczywiscie kazdy z polarisow jest wart polecenia ale niestety ich ceny sa wysokie a ilosc skladakow duza.

 

Osobiscie ladna 916 - GT, SNOW DROP, albo lodoweczka

 

co do manuali to zdecydowanie pierwszy czyli 489/1 w srednicy 36mm i kopercie z uszkami ala lezki - swietny werk - mocniej dopracowany niz jego nastepca, znacznie ciekawszy i co wazne nieczesty

 

unikalbym za to wszelkich kompilacji typu world time albo parking - wiekszosc to skaldaki - kolesie przekladaja tylko srodkowe dyski alarmu i kasuja potrojnie

 

poprawne referencje to dla world time - cal.911 3160 oraz cal.911 2676

dla parking - e856 cal.814 oraz 3161 cal.814

 

 

pozdrawiam - jak cos pisz na pw - postaram sie doradzic

 

Rafal

[Yargoth 1]

Bardzo fajne opracowanie. Dzięki Rafale

[Piotr Ratyński 551]

Jakaś telepatia albo co. Właśnie "wykryłem" u znajomego zegarmistrza, taki korpus koperty na 100% od Memowoxa.

 

 

Niestety jest tylko to co na zdjęciach, kopercie brakuje dwuczęściowego dekla, w związku z tym mam pytanie do Rafała:

Czy takie koperty były tylko do automatów typu odbojowego (bumper), czy też do mechanizmów manualnych?

[cytochrom 47]

Jakaś telepatia albo co. Właśnie "wykryłem" u znajomego zegarmistrza, taki korpus koperty na 100% od Memowoxa.

 

 

Niestety jest tylko to co na zdjęciach, kopercie brakuje dwuczęściowego dekla, w związku z tym mam pytanie do Rafała:

Czy takie koperty były tylko do automatów typu odbojowego (bumper), czy też do mechanizmów manualnych?

 

Witaj Piotrze - 100%, a moze i dekiel oraz 2 sygnowane oryginalne korony moge miec po poznaniu srednicy koperty oraz srednicy wkladu na dekiel - jesli kopertka ma 37 mm i wiecej srednicy to od automatu 815 albo 825, - na taka mi wyglada zmierz srednice na wejsciu dekla - ostatnio wymienialem w jednym - trzeba dorobic dzyngiel ale to tylko dolutowanie, wiec jak cos jest bedzie oryginalny dekiel, moze rowniez bede mial pasujace do niej 2 koronki, zas pierscien moge bardzo dokladnie pomierzyc i nie bedzie problemu z dorobieniem - w tych memo tyly i pierscienie byly stalowe - chyba ze koperta z pelnego zlota, bez testu w zasadzie ciezko powiedziec - sygnowali na deklach ale juz nie na koertach - ewentualnie mozna zanuzyc w menzurce z woda zobaczyc ile wypchnie, potem zwazyc i na bazie gestosci stopu ustalic czy jest to zloto czy tez stop,

 

pozdr

Rafal

 

pozdrawiam

Rafal

[Piotr Ratyński 551]

chyba ze koperta z pelnego zlota, bez testu w zasadzie ciezko powiedziec

 

Dziękuję Rafale, kopertę już mam zaklepaną u zegarmistrza i przy okazji poszperam może znajdę resztę. Zegarmistrz dostał sporo rzeczy w spadku i nie ma zielonego pojęcia gdzie ta reszta mogła by być.

A koperta jest stalowa, tylko zdjecia były robione u zegarmistrza na szybko, komórką, przy zwykłej żarówce i przez to są takie sfałszowane kolory. Jakby co, to zgłoszę się do Ciebie na PW.

[jedimaster 0]

Rafał,

fajne opracowanie, cieszę się że cyklicznie dzielisz się z nami swoją wiedzą i pasją. Ja przynajmniej bardzo dużo czerpie z twoich postów. Dzięki.

A teraz do rzeczy. Skoro mieszkasz w USA to pewnie miałeś kontakt z kultowymi skądinąd zegarkami Vulcain cricket (w koncu to "President's watch"). Jakie jest Twoje zdanie na ich temat, jak wypadają w porównaniu z JLC?

Sam myślę już od dawna o zakupie czegoś z alarmem a crickety są jednak sporo tańsze od memovoxów.

Chętnie poznam Twoją opinię.

pzdr

[cytochrom 47]

jEDIMASTER@

Nie ujmujac vulcain bo to fajna firma i sam sie teraz czaje ale na nowa produkcje to jednak w tym okresie tzn. 50te - 60tych byli ubogim wariantem alarmu - poza wersja nurkowa gdzie osiagneli ladna wr oraz zaprojektowali fantastyczny dekiel ktorego patent zastosowal tez jlc to sa to naprawde dobre ale srednie zegarki i placenie ponad 200-300 usd to za duzo - wiem juz z doswiadcznenia iz sa bardzo awaryjne ale na szczescie bylo ich tyle ze nie ma problemu z czesciami, napewno fajny zegarek vintage ale moja sugestia - zarowno 910 jak i szczegolnie 814 jlc to male - 33-34 mm memovoxy, cricket tez jest maly, wiec na to samo ale werki w tych jcl piekne - mozna urwac 814 ponizej 500 usd w ladnym stanie - moze nie juz bo swieta w us - haloween a potem zmienia dekoracje na gwiazdkowe i ogarnie ich szal:)

z domu napisze wiecej

pozdrawiam

RAFAL

[zbyszke 13]

[cytochrom 47]

Bardzo ladny gt ale z moim zdaniem robiona tarcza - jak znajde podesle zdjecia oryginalnej raczy - blekit ma sloneczko, ewentualnie inny marker, coz nie wiem ale mam sporo watpliwosci, - wewnetrzna tarcza jest od 815 - tam nie bylo i ksztalt znacznika sie zgadza, zewnetrzna od 916, werk swietny ale wycenilbym jakies 3 tys zloty mniej - 7 tys pln.

 

pozdrawiam

RAFal

 

zewnetrzna tarcza jak ta jest nadal na e-bay do kupienia z niemiec - byla jedna kompletna i z 2 niekompletne (pamietam) tzn. bez srodkowych dyskow, nie dalbym tyle

 

pozdrawiam

Rafal

[cytochrom 47]

e875 - cal916 1972-1981 7300 sztuk

 

tarcza mi sie nie podba - moze zdjecie - jak pisalem wyzej widzialem ta kompletna z innym centrum.

 

rafal

 

znalazlem ta tarcze

http://cgi.ebay.com/OLD-MEMOVOX-JAEGER-LECOULTRE-ALARM-AUTOMATIC-DATE-DIAL_W0QQitemZ370289084090QQcmdZViewItemQQptZWristwatches?hash=item5636f306ba

[cytochrom 47]

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=150389129910&ssPageName=STRK:MEWAX:IT

 

 

tutaj idzie pewniak tarcze dla porownania

[irekm 917]

Czesc Rafal

 

Twoja pasja zegarkami JLC jest godna podziwu

 

Irek

[Gość facet71]

witam serdecznie pozdrawiam i gratuluje wspanialej kolekcji

jest pan chyba najbardziej odpowiednia osoba do zapytania o takie cacko? :

http://cgi.ebay.co.uk/1950-s-Jaeger-Lecoultre-watch-Manual-Wind-Alarm_W0QQitemZ270488298475QQcmdZViewItemQQptZWristwatches?hash=item3efa5be3eb

mam zamiar troche policytowac a w zasadzie juz to robie . prosba o ocene na oko

dziekuje bardzo

[cytochrom 47]

witam serdecznie pozdrawiam i gratuluje wspanialej kolekcji

jest pan chyba najbardziej odpowiednia osoba do zapytania o takie cacko? :

http://cgi.ebay.co.u...=item3efa5be3eb

mam zamiar troche policytowac a w zasadzie juz to robie . prosba o ocene na oko

dziekuje bardzo

 

Witam,

 

serdecznie dziekuje

Tez go widzialem, coz zegarek fajny wczesne 50te werk 489/1, tylko troszke kombinowany - ma zmieniony wewnetrzny dysk, caly powinien byc albo zloty albo stalowy, tyl bardzo mocno spolerowany - nie wiele da sie z tym zrobic bo dzyngiel od alarmu juz mocno wystaje a dalsza polerka zakarawa na ryzyko jego odpadniecia, korony kazda z innej parafi - trzeba zmienic, szkoda ze nic nie ma o werku - powinien byc sygnowany Jaeger lecoultre i miec cal. 489/1 a wiec 2 mostki.

Po zatym jednak ladny zegarek i sadze iz przekroczy 600 usd ale nie wiadomo, troszke ryzykowny zakup.

[Gość facet71]

Witam,

 

serdecznie dziekuje

Tez go widzialem, coz zegarek fajny wczesne 50te werk 489/1, tylko troszke kombinowany - ma zmieniony wewnetrzny dysk, caly powinien byc albo zloty albo stalowy, tyl bardzo mocno spolerowany - nie wiele da sie z tym zrobic bo dzyngiel od alarmu juz mocno wystaje a dalsza polerka zakarawa na ryzyko jego odpadniecia, korony kazda z innej parafi - trzeba zmienic, szkoda ze nic nie ma o werku - powinien byc sygnowany Jaeger lecoultre i miec cal. 489/1 a wiec 2 mostki.

Po zatym jednak ladny zegarek i sadze iz przekroczy 600 usd ale nie wiadomo, troszke ryzykowny zakup.

 

dziekuje serdecznie za szybka odpowiedz

[cytochrom 47]

dziekuje serdecznie za szybka odpowiedz

 

poszedl za 717 wiec bylem blisko:)

[cytochrom 47]

Tutaj jeszcze moj;) werk z 1949 - ciekawostka bo wtedy opracowano, zaczeto sprzedawac od 1950 zas oficjalnie zprezentowano w 1951

pelna stal 35mm

 

 

werk kaliber P489

 

[zbyszke 13]

Trzeba odswiezyc watek .

 

Co sadzisz o tym Memovoxie:

 

 

Wg opisu kupiony jako nowy w 1966 roku, ma okolo 37 mm srednicy (nie wynika jak mierzone, cz z koronkami, czy bez), kaliber 825, w 2007 roku serwis, na co podobno jest kwit od zegarmistrza.

 

Koronki wydaja sie miec inny ksztalt niz w Twoim, ale sa sygnowane.

 

No i ile mozna za niego probowac dac?